Trump zagłębia się w taryfy, gdy globalne rynki giełdowe wchodzą w Freefall | Gospodarka

Prezydent USA porównuje taryfy na „medycynę”, gdy spanikowani inwestorzy rozszerzają masową wyprzedaż.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump odrzucił zawirowania rynkowe spowodowane przez jego zamiatające taryfyZachowanie środków „medycyny”, gdy spanikowani inwestorzy kontynuowali masową wyprzedaż globalnych akcji.
„Nie chcę, żeby cokolwiek spadło, ale czasami musisz wziąć lekarstwo, aby coś naprawić”, powiedział Trump reporterom na pokładzie Air Force One w niedzielę.
„Byliśmy tak źle traktowani przez inne kraje, ponieważ mieliśmy głupie przywództwo, które pozwoliło na to. Zabrali nasze firmy, zabrali nasze pieniądze, zabrali naszą pracę”.
Wkupując swoje tak zwane „wzajemne taryfy”, Trump powiedział, że nie wycofałby się, chyba że inne kraje zrównoważy ich handel z USA.
Prezydent USA powiedział, że rozmawiał z wielu zagranicznych przywódców W weekend, którzy „umarli na zawarcie umowy”.
„Powiedziałem:„ Nie będziemy mieć deficytów z twoim krajem ” – powiedział Trump.
„Nie zamierzamy tego robić, ponieważ dla mnie deficyt jest stratą. Będziemy mieli nadwyżki, aw najgorszym przypadku zerwamy.”
Komentarze Trumpa pojawiły się, gdy globalne zapasy nadal spadały wśród obaw przed Globalna wojna handlowa i spowolnienie gospodarcze.
Tajwanu Tajwan Taiex i Hang Hong Seng spadły o około 10 procent w poniedziałek, podczas gdy Japonia Nikkei 225 zanotowała prawie 9 procent.
W Singapurze wskaźnik Times Times spadł o ponad 7 procent.
Kospi Korei Południowej spadła o ponad 5 procent, podczas gdy ASX 200 Australii spadł o około 6 procent.
Akcje amerykańskie zostały ustalone na dalsze straty, gdy Wall Street otwiera się ponownie, po dwudniowym trasie w zeszłym tygodniu, który zniszczył wartość rynkową ponad 6 bilionów dolarów.
Futures związana z Benchmark S&P500 spadła w niedzielę o 2,70 procent, podczas gdy te związane z ciężkim technologią NASDAQ-100 spadły o 3,55 procent.
W niedzielę Stany Zjednoczone zaczęły nakładać podstawową taryfę w wysokości 10 procent na import, z bardziej stromymi obowiązkami od 11 do 50 procent ustalonych w środę.
Wyższe taryfy mają trzymać zarówno rywali USA, jak i sojuszników.
Środki odwetowe
Chiny, główny strategiczny rywal USA i trzeci co do wielkości partner handlowy, stoją w obliczu 34-procentowej taryfy, podczas gdy Unia Europejska, Japonia i Korea Południowa przygotowują taryfy od 20 do 26 procent.
Chiny w zeszłym tygodniu ogłosiły Sieć środków zaradczychw tym 34 -procentowa taryfa na wszystkie import USA i ograniczenia eksportu niektórych krytycznych minerałów, podczas gdy UE przygotowuje listę importu USA do celów z wyższymi obowiązkami.
Niektórzy inni amerykańscy partnerzy handlowi, w tym Wielka Brytania, Australia, Indonezja i Tajwan, na razie wykluczyli środki.
Wśród zamieszania analitycy gwałtownie podniosli szanse, że USA weszły w recesję w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
JPMorgan w zeszłym tygodniu podniósł prawdopodobieństwo recesji w USA do 60 procent, podczas gdy S&P Global narodziło prawdopodobieństwo od 30 do 35 procent.
Urzędnicy administracji Trumpa stwierdzili ryzyko pogorszenia koniunktury gospodarczej pomimo chaosu rynkowego.
„Nie musi być recesji… kto wie, jak rynek zareaguje w ciągu dnia, w ciągu tygodnia”, sekretarz amerykańskiego skarbu Scott Bessent powiedział NBC Meet the Press w niedzielę.
„Patrzymy na budowę długoterminowych podstaw ekonomicznych dla dobrobytu, i myślę, że poprzednia administracja postawiła nas w kierunku katastrofy finansowej”.