Brak przestrzeni programowej: ruch cichego towarzystwa rosnącego w Indiach

Pod koniec marca 32 -letni Rakshitha A. poszedł do domu nieznajomego, aby przeczytać książkę. Usiadła na kanapie obok sennego psa, tylko wstając, by zrobić sobie filiżankę herbaty. Wkrótce dołączyła do niej inna nieznana kobieta, która umieściła się przy biurku w przytulnym salonie. Kobiety od czasu do czasu uśmiechały się lub skinęły na siebie, ale rzadko mówiły. Choć może to wydawać się dziwne, jest to spojrzenie na cichy ruch, w którym kobiety tworzą dla siebie bezpieczne przestrzenie.
W styczniu tego roku 36-letnia Meghna Chaudhury, trening, aby być terapeutą, postanowiła otworzyć swój dom w Indiranagar, Bengaluru, dla kobiet i ludzi nie-binarnych, do pracy, malowania, spania, czytania i, co ważniejsze, nic nie zrobił. Jej post na temat tego „bez przestrzeni obrotowej” rozłożył się w mediach społecznościowych, a za zaledwie dzień 20-30 kobiet skontaktowało się z Chaudhury, pytając, czy mogą skorzystać z przestrzeni.
Pomysł na tę inicjatywę wywołał nieoczekiwane popołudnie „nielegającego towarzystwa” między trzema jej przyjaciółmi, którzy byli dla siebie obcy, i przybyli tego samego dnia w połowie stycznia. Kobiety istniejące w swojej firmie bez żadnych oczekiwań lub żądań robotniczych uświadomiły Chaudhury o braku takich przestrzeni. Więc stworzyła jedną.
„Nie nazwałam tego przestrzeni obrad, ponieważ to tylko takie – trzecia przestrzeń, która nie jest ich domem ani miejscem pracy i nic nie wymaga, nawet rozmowy, od nikogo, kto identyfikuje się jako kobieta” – mówi. „Ta przestrzeń jest całkowicie anty-performatywną małą rozmową. Ale często oczekuje się od kobiet. Chciałem stworzyć przestrzeń, w której mogą istnieć”. Dwupokojowe mieszkanie Chaudhury jest otwarte dla nieznajomych pięć dni w tygodniu od południa do 16:30, po wcześniejszej rejestracji online. Ludzie mogą swobodnie korzystać z jej Wi -Fi, chwytać przekąski z kuchni, a nawet przygotować coś dla siebie.

Gość w przestrzeni Agenda MEGHNA Chaudhury. |. Zdjęcie: Meghna Chaudhury
Począwszy od tego miesiąca, prosi o wkład w wysokości 80 ₹ na głowę, aby pokryć koszty, takie jak energia elektryczna, woda i tak dalej. Ze względów bezpieczeństwa Chaudhury sprawił, że ludzie wniesie dowód tożsamości. Zapewnia również, że jednocześnie odwiedzają dwie lub trzy kobiety. Jej pies, Millie, często jest uczestnikiem tych sesji i można go znaleźć przy przytulaniu z nieznajomym lub srzemki z innym.
Jedna rzecz, o której Chaudhury mówi: nie będzie hostingu. „To moje odrzucenie pomysłu, że kobieta musi gościć. Nie chcę odpowiedzialności za zaspokojenie potrzeb innych ludzi we własnym domu. Jestem tego zmęczony” – wyjaśnia.
Potrzeba trzeciej przestrzeni
Coraz częściej w Indiach wielu ludzi takich jak Chaudhury żyje w cieniu samotności miejskiej i jest wyczerpujące utrzymywanie przyjaźni dorosłych. Istnieje również ciągła siła robocza, które kobiety muszą wykonywać w każdej przestrzeni. Czy to fizyczne, czy emocjonalne, o ich obecność zawsze prosi się o ich obecność. „Wśród tych wszystkich obowiązków nie masz czasu dla siebie. Czasami wolny czas po prostu śpi bez odbierania pięciu telefonów od dzieci, partnera lub kolegi”, mówi Chaudhury.
Dla kobiet, które korzystały z miejsca Chaudhury w ciągu ostatnich trzech miesięcy, chodziło o to, aby nie musieli wykonywać tożsamości i uwolnić się od przyległych narzutów płciowych. Na przykład, podczas gdy jedna kobieta przyszła, by się zdrzemnąć, inna pomalowana, a dwie inne, które straciły zwierzęta, spędzały spędzone z Millie. Co ciekawe, jedna kobieta została zalecana przez jej terapeutę, a inna przybyła tam, aby wziąć udział w sesji terapii online. „Sprawiło, że pomyślałem o tym, jak kobiety często nie czują się wystarczająco bezpiecznie, aby to robić we własnych domach”, mówi Chaudhury.
W przypadku osób z ADHD (zaburzenie nadpobudliwości w deficycie uwagi) lub dla osób w spektrum autyzmu takie trzecie przestrzenie są pomocne i pielęgnujące, mówi Rinkle Jain, neurodivergent psycholog i psychoterapeuta z Mumbaju. „Często nie mogą po prostu istnieć tak, jak chcą. Nie mogą ciągle wstać i chodzić w swoim miejscu pracy ani oczekiwać spokojnego środowiska w domu. Tak więc posiadanie trzeciej przestrzeni daje im poczucie agencji. To prawie tak, jakby mogli oddychać lepiej” – wyjaśnia.
Schronienie podczas pandemii
Jednak pomysł zapewnienia trzeciej przestrzeni dla kobiet „nie zrobienia nic” nie jest zupełnie nowy. W 2021 r., U szczytu pandemii, Indu Antony założyła Namma Katte w Bengaluru, ponieważ chciała zaoferować bezpieczną przestrzeń dla kobiet w świetle rosnącej liczby przypadków przemocy domowej.

