Przyczyna śmierci Malcolma-Jamal Warner: to, co dzielili urzędnicy

Ustalono przyczynę śmierci aktora Malcolma-Jamal Warner.
Dawna gwiazda „Cosby Show” zmarł 20 lipca w wieku 54 lat w wyniku przypadkowego utonięcia u wybrzeży Kostaryki, zgodnie z oświadczeniem z 21 lipca wydanym przez Agencję Sądownictwa Kostaryki (OIJ), która została przetłumaczona z hiszpańskiego na angielski.
W raporcie stwierdzono, że agenci OIJ „przeprowadzili usunięcie ciała mężczyzny, który zmarł w wyniku uduszenia przez zanurzenie”.

Według raportu Warner popłynął między 14.00 a 14.30 czas lokalny w Playa Cocles w prowincji Limon w Kostaryce podobno został „przeciągnięty przez obecny na morzu”.
Inni plażowiczowie byli w stanie uratować Warnera i sprowadzić go z powrotem na brzeg. Jednak kiedy przybyli członkowie Czerwonego Krzyża Kostaryka, znaleźli aktora „bez znaków życiowych”.
Ciało Warnera zostało wysłane do morki sądowej w San Joaquin de Flores na autopsję.

Przedstawiciel OIJ potwierdził śmierć Warnera do NBC News 21 lipca.
Warner zastrzelił Stardom po wylądowaniu roli Theo, nastoletniego syna Cliff i Clair Huxtable w „The Cosby Show” w latach 1984–1992. Otrzymał nominację do Emmy za jego występ w 1986 roku.
Warner zagrał w sitcomie „Malcolm & Eddie” z Eddiem Griffinem i pojawił się wraz z Tracee Ellis Ross w rodzinnej komedii „Reed między linią”.
Później zagrał chirurga AJ Austina w dramacie Fox „The Resident”.
Z biegiem lat Warner pojawił się niezapomniane w filmach fabularnych, zwłaszcza w „Gold” Rom-Com wraz z Matthew McConaughey, Kate Hudson i Donald Sutherland.
Warner ostatnio grał głównego inspektora Billa Houston w „Alert: Missing Persons Unit” i pojawił się w finale serii dramatu 27 maja.