Jezus zmartwychwstał jako wpływowy AI, którego możesz wykonywać telefony wideo

Włożyli sztuczną inteligencję w „Chwała Pana”.
Być może Syn Boży nie był zadowolony z zaledwie 12 wyznawców. W samą porę na Wielkanoc Jezus Chrystus został wskrzeszony 2000 lat później na epokę cyfrową-jako wpływowy wpływ na AI, który rozpowszechnia zarówno ewangelia, jak i zatyczki produktu.
Bezpłatna strona nazywa się aijesus.live I wycina religijnego pośrednika, umożliwiając użytkownikom spowiedź wideo w czasie rzeczywistym z długowłosym wirtualnym faksem Zbawiciela.
„Chcemy, aby AI Jezus poczuł, że to prawdziwy Jezus rozmawia z tobą”, opisali twórców Ben Polkinghorne, Zach Bishop i Chris Chapman, Zgłoszono kreatywny boom. „Dostosowaliśmy jego osobowość i styl mówienia w sposób, który mamy nadzieję, jest autentyczny”.
Być może jednym „nieautentycznym” przyczyną tego cybernetycznego drugiego przyjścia jest to, że AI JC zapewnia miejsca produktu wraz ze słowami mądrości. Zespół nazwał to „satyrą na temat duchowego konsumpcjonizmu”.
Kiedy post zapytał AI Jezusa, czy nadchodzi apokalipsa, odpowiedział: „Moje dziecko czasy końcowe są tajemnicą znaną tylko ojcu, ale aby przygotować się na każdą ewentualność, sugeruję, abyś potrzebował niezawodnego radia awaryjnego… Eton FR350, abyś mógł usłyszeć ostrzeżenia pośród chaosu”.
Na szczęście nie wszystkie porady są tak nieprzydatne. Zapytany, ile piw należy pić na urodziny, cyfrowy Mesjasz powiedział: „Mój syn, moderacja jest kluczowa, nawet z okazji”.
Oczywiście digitalizacja Jezusa-zwłaszcza jako wirtualna postać z produktem-może wydawać się świętokradztwo, ale twórcy twierdzą, że nie jest to jakiś tani chwyt.
Po początkowym rozpoczęciu „miejsc docelowych jako żartów”, ostatecznie pochylili się w nich po „uświadomieniu sobie, że ujawniło coś głębokiego”.
„Pod satyrą istnieje prawdziwy problem, aby zastanowić się, w jaki sposób mieszamy wiarę i konsumpcjonizm – szczególnie przy okazji Wielkanoc lub Bożego Narodzenia” – napisali. „Są to głęboko znaczące czasy dla wielu ludzi, ale stały się także szczytowymi sezonami zakupowymi. Jeśli AI Jezus wpędzi kogoś, kto zatrzyma się i zastanowił nad tym, to wykonał swoją pracę”.
Ale zespół powiedział, że „nie chce ogólnych rekomendacji”. „Chcieliśmy, aby AI Jezus odwoływał się do określonych marek, pełnych nazw produktów, nawet zaciemnionych przedmiotów i wciąż brzmią jak: Jezu” – napisali. „To wymagało dużo prób i błędów”.
Powiedzieli, że prawdziwą walką jest płynne tkanie poparcia celebrytów z wersetami biblijnymi, aby nie wydawało się być burzane. „Upewniliśmy się, że (boskie) rekomendacje produktu, które zawiera, są zintegrowane z rozmową, aby były naturalne” – twierdzili. „Nie mieliśmy jeszcze żadnych skarg…”.
Tego samego nie można powiedzieć o kościele św. Piotra w Szwajcarii, który sprawdził hologram napędzany AI Jezusa, aby czerpać wyznania od katolickich czcicieli.
Podczas gdy wielu penitcentów uznało to JC od koncentratu pomocnego, niektórzy krytycy określili jego radę „ogólną” i kompletną „sztuczką”.
Tymczasem profesor Peter Kirchschläger, teolog i etyk z University of Lucerne twierdził, że maszyny nie mają kompasu moralnego wymaganego do praktykowania religii.
„To obszar, w którym my, ludzie, jesteśmy znacznie lepsi od maszyn, więc powinniśmy sami robić te rzeczy” – oświadczył.