Dziecko hospitalizowane, niezdolne do chodzenia po drapaniu się w kęsie komarów

Dostawanie ugryzione przez komary A Midges podczas Camping Adventures jest prawie prawem do przejścia dla australijskich dzieci.
Zwykle są swędzące przez kilka dni, czasami potrzebują bandaida, a potem leczą się bez dalszego przemyślenia.
Jednak dla jednej w pełnym wymiarze godzin rodzina podróżująca zwykłe gryzienie komarów niedawno zamieniło się w Przerażający koszmar Nigdy nie uważali za możliwe.
Ugryzienie, które stało się paskudne
W ubiegłym miesiącu córka Bek, Ava, zaczęła drapać ugryzienie komarów po ugryzieniu wokół rodzinnego kempingu w Ballina w stanie NSW.
„Nasze dzieci zostały ugryzione przez Mozzies (komary) i Midges niezliczoną ilość razy i nigdy nie miałem reakcji, więc po prostu umieściłem krem do ugryzienia przeciwbakteryjnego (komary), aby pomóc w stanie swędzenia”, mówi Brisbane Mom-Dwo.
Po raz pierwszy ten kęs nie zniknął sam.
„Po czwartym dniu podwoiło się, było twarde i czerwone, a Ava powiedziała:„ Zaczyna się boli, mamo ”, mówi Bek o swoim dziewięcioletnim.
BEK zastosował maść antybiotykową, BacTroban, do zapalnego ugryzienia i czekał na obserwowanie wyników następnego dnia.
Piątego dnia Bek i mąż Doug pakowali karawanę, aby opuścić Ballinę z powodu burzowej pogody, ale noga Avy powodowała teraz o wiele bardziej pilne alarm.
„Ugryzienie potroiło się z dnia na dzień i nagle nie mogła chodzić”-wspomina 36-latka.
„Bardzo się martwiliśmy”.
Z każdym lekarzem w mieście zarezerwowanym przez tygodnie, BEK natychmiast szukał porady przez 13 -osobowy. Ava została oceniona przez pielęgniarkę online i Sytuacja została uznana za tak poważną że została wysłana do szpitala w Coffs Harbour.
„Lekarz spojrzał na nią i był zaniepokojony, ponieważ ugryzienie było za kolanem i na stawie, a infekcja mogła być w tym stawie”, mówi Bek.
Ava zdiagnozowano infekcję gronkowca i przez trzy dni nałożono na kroplowanie antybiotyków w szpitalu.
„To było okropne obserwowanie, jak musi przejść przez coś bolesnego, ponieważ musieli wstawić kaniulę do antybiotyków” – mówi Bek.
„To było dla niej przerażające. Szpital był niesamowity, ale było to dla niej traumatyczne doświadczenie”.
Co gorsza, było to, że pierwsza runda antybiotyków stosowanych w AVA w ogóle nie była skuteczna w leczeniu gronkowca, a testy okazały się, że ma MRSA, rzadkie, odporne odkształcenie tego stanu.
„Rozprowadziła się z powrotem do jej uda, a skóra była czerwona i gorąca, do tego stopnia, że jej węzły chłonne były spuchnięte” – mówi Bek.
Zupełnie inna, nowa runda antybiotyków była podawana doustnie, a a Ava mogła znów chodzić, mogła wrócić do karawany, która została zaparkowana na kempingu bliżej szpitala.
„Przez dwa tygodnie była na antybiotykach, ale opieka rany jest najtrudniejszą częścią”, mówi Bek. „Nie możesz używać normalnych bandytów, musisz użyć dużych podkładek leczniczych i zmienić je dwa na trzy razy dziennie i nie możesz ich zmoczyć, a wokół niego są różne zasady”.
Jeśli chodzi o to, jak Ava umówiła się na Staph, lekarze powiedzieli BEK, że to po prostu zarysowanie kęsów komarów.
„Wyjaśniono mi, że nosimy Staph na naszych skórkach, jednak zajmuje to kogoś, kto ma go pod paznokciami i porysował otwartą bóle, a kiedy dostanie się do krwioobiegu, trudno się wydostać” – wyjaśnia.
