Jestem tak gorący, że rozwinę 13 000 $ za loty pierwszej klasy, ponieważ pełzanie w autokarie nie przestają się na mnie gapić

Muszą trenować ulotki z gotówką, aby przestać się gapić.
Brazylijska modelka i wpływowy twierdzi, że wypowiada ponad 13 000 $ za pierwsze loty, ponieważ jest zaskoczona przez rzekome pełzanie trenera.
„W gospodarce nękanie przychodzi jako bonus”, Ju Isen powiedziała Jam Press, wyjaśniając uzasadnienie jej drogiej decyzji. „Wolę płacić więcej i chronić się”.
Bomba zarabia na życie ze swojego wspaniałego wygląd Jej 2,5 miliona obserwujących na Instagramie.
Niestety, tak zwane przekonujące się oblicze Isen zyskało jej niechcianą uwagę offline, na przykład podczas podróży.
W rzeczywistości Isen uważa, że jej atrakcyjność osiągnęła punkt, w którym nie może już pozwolić sobie na to, aby jeździć w kierunku z powodu hord Leerers.
Zgodnie z twórczynią treści powiedziała, że „raczej zapłaci dużo i podróżuje w pokoju (w pierwszej klasie)”, gdzie może uniknąć „uderzenia przez nieznajomych podczas lotów”.
Ta segregacja nieba może wydawać się dyskryminująca, ale wpływowy twierdzi, że mówi z wcześniejszych doświadczeń w klasie bydła.
„Miałem mężczyzn, którzy próbowali porozmawiać ze mną, gdy byłem w połowie asleep, zapytać, czy jestem singlem, czy zaoferować mi drinka w powietrzu”, ubolewała w Insen. „A po powtarzających się doświadczeniach takich jak te wybrałem prywatne kabiny, w których mogę podróżować bez przerw”.
Dodała: „Pierwsza klasa to jedyna przestrzeń, w której nikt nie próbuje zaatakować mojej osobistej bańki z małą rozmową lub przerażającymi spojrzeniami”.
Instagrammer powiedział, że wygórowana cena jest warta zerknięcia przez Hoi Polloi.
„Ludzie uwielbiają krytykować cenę, którą płacą, ale nigdy nie pytam, dlaczego czuję potrzebę jej płacenia” – oświadczył Isen. „Tego rodzaju wolność jest warta każdego grosza”.
Latanie z przodu nie jest jedynym sposobem, w jaki Brazylijczyk trzyma potencjalnych koci dzwoniących. Isen poradził sobie również z sportem fałszywy pierścionek zaręczynowy na imprezach oraz lotniska, aby odeprzeć niechciane postępy od męskich zalotników.
„Byłem zmęczony ciągłymi podejściami – to nie było, nawet gdy najwyraźniej nie byłem zainteresowany”, powiedział Isen. „Więc włożyłem prosty pierścień na lewej ręce i było to jak naciśnięcie przycisku niemego”.
Dodała: „Działa od lat. Jest wystarczająco widoczny, aby powstrzymać ludzi przed zbliżaniem się do mnie”.