Były szef CIA w przebraniu mówi, że kultowa technologia maski używana w „Mission: Impossible – The Final Reconing” nie jest tylko hollywoodzką fikcją

Techniki szpiegowskie Hollywood Według byłego szefa przebrania Jonna Mendeza nie jest całkowicie fikcją.
Podczas wywiadu na temat „CBS Mornings” w środę Mendez powiedział, że część szpiegostwa z zaawansowanych technologii przedstawionych w Tom Cruise Seria akcji „Misja niemożliwa” Korzystanie z masek, które pozwalają postaciom dramatycznie oderwać realistyczne przebrania na twarz, ma rzeczywiste podobieństwa.
„Pomysł maski, którą można było szybko założyć, szybko wystartować, był bardzo realny” – powiedziała. „Wykorzystaliśmy go z pewnym uznaniem, ale użyliśmy go, gdy go potrzebowaliśmy i uzyskaliśmy świetne wyniki”.
Mendez powiedział, że CIA opracowało maski zdolne do zmiany pozornej płci i pochodzenia etnicznego agenta. Powiedziała, że osobiście demonstrowała tę technologię prezydentowi George’owi Hwowi Bushowi i innym wysokim ranowi urzędnikom, w tym Brentowi Scowcroftowi, Bobowi Gatesowi i Johnowi Sununu-z których nikt jej nie rozpoznał, dopóki nie usunęła przebrania.
„Nikt nie miał pojęcia, dopóki go nie zdjąłem” – powiedział Mendez. Dodała, że tylko sędzia William H. Webster, wówczas szef CIA, wiedział z wyprzedzeniem o demonstracji.
Według Mendeza maski były niezwykle realistyczne.
„Nie zauważyłbyś, że dopóki nie opowiedziałeś naprawdę histerycznego żartu, a osoba ta nie mogła śmiać się histerycznie”, powiedziała, zauważając, że przebrania miały pewne ograniczenia, ale potrafiłby sobie z uśmiechem.
Agenci mogli nawet zastosować te maski bez luster w zaledwie 10 sekundach, nawet „w garażu bez lustra w ciemności”.
Zapytany o samozniszczające wiadomości przedstawione w filmach, Mendez był bardziej ostrożny.
„Nie wiem, czy to próbowaliśmy” – powiedziała. „Istnieje wiele sposobów na przekazanie wiadomości. Maszyna eksplodująca jest tylko jedna i myślę, że tego nie zrobiliśmy. Może jeszcze tego nie opanowaliśmy”.
„Mission: Impossible – Ostateczne rozliczenie” jest dystrybuowany przez Paramount Pictures, która jest spółką zależną od spółki macierzystej Paramount Global, CBS News. Film trafi do kin w piątek, 23 maja.