Rodzice, odejdź od przejścia zabawkowego.
Okazuje się, że twój maluch nie potrzebuje Góra pluszaków, plastikowych samochodów i magnetyczny chaos – Mogą potrzebować tylko czterech zabawek. Tak, cztery.
Według dr Alexii Metz, terapeuty zajęciowej i mamy bliźniaków, Małe dzieci kwitną Kiedy jest mniej grać, a nie więcej.
„Wciąż przynosimy do domu coraz więcej zabawek, myśląc, że jest to zabawka, która zabierze moje dziecko na Harvard”, Metz Mówi dziś.com.
„Ale potem nie widzimy wartości w ich grze, ponieważ nie mogą się zorganizować na tyle, by grać”.
Metz poprowadził szeroko cytowane badanie na 2017 r. Na University of Toledo, obserwując TOTS w wieku od 18 do 30 miesięcy w pokojach wyposażonych w różną liczbę zabawek.
Kiedy dzieci zostały wypuszczone w przestrzeni z 16 opcjami, tak było Chaos zabawek – Frow z przedmiotu do przedmiotu, jak nadmiernie stymulowane pszczoły w ogrodzie przedszkolnym.
„Ta eksploracja jest tak szybka, że nie mają czasu, aby usiąść i odkrywać wszystkie rzeczy, które zabawka może zrobić, zanim będą musieli przejść do następnej”, mówi Metz.
Ale upuść tę liczbę tylko do czterech zabawek i wydarzyło się coś magicznego: dzieci zwolniły, Zaangażowany głębiej i grał dłużej.
„Poszli i spojrzeli na nich wszystkich, ale potem mieli czas, aby wrócić do każdej zabawki” – wyjaśnia.
„Usiedli i bawili się z nim dwa razy dłużej i zrobili z tym wiele innych rzeczy”.
Zamiast podskakiwać od jednego błyszczącego obiektu do drugiego, dzieci zaczęły układać bloki, wciskać guziki, a nawet nurkować w udawanej grze – takim, którym eksperci ds. Rozwoju dziecka śliniły się.
„Nie było takiego zakłócenia czegoś innego do sprawdzenia. Dzieci wiedziały, że niczego nie przegapiłyby, gdyby siedzieli tam przez kolejną minutę, aby zabawić się zabawką i zobaczyć, co może zrobić” – dodaje Metz.
Dlaczego więc to działa? Mniej zabawek = mniej rozproszeń.
Małe dzieci koncentrują się lepiej i Użyj ich wyobraźni Kiedy nie tonie w opcjach.
To coś, co Metz widział też w domu.
Podnosząc bliźniaki w apartamencie Chicago o powierzchni 1000 stóp kwadratowych, mówi, że ich przestrzeń zmusiła ją do wybrednej.
„Po prostu nie było miejsca” – wspomina. „Moje dzieci miały wszystko, co mogliby chcieć lub potrzebować-a wiele z nich to naprawdę świetne zabawki zatwierdzone przez terapeutę-ale to po prostu za dużo. Nie mogą się uspokoić i grać”.
Dla jasności: Metz nie mówi ci, żebyś pochodnia pojemników z zabawkami.
Nie musisz Marie Kondo cały swój salon. Ale ty powinien być strategicznym.
„Możesz mieć setki zabawek, jeśli masz miejsce do ich przechowywania, aby kiedy dziecko ma czas na grę, dostępna jest tylko mniejsza liczba dostępna” – mówi.
Oznacza to obracanie zabawek – schuj trochę, a następnie zamień je później. Utrzymuje to świeżo, ale możliwe do zarządzania.
Tyler Moore, autor „Uprzedażny Your Life” i człowieka popularnego konta @tidydad na Instagramie, przysięga na tym podejściu.
Mieszkając z żoną i trzema córkami w skromnym mieszkaniu Queens, używa „tak, przestrzeni” wypełnionych zabawkami takimi jak lalki i bloki, jednocześnie obracając się w bałagan lub bardziej złożonych zestawach.
Ta równowaga, mówi dzisiaj, pozwala wyobraźni jego dzieci „szaleć”.
Chociaż badanie Metza ma kilka lat, lekcja wciąż trafia do domu: nie chodzi o to, ile zabawek ma twoje dziecko – to ilu widzi.
Ponieważ nawet najlepsza zabawka na świecie nie Spark Joy Jeśli zostanie pochowany poniżej 25 innych.
„Rozpoznaj zabawki za ich krótkoterminową wartość, a następnie przekaż je”, mówi Metz.