Jennifer Aniston w serialu „I I I I Code My Mom Died”

Jennifer Aniston będzie producentem wykonawczym i wystąpi w nowej serii Apple TV+ inspirowanej wspomnieniem Jennette McCurdy w 2022 roku, „Cieszę się, że moja mama umarła” Usługa przesyłania strumieniowego ogłosiła 1 lipca.
10-odcinkowy dramat zostanie zaadaptowany przez McCurdy’ego, który będzie także produkcją wykonawczą i będzie działać jako showrunner obok Ari Katchera („Ramy”, „Jerrod Carmichael Reality show”).
Dawne wspomnienie gwiazdy „iCarly” szczegółowo opisuje jej walki jako aktorka w połowie 2000 roku, mieszkając z jej obraźliwą matką.

Chociaż McCurdy przedstawiała porywającego i mądrego Sama Pucketta na „Icarly”, jej życie za kulisami było zdominowane przez wyniszczające niepokój i napięte relacje z matką, która zmusiła ją do biznesu pokazowego, zgodnie z jej pamiętnikiem.
Adaptacja telewizyjna książki „będzie koncentrowała się na współzależnym związku między 18-letnią aktorką w hitowym programie dla dzieci, a jej narcystyczną matką, która rozkoszuje się jej tożsamością jako„ matka gwiazdka ”, która ma być grana przez Aniston, jak powiedziała usługa przesyłania strumieniowego.

Aniston obecnie współpracuje z Apple TV+ w „The Morning Show”. Zdobywany Emmy dramat powróci na czwarty sezon 17 września.
W październiku 2022 r. McCurdy powiedział Today.com Napisała „Cieszę się, że moja mama umarła”, ponieważ wierzyła, że jej historia była „warta dzielenia się”. Chciała także pomóc czytelnikom wyleczyć się z ich trudnych dzieciństwa.
„Czułem się zmuszony do napisania tego” – powiedział McCurdy, obecnie 33 lata. „Myślę, że często tak jest z każdym, kto jest w sztuce, który, gdy czujesz się zmuszony do zrobienia czegoś, po prostu musisz”.
Zapisanie jej historii było dla McCurdy’ego terapeutycznego, powiedziała Today.com, a to pozwoliło jej w końcu tęsknić za matką bez „skomplikowanego żalu gniewu”.
„Nie zasługiwała na mnie, żebym za nią tęsknił, ponieważ była tak obelżywa” – powiedział McCurdy. „Ale teraz jestem w stanie mieć chwile, w których za nią tęsknię, i myślę, że to z powodu ogromnego uzdrowienia, które wydarzyło się poprzez terapię, a ostatecznie poprzez walidację tej książki i innych ludzi dzielących się ze mną swoimi historiami”.