Autor Prajwal Parajuly luksuruje w dostawie drzwi w Sri City


Ilustracja | Zdjęcie: Saai
Niedawno – przynajmniej w ciągu pierwszych kilku z pięciu lat, w których Krea University istnieje – Amazon odmówił dostarczenia do Sri City. Oczywiście, wraz ze wzrostem miasta, zwiększając swój udział mieszkańców z dochodami do dyspozycji, globalni giganci przychodzą. Koledzy często zauważali, jakie miałem szczęście mieć mopy i środki dezynfekujące chusteczki i mieszanki, które przyniosły moje progu. To nie było dla nich takie proste. Założenie domu w dowolnym miejscu jest trudne. Zrób to w szczerym polu i związki wyzwań. Dane mobilne w moim mieszkaniu na piątym piętrze odmówiły współpracy. Drobne okruchy na podłodze i armia mrówek zstąpiła z piekła. Pralnia na kampusie straciłaby moją pranie, tylko po to, by powrócić kilka dni później. Przynajmniej dostawy domowe ułatwiły mój ruch.
W pierwszym tygodniu mojego nowego życia spędziłem tyle samo czasu rozważania ręczników papierowych na Amazon, jak i miałem program nauczania. Każda godzina poświęcona planom lekcji na temat tagów dialogowych, będą dwie godziny pomieszania nad korzyściami Mr Muscle Verses jakąś drogą markę hipsterów. Kupiłem łyżki, talerze i okulary. Zamówiłem też stalową puszkę. Potrzebowałbym posiadaczy mydła i patelni. Pod koniec tygodnia przeczytałem więcej recenzji na wieszakach – najwyraźniej mój wybór drewnianych był estetyczny, ale złamał niepokojącą częstotliwość – niż miałem pisanie moich uczniów. Nie pomogło to, że oczekiwane pakiety jeszcze się nie zmaterializowały. Między zadzwonieniem do Amazon a zamówieniem na Amazon zostałem wyczerpany.
Nadszedł czas na przerwę.
I nic nie krzyczało na głośniej niż wyprawa w sąsiedzkim parku. Kiedy zaakceptowałem pracę na Uniwersytecie Krea, otrzymałem dwie opcje zakwaterowania: obskurne mieszkanie wielkości mojego kciuka w doskonale zorganizowanym Sri City, lub wypełnionym światłem miejsca wielkości Francji w środku chaosu na obrzeżach Sri City. Wybrałem większe mieszkanie, mimo że jest dalej od kampusu, ponieważ przyszedł z parkiem. Nazywanie go parkiem było optymistyczne, ale co jeszcze nazwałbyś pustą prostokątną działką, zamkniętą i barykadowaną, w obszarze zarażonym średniej części? Wewnątrz bramy znajdowała się ścieżka spacerowana. Była zarośnięta łatka. Były nawet ławki. Bangalore Cubbon Park nie trzymałby świecy w tym klejnotu sąsiedztwa.
Moje białe kafelki z dwiema łazienkami, których wspólna ściana poszła tylko trzy czwarte drogi w górę w parku. Gdybym wybrał miejsce po przeciwnej stronie budynku, tył hostelu kobiet byłoby na moim horyzoncie. Jak powstała pusta fabuła, jest tajemnicą, ale gdyby to był główny powód, dla którego unikają łatwiejszej pracy, upewniłbym się, że go użyję. Do tej pory byłem zastraszony, chodząc na nową siłownię, zastrasza ludzi. Ale Amazon może robić zabawne rzeczy dla twojego mózgu; Wyłączyłem komputer i wyszedłem.
Park był szczęśliwym miejscem. Pracownicy fabryki wrócili do domu. Młodzi mężczyźni grali w krykieta. Młode kobiety rozmawiały. Wymieniłem uprzejmości z rodzicami profesorów Krea. Nawet wymieniłem niezręczne skinienie z małymi miłośnikami, na których szpiegowałem z mojego balkonu.
Miło było być na otwartej przestrzeni, z dala od macków Amazon. To była nasza wersja szarcia lasu. Jasne, nie było wietrze, mogłem nadepnąć na podkładkę sanitarną, a zastępujące bezpańskie psy nie wywołały dokładnie takich samych uczuć, jaką Birdsong, ale faktycznym dedykowanym obszarem sportu i spacerów było błogosławieństwem. Byłem wdzięczny. Park wykonał swoją pracę.
Jak długo by to trwał? Wokół mnie była szalona konstrukcja. Czy pusta fabuła poszłaby drogą innych pustych działek? Kolega powtórzył moje obawy. Bał się, że park był tylko symbolem zamiejscowym dla przyszłego budynku. Nie miało sensu, aby coś takiego rozmiar po prostu usiąść tam bezmonowo. Ale miałem inne problemy, o które można się martwić. W końcu pojawiły się pakiety Amazon. Pojechało około pół tuzina drewnianych wieszaków. Blender – jedyna droga rzecz, którą zamówiłem – został zgłoszony, ale nigdzie się nie widać. A stalowy kosz? Amazon zastąpił go złamanym zielonym wiadrem. Proces powrotu był uciążliwy. Używałbym zielonego wiadra jako śmiecia na balkonie, tym samym, który przeoczył park. Pewnego burzowego dnia wiatr prawie go zdmuchnął.
Prajwal Parajuly jest autorem Córka Gurkha I Ziemia, gdzie uciekam. Uwielbia Idli, nienawidzi Naana i jest obojętny na kawę. Uczy kreatywnego pisania na Uniwersytecie Krea i OSCillates między Nowym Jorkiem a Sri City.
Opublikowany – 04 czerwca 2025 03:37