Samantha Lorraine prowadzi dorosły „Dora” ponownie dla nowego pokolenia: „To dziedzictwo, do którego można się żyć”

Samantha Lorraine wciela się w kultową rolę Dory w nowym filmie Nickelodeon „Dora and the Search for Sol Dorado”, który premiera w środę na Paramount+.
Film podąża za 16-letnią Dorą, jej kuzynką Diego i wiernymi butami towarzyszącymi, gdy wędrują po dżungli Amazon, szukając starożytnego skarbu. W przeciwieństwie do serialu animowanego przedszkolnego, która uczyniła Dorę nazwa gospodarstwa domowego, ta adaptacja bada bardziej dojrzałe tematy, jednocześnie zachowując charakterystyczny optymizm postaci i ryzykowny duch.
„To spuścizna sprostanie. Jest wiele oczekiwań i presji, jeśli chodzi o to” – powiedziała Lorraine. „Wszyscy dorastaliśmy z Dorą i kultową nią”.
Młoda aktorka, która dorastała oglądając oryginalną serię, powiedziała, że bez wahania odczuwała scenariusz, gdy scenariusz dotarł do jej skrzynki odbiorczej. Pochwaliła troskę i pasję, które dostosowały się do dostosowania ukochanej postaci do nowego pokolenia.
Film rozszerza się na rozwój postaci Dory, obejmując tematy strat i wytrwałości. Lorraine opisała sceny, w których Dora doświadcza „symbolicznego żalu” i musi poruszać się w wyzwaniach, które testują jej optymistyczny światopogląd na całe życie.
„To bardzo filozoficzne. Jest dość introspekcyjny, co naprawdę, bardzo, kochałem” – powiedziała Lorraine.
Film przyciąga inspirację z filmów przygodowych, takich jak „Indiana Jones”, zachowując przy jednoczesnym odwołaniu zarówno długoletnich fanów, jak i nowicjuszy do serii.
Lorraine ujawniła, że ostatnia scena, którą nakręciła, okazała się szczególnie emocjonalna, ponieważ była ostatnim członkiem obsady na planie po tym, jak jej gwiazdy owinęły ich części filmu.
„Czułam się jak ta pustka w moim sercu. Naprawdę tęsknię za nimi, ponieważ były tak fantastyczną obsadą i stały się moją rodziną” – powiedziała.