Fast-Casual Food Miejsce podbijające Midtown, gdy pracownicy wracają do biura

Szybkie losy spożywcze szybko podbijają centrum miasta, aby wypełnić długie witryny sklepowe-podmorowane przez więcej pracowników biurowych wracających do biurka pięć dni w tygodniu.
Boom obejmuje nie tylko znane nazwiska, takie jak PreP A Manger i Sweetgreen, ale także Nowe w Nowym Jorku. Znaki „Wystarczy” właśnie pojawiły się w oknach 40 W. 53rd St. dla Farmer J, brytyjskiej łańcuchu zdrowia z 11 lokalizacjami w Londynie i po raz pierwszy rozszerzając się do USA.
Pollo Campero, który jego broker, prezydent wynajmujący detaliczny detaliczny Meridian, James Famularo, nazwał „Chick-fil-A z Gwatemali”, był tu nieznany, dopóki nie otworzył się na 966 Sixth Ave. i przy 714 Lexington Ave. około rok temu. Famularo przyniósł także Springbone Kitchen, operację bulionu kostnego, do 25 E. 51., gdzie reprezentował właściciela.
Właściciele i brokerzy detaliczni przypisują boom zwrotu pięciodniowych prac roboczych dla wielu pracowników.
„Wiele z nich jest funkcją ludzi wracających pięć dni w tygodniu, a główne firmy uważają, że Midtown i dzielnica finansowa znów są opłacalne” – powiedział Patrick A. Smith, wiceprezes ds. Brokerage ds. Brokerów detalicznych dla JLL.
Pięciodniowe harmonogramy pracy mają kluczowe znaczenie dla swobodnych firm spożywczych, ponieważ, Smith wyjaśnił: „Przeważnie muszą przetrwać jeden posiłek dziennie-lunch. Nie mogą tego zrobić tylko przez trzy dni w tygodniu”.
Famularo zgodził się, mówiąc: „Wielka historia polega na tym, że ludzie wracają do biur. To po latach usłyszenia miasta nigdy nie wróci do pięciu dni w tygodniu, co było największą przeszkodą, jaką znaleźliśmy, gdy pokazaliśmy przestrzenie w centrum miasta”.
Henry Rossignol z CBRE, który reprezentował Joe & the Juice w swojej najnowszej dzierżawie przy 1195 Sixth Ave., przypisał również zaufanie operatorów dostarczanym z usług dostarczania, takich jak Uber Eats i Doordash, „który dokładnie mówi im, gdzie jest zapotrzebowanie w określonej lokalizacji”. Najnowszy Joe znajduje się naprzeciwko następnej placówki Naya, popularnej sieci Bliskiego Wschodu, który pożera witryny sklepów.
Steven Soutenidjk z Cushman & Wakefield, który reprezentował Marrot Express w dzierżawie przy 600 Lexington Ave. dwa lata temu, powiedział, że lokalizacja narożna jest najlepszym wykonawcą sieci Florydy. Powiedział, że w wyniku szybkiego rozprzestrzeniania się: „Zasadniczo nie ma już miejsca dla Lexington i Seventh Avenues”, powiedział Soutenidkj.
Niektórzy z nowych przylotów przejmują przestrzenie, które były ciemne przez lata. Operacja bajgla o nazwie Scoop przychodzi na wcześniej Vacant 7 E. 53rd St.
Nowością na scenie są Jumpling, tajwańskie miejsce o 16 E. 52nd St.; Brytyjska sieć kawy i snacków Watchhouse, która właśnie podpisała umowę najmu w budynku Chryslera na piętach jego sukcesu w 660 Fifth Ave.; i Bagizza, hybryda pizzy i bageli przy 424 Madison Ave.
Pytanie czynszów różnią się w zależności od lokalizacji. Ale większość brokerów powiedziała, że wahają się w centrum miasta od 150 do 300 USD za stopę kwadratową.
Po latach zmagania się z skurczonymi rynkami detalicznej, właściciele są podekscytowani, że szybkie przyczyny pomagają rozluźnić.
„Fale w końcu się zmieniają” – powiedział Famularo. „Co było nadmiarem zapasów, teraz powoli znika co tydzień”.