Ostrzeżenie: niepokojące obrazy
Kobieta została nakręcona, kołysząc martwego kotka za ogonem, po czym wrzuciła swoje ciało do portu.
Niepokojący incydent miał miejsce we wtorek w Port Lincoln Wharf w Południowej Australii.
21-letnia kobieta przenosi trzymiesięczny kot przy ogonie, gdy przechodzi przez drogę, po czym wrzuca swoje martwe ciało do portu.
Australijczycy przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami udostępnili wideo na swojej stronie na Facebooku, twierdząc, że świadkowie poinformowali, że kotek został przejechany i zabity, zanim został wrzucony do wody.
Grupa działaczy zwierząt twierdziła, że kobieta publicznie pokazała martwe zwierzę i roześmiała się, gdy pozbyła się jego ciała.
„Ratownik kota wyszedł z pochodnią i odkrył traumatyczny widok około 10 do 12-tygodniowego kotka i małego królika unoszącego się w wodzie”, powiedział rzecznik grupy w mediach społecznościowych.
Rzecznik RSPCA SA powiedział, że otrzymał w środę raport o domniemanym incydencie, który miał miejsce w Port Lincoln z udziałem kota i królika, oboje zmarłych, ale nie skomentowałby dalej podczas dochodzeń.

Rzecznik policji SA powiedział, że policja była świadoma incydentu, który miał miejsce w Port Lincoln Wharf we wtorek wieczorem.
„Po dochodzeniu policja uczestniczyła pod adresem Port Lincoln i rozmawiała z 21-letnią kobietą”-powiedział rzecznik.
„Została zabrana do szpitala na ocenę.
„Policja współpracuje z RSPCA dotyczącą wszelkich domniemanego przestępstwa, które mogły się zdarzyć, a dochodzenia trwają”.
Film został pierwotnie opublikowany w grupie Port Lincoln Rant & Rave na Facebooku, ale od tego czasu został usunięty.
W oświadczeniu udostępnionym online grupa powiedziała, że miała kontakt z rodzicami kobiety i podjęto „bezpośrednie i decydujące działanie”.
Grupa powiedziała, że chociaż doceniało to, że członkowie byli oburzeni filmem, poprosił ludzi o powstrzymanie się od publikowania czegoś więcej na swojej stronie, podczas gdy policja i usługi zdrowia psychicznego przeprowadziły ich pracę.
Matka kobiety również skomentowała post i powiedziała, że trudno było go obejrzeć, broniła działań córki, mówiąc: „Nie było to również łatwe dla osobie przechodzącego kryzys w zakresie zdrowia psychicznego”.
Ale ludzie byli rozgniewani, że zdrowie psychiczne było wykorzystywane do usprawiedliwienia jej zachowania.
Skontaktowano się z matką w sprawie komentarza.