Styl życia

Jestem zakochany mojego współpracownika – nie wiem, żeby przekazać wiadomość mojemu chłopakowi

Drogi Abby: Mam 29 lat i mam 10-letni związek z moim chłopakiem „Justin”. Od czasu, gdy jego działalność minęła w zeszłym roku. Od miesięcy pracuję 10 zmian tygodniowo przy dwóch miejscach pracy, aby pokryć nasze rachunki, w tym kredyt hipoteczny. Ledwo się widząc, obciążyło nasz związek.

Nigdy nie zamierzałem rozwijać uczuć do innego mężczyzny, ale mam je i są prawdziwe. „Brad” i ja często rozmawiamy i rozmawiamy. Sprawia, że czuję sposób, którego nie czułem od lat. Jest niewinne flirtowanie – nic seksualnego ani nieodpowiedniego. Nie komunikujemy się poza pracą.

Moim zdaniem nie przekroczyliśmy żadnych linii, z wyjątkiem tego, że rozwinąłem do niego uczucia. Wierzę, że czuje to samo o mnie, chociaż żadne z nas nie wyraziło tego słowami. Brad jest bardzo nieśmiały i nie rozmawia z większością ludzi. Pracuje dwie prace i idzie do szkoły.

Nie chcę opuszczać Justina. Kocham go i jesteśmy razem dobrzy. Ale nie mogę zignorować tego, co się we mnie dzieje. Pomóż, proszę! – rozdarty w Kalifornii

Drogi Torn: Praca w dwóch pracach z 10-godzinnymi zmianami jest, mówiąc, że nieco to stresujące. Rozumiem, dlaczego twój związek z Justinem jest napięty. Jesteś wyczerpany! Rozumiem również, dlaczego możesz powitać rozproszenie flirtu z Bradem. Jednak jeśli nie zostawiłeś czegoś z listu, Brad nie poprosił cię nawet o kawę, nie mówiąc już o opuszczeniu Justina. Nie sugeruję, abyś zignorował uczucia, które rozwijałeś dla Brada, ale mówię, że skupisz więcej energii na naprawieniu tego, co poszło nie tak z twoim związkiem z twoim chłopakiem.

Drogi Abby: Przez lata mój mąż i ja towarzyszymy się z małą grupą par, wszystkich pustych gniazd w latach 50. i 60. Spotykamy się w naszych ulubionych barach sąsiedzkich na Happy Hour, muzykę na żywo, tańce i inne wydarzenia w mieście, i świetnie się bawimy.

W ciągu ostatniego roku jedna para zaczęła zapraszać kilka swoich 20-letnich dzieci i dziadek (tak, do barów, w nocy), aby spędzić z nami czas. Staje się głośny i niechlujny, im bardziej „dzieci” piją. Rozmowy są różne, a dziecko płacze i całkowicie zmieniło klimat naszych spotkań. Lubię tę parę, ale nie szczególnie ich dzieci.

Czy istnieje taktowny sposób, aby przekierować nasze spotkania z powrotem do naszej dojrzałej grupy (zamiast „czasu rodzinnego”) bez szkodowania przyjaźni, czy też powinniśmy wyssać je lub się pokłonić? – nieprzyjemny czas na zachodzie

Drogi nieprzyjemny: Sonpaluj pozostałych członków twojej grupy o tym, co sądzą o młodszej parze i dziecka, które są z tobą. Możesz odkryć, że nie jesteś jedynymi, którzy nie czują się z tym komfortowo. W takim przypadku ktoś będzie musiał mówić i sprzeciwić się. Jeśli jednak ty i twój mąż jesteście sami, czując się tak, jak ty, oboje powinniście się pokłonić i towarzysko z innymi przyjaciółmi.

Droga Abby jest napisana przez Abigail Van Buren, znaną również jako Jeanne Phillips, i została założona przez jej matkę Pauline Phillips. Skontaktuj się z Drogi Abby pod adresem http://www.dearabby.com lub PO Box 69440, Los Angeles, CA 90069.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button