Jak artysta Mohit Mahato mówi to z kwiatami

„Chcę, żeby ludzie byli zrelaksowani i cieszyli się moim programem. Nie ma przesłania zmieniającego życie, które staram się przekazać z moją pracą. Chodzi o radość z tworzenia i dzielenia się tym szczęściem z innymi”-mówi Mohit Mahato.
Artysta, który pochodzi z Jamshedpur, organizuje swój pierwszy solowy pokaz w Gallery Sumukha. Mohit’s Sojourn to the World of Art wynika z niefortunnego wypadku petarowego, gdy był w wyższej szkole średniej. Jego starszy brat, który wówczas pracował w Bengaluru, namawiał matkę, aby zachęcił Mohit do ponownego rysowania.
„Zasugerował, że zacznę od podstaw linii i krzywych używających mojej prawej ręki, mówiąc nam, że w Bengaluru był college of Fine Arts, gdzie mogłem się dalej uczyć – coś, co było w tym czasie w moim rodzinnym mieście”, mówi Mohit, absolwent College of Fine Arts w Karnataka Chitrakala Parishath.
Po ukończeniu studiów pracował w Galerii Sumukha przez siedem lat; Stint, który zakończył się na początku tego roku. „Kiedy pracujesz w galerii sztuki, pewnego dnia marzysz o hostowaniu własnego programu, o tym, jak pracowałeś w tej przestrzeni itp. To był dla mnie czas uczenia się”, mówi artysta, który pomagał w galerii w wielu rolach.
Mohit Mahato | Zdjęcie: specjalny układ
Dwa lata temu założyciel Galerii Sumukha, Premilla Baid, powiedział Mohitowi, że mógłby tam zorganizować swój program, gdyby mógł stworzyć znaczną pracę; Rezultatem są mi kwiaty.
Delikatne linie, które wydają się powtarzalne, ale konieczne, są ogromną częścią jego rysunku. Podczas gdy większość jest wykonywana w Balck i White, kilka ma jeden kolor, co czyni jego wpływ na płótnie.
Trasa nie została wybrana
W 2017 r. Mohit rozpoczął Pagal Canvas – dom publikacyjny, który drukował książki artystyczne i powieści graficzne, i współpracuje z różnymi praktykami multimedialnymi, we współpracy z jego przyjacielem, Anandem Shenoyem, który był artystą komiksu.
„Kultura zinu zbierała się w Bengaluru i nie było platformy do zaprezentowania współczesnej pracy przez początkujących artystów. Chociaż lubiłem tworzyć kolorowanki i mały format książki, Anand lubił opowiadać historie poprzez obrazy. Tak zaczęło się pagalne płótno w 2017 roku, a my dajemy naszym juniorom i innym artystom szansę na zaprezentowanie pracy w klasie”.

From Bring Me Flowers by Mohit Mahato | Zdjęcie: specjalny układ
Cztery lata temu duet rozpoczął studio drukowane o nazwie Pagal Canvas Backyard, aby wspierać kulturę drukowaną. „Zawsze chciałem przestrzeni, w której artyści, studenci i podobnie myślący ludzie mogli siedzieć razem, omawiać pomysły lub oglądać coś razem, budując społeczność”.
Zaczęli od komiksów drukowania ekranu i krążenia broszur, przechodząc do hostowania rezydencji dla innych artystów. Mohit mówi pomiędzy żonglowaniem tymi obowiązkami a jego codzienną pracą w galerii, znalazł się w programach grupowych i tworzy cyjanotypy (druk fotograficzny).
„Ilekroć omawiałem mój pomysł na solo, ludzie po prostu zakładali, że będzie to komiks lub sinic.
Mohit mówi, że jego mentorzy zawsze mówili mu, że rysunki są jego silnym punktem. „Po powrocie do domu wieczorami spędzałem czas na moich szkicach. Proste linie prowadzące do szczegółowych obrazów dały mi dużą miarę pokoju i relaksu. To było terapeutyczne”, mówi artysta, dodając, że natura była ważną częścią jego życia i sztuki.

From Bring Me Flowers by Mohit Mahato | Zdjęcie: specjalny układ
„Gdyby kwiat wiedział, że za kilka dni spadłby na ziemię, czy odmówiłby rozkwitu? Czy też nasiona oparło się kiełkowaniu, ponieważ zmieniłoby to kształt? Nie ma znaczenia, czy jestem szczęśliwy, czy smutny, uważam, że natura ma odpowiedź”, mówi, opracowując, w jaki sposób świat przyrody pozostaje niezłomny na swoim kursie bez względu na wszystko.
„Chciałem, żeby moja praca też była taka, podobnie jak dziennik mojego życia. Chciałem podzielić się swoją pasją z ludźmi i pokazać im, co lubię”.
Pomimo tego filozoficznego zgięcia Mohit mówi, że jego praca jest dla przyjemności i nic więcej.
W galerii w galerii znajdują się kapsuły nasion, kwiaty i gałązki, które Mohit zebrał przez lata podczas swoich spacerów; Niektórzy niezwykle ukształtowali się, inni w swoim zwykłym awatara. „Inspirują mnie do malowania. Wiem, że nie mogę odtworzyć dokładnej repliki, ale motywują mnie do stworzenia czegoś”. Mohit mówi, że kiedyś natknął się na nasion, który wyglądał jak Złoty Snitch z Quidditch z Harry’ego Pottera lub innego, który przypominał „Ziemia Ear Sap”.
Cóż, z natury jako jego przewodnika, Mohit stworzył książkę o flory i związał ją z ceramicznymi płytkami, w których kwiaty nacisnęły na powierzchnię, a także osadzanie stron w mahoniowym kapsule nasion. Małe nuty towarzyszą jego pracom wykonanym na papierze ryżowym dla „tego surowego, autentycznego”. Jego kolekcja okazów organicznych jest również wystawiana w Bring Me Flowers.
Przyprowadź mi Flowers by Mohit Mahato jest włączony w galerii sumukha do 17 maja. Wejście za darmo.
Opublikowany – 14 maja 2025 01:07 jest