Kobiety zatrzymują się w Namma Katte w Bengaluru. |. Zdjęcie: Indu Antony
„Nie było trzeciej przestrzeni, w której kobiety mogły się udać bez konieczności wydawania pieniędzy. Namma Katte (co oznacza„ nasze miejsce ”w kannada) daje im miejsce do istnienia bez żadnych pytań od rana do wieczora”, mówi Antony. Ponieważ Namma Katte znajduje się w okolicy publicznej bez drzwi – kiedyś był to sklep – Antony ma nadzieję, że następne pokolenie zobaczy kobiety po prostu odpoczynku z pełną widocznością, czego nigdy nie była świadkiem dorastania.
Antony podkreśla różnicę społeczno-ekonomiczną między ludźmi, którzy odwiedzają Nammę Katte i bez przestrzeni obrad. „Kiedy ktoś z wyższej klasy zaczyna taką przestrzeń, przyciąga wiele uwagi, ale nie jest to takie samo dla osób z niekorzystnych sekcji” – mówi. Ale Antony z przyjemnością widzi, jak więcej kobiet tworzy bezpieczne przestrzenie dla siebie i ma nadzieję, że społeczne bariery kasty i klasy można kiedyś wyeliminować.

Ind’u Anton, założyciel Namma Kattee w Bengaluru. |. Zdjęcie: Vivek Muthuralmalingam
Rosnący ruch
Zainspirowane Chaudhury, kobiety w Bengaluru i kilka w innych miastach postanowiły nie tworzyć przestrzeni obrad. Na przykład Vidhu Vinod, który mieszka w Kaggadasapura w Bengaluru, zaprasza ludzi do korzystania z jej domu kilka dni w tygodniu, aby „chodzić”. „Szczególnie kobiety nie mają wystarczającej liczby bezpiecznych trzecich przestrzeni, takich jak mężczyźni, aby po prostu być sobą. Fakt, że ten pomysł się wziął, a my tworzymy dla siebie sieć takich przestrzeni, pokazuje, jak duża była to potrzeba”, mówi Vinod.
W Bombaju kobiety mogą iść do domu Shructi Jahagirdar w jedną niedzielę co miesiąc przez cztery godziny, aby popracować nad snami. „Wiem, jak drogie jest miasto, a praca nad twoim startupem lub pomysłem w kawiarniach nie jest czymś, czego wielu może sobie pozwolić. Ponieważ mieszkam sam, przynajmniej mogę dać innym kobietom, to cztery godziny w moim domu, aby robić, co chcą w strefie bez oskarżenia”-wyjaśnia.
Arundhati Gaddala, który mieszka w Hyderabad, ma nadzieję zaoferować kobietom ciche towarzystwo poprzez przestrzeń bez planu. „Chcę być tam, gdy ktoś potrzebuje pomocy, aby przejść przez coś, z czym mogliby się zmagać” – mówi.
Widząc, jak szybko i chętnie pojawiły się dla siebie kobiety, Chaudhury czuje się przytłoczony. „Ta przestrzeń uświadomiła mi, że nawet bez słów może istnieć siostra” – mówi.
Niezależny dziennikarz specjalizuje się w płci, kulturze i sprawiedliwości społecznej.
Opublikowany – 25 kwietnia 2025 11:15 jest