To, co Bek nie miało wtedy pojęcia i nie zostało początkowo ostrzegane, to to, jak powszechne jest nawroty, chyba że wyeliminujesz skolonizowany robak.
Boleśnie, właśnie tak stało się z Avą zaledwie miesiąc później, kiedy pojechali do Geelong, dokumentując swoje podróże Scenic Route Australia blog.
„Dostała pryszcz na szczycie jej dna, a gdy tylko zobaczyłem, że jest trochę zarażony, od razu położyłem na nim Bactroban i rozjaśniło się w ciągu trzech do czterech dni” – mówi Bek.
„Ale potem zrobiła zadrapanie na tył nogi, a my od razu położyliśmy na nim bandaid, a trzy dni później zaczęło się pęcznieć i znów położyliśmy Bactroban”.
Czego nie robić, gdy kęs staje się zły
Scratch był jednak początkiem zupełnie nowego koszmaru.
„Popełniliśmy błąd, zakładając te twarde bandyty i zdejmowaliśmy ich z lewej plamy otwartej skóry, aw ciągu dwóch dni było osiem miejsc, które zmieniły się w złotego gronkowca” – mówi Bek.
Ava natychmiast zabrano do miejscowego lekarza i po raz kolejny podano antybiotyki, które w ogóle nie zmniejszyły infekcji.
„W rzeczywistości pogorszyli się – i znów skończyliśmy w nagłych wypadkach” – mówi wyczerpana mama. „Tam lekarze potwierdzili, że otrzymała niewłaściwą, ale na szczęście tym razem te, które otrzymała doustnie”.
Za radą szpitala rodzina, która teraz podróżuje przez Mount Gambier, obecnie wykonują „program do eliminacji” skolonizowanego gronkowca, w którym całkowicie czyszczą karawanę, myją całą pościel, odzież i ręczniki w gorącym myciu z dezynfekującym.
„To duży proces – musimy rozebrać fotele samochodowe, umyć je i rozpylić cały samochód”.
Do tej pory nikt inny oprócz Ava był dotychczas dotknięty, ale cała rodzina kąpie się w chlorheksydynie myjni chirurgicznej w ramach eliminacji.
Podczas gdy rany Evy zagoiły się, pozostają fizyczne i emocjonalne blizny dwóch poważnych infekcji gronkowców.
„Boi się teraz drapać lub dotknąć bólu na swoim ciele, i martwi się, że pozostanie w jej ciele na zawsze” – mówi Bek.
„Teraz ma też blizny z tyłu obu nóg”.
Życie w drodze – z nowymi wyzwaniami
Gdy ich podróże planują kontynuować do czasu powrotu do Brisbane we wrześniu po 18 miesiącach w drodze, rodzina podejmuje wszelkie środki ostrożności, aby zachować zdrowie, jednocześnie ciesząc się przygodą, na której się wyruszyli.
„Wchodzimy w chłodniejszą pogodę, więc Ava nosimy teraz topy i spodnie z długimi rękawami, a paznokcie są bardzo krótkie”, mówi Bek.
„Mamy teraz też podręczne Sanitisera. Nie zamierzamy jej owinąć w wełnę bawełnianą, ale dokonaliśmy wielu zmian i damy dzieciom powiedzieć nam, jak tylko dostaną ugryzienie lub zadrapanie”.
Używają teraz również łatek, które są nakładane na ugryzienie, aby złagodzić swędzenie i chronić je przed dotknięciem przez wszystko, co może go zainfekować.
Aha, a także unikają czegokolwiek nadmuchiwalnego, po tym, jak siedmioletni syn Connor złamał rękę po upadku na beton ze skoku w regionalnym NSW, zaledwie kilka tygodni po pierwszej infekcji Staph Avy.
„Na naszych kolanach nie było wspaniałe kilka miesięcy, ale wiszymy tam i mając nadzieję, że nie będzie już wizyt na pogotowiu, zanim skończymy”.