W Gazie AID zabija | Konflikt Izraela-Palestyny

Dzisiaj zabito trzech Palestyńczyków, a 35 rannych przez izraelski pożar w pobliżu centrum dystrybucji pomocy w południowym mieście Rafah w Gazie. Atak przyszedł dzień po izraelskich czołgach otworzył ogień na tysiącach desperackich i głodnych Palestyńczyków w tym samym miejscu, zabijając co najmniej 31 osób. Jedna osoba została również zastrzelona w innym miejscu dystrybucji w pobliżu korytarza Netzarim w środkowej Gazie tego samego dnia.
Obecnie istnieją tylko cztery takie witryny dystrybuujące żywność głodującą populację Gazy, która wynosiła dwa miliony ludzi, którzy przez prawie trzy miesiące były zmuszeni do walki z pełną izraelską blokadą, która uniemożliwiła wejście wszelkiej pomocy do enklawy.
19 maja izraelski premier Benjamin Netanjahu wspaniałomyślnie zdecydował się na wznowienie „minimalny„Dostawy pomocy do Gazy, ustalenia, że zbliżające się masowe głód był„ czerwoną linią ”, która może zagrozić nieśmiertelnemu wsparciu USA, tradycyjnego partnera Izraela w przestępczości i podstawowym Enabler jego rzezi.
A jednak te masowe zabójstwa sugerują, że nowy „minimalny” układ oferuje Palestyńczykom zdecydowanie przerażający wybór: albo umrzeć z głodu, albo umrzeć, próbując uzyskać jedzenie – nie oczywiście, że są to jedyne dwie opcje śmierci w wojnie ludobójczej, w której Izrael ma Izrael bezkrytycznie zbombardowane Szpitale, obozy dla uchodźców i wszystko inne, które można zbombardować, zabijając ponad 54 400 osób.
Centrum dystrybucji pomocy są prowadzone przez nowy nowy strój o nazwie The Gaza Humanitarian Foundation (GHF), początkowo Izraelski pomysł Działa to jako prywatna organizacja pomocy zarejestrowana zarówno w Szwajcarii, jak i w stanie USA w Delaware. Jako gazeta Guardian znakomityGHF „nie ma doświadczenia w dystrybucji jedzenia w strefie głodu”. Ma jednak powiązania z rządami USA i Izraela i zatrudnia byłych amerykańskich oficerów wojskowych i wywiadowczych.
Tak więc dystrybucja żywności w Gazie przechodzi teraz pod nadzorem uzbrojonych amerykańskich kontrahentów bezpieczeństwa w Hubs wygodnie zlokalizowanych w pobliżu izraelskich stanowisk wojskowych. Cztery miejsca, które obecnie działają, znajdują się w środkowej i południowej Gazie, podczas gdy znaczna część populacji enklawy znajduje się na północy. Aby dotrzeć do hubów, wielu Palestyńczyków musi chodzić na duże odległości i przekraczać izraelskie linie wojskowe, dodatkowo zagrażając ich życiu.
Żaden mechanizm nie istnieje, aby rozpowszechniać żywność wśród osób starszych, chorych lub rannych Palestyńczyków – nie wspominając o głodujących ludzi niezdolnych do podejmowania takiego wysiłku fizycznego w nadziei na włożenie czegoś w żołądek.
Ponadto inicjatywa GHF przekazuje system wymuszonego wysiedlenia Izraela, w którym przetrwanie Palestyńczycy zostaną skoncentrowani na południu w ramach przygotowań do ich ostatecznego wydalenia, zgodnie z prezydentem USA Donalda Trumpa plan na odrodzony pasek Gazy w dużej mierze pozbawiony Palestyńczyków.
Innymi słowy, GHF nie ma w Gazie, aby złagodzić głód lub zaspokoić potrzeby jego populacji; Przeciwnie, centrum dystrybucji żywności są lukratywnym wyczynem PR, mającym na celu stworzenie „humanitarnej” odwrócenia uwagi od ciągłej polityki celowego głodu i ludobójstwa.
Organizacje Organizacji Narodów Zjednoczonych i pomocy podbiły broń pomocy humanitarnej, podczas gdy sytuacja była zbyt duża, aby poradzić sobie nawet dla Jake’a Wooda, byłego snajpera morskiego w USA, który był dyrektorem wykonawczym GHF przed ostatnią rezygnacją na terenie że „nie jest możliwe wdrożenie tego planu, jednocześnie ściśle przestrzegając humanitarnych zasad ludzkości, neutralności, bezstronności i niezależności”.
Masakry ostatnich dwóch dni nie są pierwszymi takimi incydentami, które wystąpią na zegarku GHF. Od czasu uruchomienia inicjatywy pod koniec maja liczne zabójstwa Palestyńczyków w pobliżu punktów dystrybucji. Według rządowego biura medialnego Gazy całkowita liczba osób zabitych podczas poszukiwania pomocy z tego programu osiągnęła do tej pory 52.
A jednak rzeź Palestyńczyków w Gazie próbująca zaangażować się w to, że najbardziej niezbędna ludzka aktywność jedzenia jest prawie nowa. Przypomnij sobie, że 29 lutego 2024 r., Wymagano co najmniej 112 zdesperowanych Palestyńczyków podczas kolejki do mąki na południowy zachód od Gazy City. Ponad 750 zostało rannych.
Po tym konkretnym odcinku ówczesny prezydent Joe Biden ogłosił, że USA Airdrop Food do GazyKolejny kosztowny spektakl PR niezdolny do zapewnienia nawet spadku wiadra pod względem potrzeb humanitarnych populacji. Bardziej prostym i wydajnym ruchem byłoby oczywiście naciskanie na Izraelczyków, aby zaprzestali blokowania ciężarówek pomocy przed wjazdem do Gazy przez ziemię – a dla USA, wiesz, zaprzestając bombardowania Izraela miliardami dolarów przy pomocy i broni.
Jak się okazało, airdropy może być również śmiertelne i zaledwie tydzień po ogłoszeniu Biden, Pięciu Palestyńczyków zostało zabitych Gdy spadochron przymocowany do palety pomocy nie otworzył się. Z pewnością jest niewiele rzeczy bardziej ironicznych niż głodnych ludzi zabijanych przez pomoc żywności dosłownie uderzającą w ich głowy.
Nazwij to rzeź humanitarną.
Potem było molo pomocy humanitarnej Biden o wartości 230 mln USD Zamknij się w lipcu Po zaledwie 25 dniach służby. Był mocno skrytykowany przez grupy pomocy jako kolejny drogie, złożone i nieskuteczne sposoby uzyskania żywności i innej pomocy w Gazie. Ale z drugiej strony skuteczność nigdy nie była celem.
Teraz, jeśli debiut GHF w Gazie jest jakąkolwiek wskazówką, zmilitaryzowana dystrybucja żywności będzie nadal zapewniać możliwości masowego zabijania, gdy tłumy głodujących Palestyńczyków gromadzą się wokół centrum pomocy. Przychodzi mi na myśl fraza „strzelanie do ryb w beczce” – jakby pasek Gazy nie był już wystarczający.
Oczywiście pomysł zwabienia głodujących ludzi do określonych punktów geograficznych w celu ułatwienia ludobójczego podboju Izraela jest wyjątkowo diabelski. A ponieważ USA utrzymują się w umożliwieniu podejścia Izraela w luksusie, każdy zdalnie moralny świat odmówiłby już rozmieszczenia układu.
Poglądy wyrażone w tym artykule są własne i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.