Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zasugerował zwolnienie przewodniczącego Rezerwy Federalnej Jerome Powell wśród frustracji prezydenta, że bank centralny nie będzie agresywnie obniżyć stopy procentowe.
W czwartek Trump powiedział, że „wypowiedzenie Powella nie może przyjść wystarczająco szybko”.
Termin Powella wygasa dopiero w maju 2026 r. Prezydent nie ma uprawnień do usunięcia Powella z banku centralnego.
Ataki Trumpa na Powella pojawiły się po przemówieniu przewodniczącego Fed w Economic Club of Chicago w środę. Powell powiedział, że Fed oparłby swoje decyzje wyłącznie na tym, co najlepsze dla wszystkich Amerykanów.
„To jedyna rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy” – powiedział Powell. „Nigdy nie będziemy mieć wpływu na jakąkolwiek presję polityczną. Ludzie mogą powiedzieć, co chcą. To w porządku, to nie jest problem. Ale zrobimy to, co robimy ściśle bez rozważania politycznego lub innych czynników obcych.
„Nasza niezależność jest kwestią prawa” – kontynuował Powell. „Nie jesteśmy zdejmowani, z wyjątkiem przyczyny. Podajemy bardzo długie warunki, pozornie nieskończone warunki”.
Broadsu Prezydenta Republikańskiego pojawia się dzień po tym, jak Powell zasygnalizował, że Fed utrzyma swoją kluczową stopę procentową niezmienioną, podczas gdy dąży do „większej przejrzystości” na skutki zmian polityki w takich obszarach, jak imigracja, opodatkowanie, regulacja i taryfy.
Powell powtórzył również, że taryfy Trumpa Prawdopodobnie podniosłaby inflację i spowolniłby gospodarkę, co może utrudnić Fed w najbliższym czasie. Przewodniczący Fed zasugerował, że bank centralny skupiłby się na walce z inflacją w następstwie taryf, nawet jeśli obowiązki osłabiły gospodarkę. Komentarze Powella przyczyniły się do spadku cen akcji w środę.
Trump odpycha się
Odsuwając Powella, Trump w poście w mediach społecznościowych powiedział: „Ceny ropy spadają, artykuły spożywcze (nawet jajka!) Znaleziono, a USA wzbogacają się na taryfy”.
Przeciwnie, ceny ropy wzrosły o 2 procent w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Ceny spożywcze faktycznie wzrosły w ramach Trumpa, zgodnie z najnowszym raportem indeksu cen konsumpcyjnych w kwietniu, a ceny jaj osiągnęły rekordowy poziom w zeszłym miesiącu zgodnie z tym samym raportem. W ubiegłym tygodniu prezydent fałszywie twierdził, że USA przyniosły 2 mld USD dziennie dzięki taryfom – tak było Dzień 200 USD.
Odnosząc się do Europejskiego Banku Centralnego (EBC), Trump dodał, że Powell „powinien był obniżyć stopy procentowe, podobnie jak EBC, dawno temu, ale z pewnością powinien je teraz obniżyć. Zakończenie Powella nie może przyjść wystarczająco szybko!”
EBC w czwartek obniżył kluczową stopę procentową z 2,5 procent do 2,25 procent.
Powell został początkowo nominowany przez Trumpa w 2017 r. I został mianowany na kolejną czteroletnią kadencję przez byłego prezydenta Joe Biden w 2022 r. usuwanie lub degradacja Najwyższych urzędników Fed „nie było dozwolone zgodnie z prawem”.
Później w czwartek prezydent podwoił swoje uwagi. Trump powiedział, że Powell opuści swoją pozycję jako przewodniczącego Fed, jeśli go o to poprosił. Powell wyraźnie powiedział, że odbywa resztę swojej kadencji.
Podobno prezydent od miesięcy rozmawiał również z byłym gubernatorem Fedu Kevinem Warshem o jego zainteresowaniu usunięciem Powella z najwyższego stanowiska i potencjalnie zastąpienia go Warsh, Wall Street Journal poinformował, że Warsh doradził Trumpowi przeciwko takiej ruchu.
Komentarze Trumpa są na tle sprawy prawnej w Sądzie Najwyższym, która mogłaby ustalić, czy prezydenci mogą zwolnić szefów niezależnych agencji, takich jak Fed.
Sprawa wynika ze zwolnienia urzędników Trumpa z dwóch niezależnych agencji. Sąd Najwyższy w zeszłym tygodniu pozwolił, aby strzelania stanęły, gdy rozważa sprawę. Może to wydać szersze orzeczenie tego lata, które pozwoliłoby prezydentowi zwolnić urzędników Fed, w tym przewodniczącego.
Powell powiedział, że Fed uważnie obserwuje sprawę, dodając, że może ona nie dotyczyć Fed. Prawnicy administracji Trumpa argumentowali, że zezwolenie prezydentowi na zwolnienie dwóch urzędników nie zaryzykowałoby niezależności Fedu.
„Trudno jest przecenić konsekwencje w tym stresowanym momencie orzeczenia sądu, który stwierdził, że prezydent Trump… ma uprawnienia do oddalenia szefów niezależnych agencji i nie ustanowił wyraźnego wyodrębnienia dla Fed”, napisał w czwartek Krishna Guha, analityk w banku inwestycyjnym Evercore ISI. „Jeśli podobała Ci się klęska taryfowa na rynkach, pokochałbyś handel utratą odżywiania”.
Chaos taryfowy
Powell rozpoczął drugą kadencję Trumpa w stosunkowo bezpiecznym miejscu Przy niskiej stopie bezrobocia i inflacji zbliżają się do 2 -procentowego celu Fed, warunki, które mogłyby oszczędzić amerykańskiego bankiera centralnego od Vitriol Prezydenta.
Ale agresywne i przypadkowe taryfy Trumpa wzbudziły groźbę recesji zarówno z wyższym presją inflacyjną, jak i wolniejszym wzrostem, trudnym miejscem dla Powella, którego mandat jest stabilizacja cen i maksymalizacja zatrudnienia. Ponieważ gospodarka osłabiła się z powodu wyborów Trumpa, prezydent wydaje się, że chce przyciągnąć winę na Powella.
Trump uwolnił wysypkę taryf, które postawiły amerykańską gospodarkę i Fed w coraz niebezpiecznym miejscu.
2 kwietnia prezydent wprowadził agresywne podwyżki taryfowe w oparciu o deficyty handlowe w USA z innymi narodami, powodując reakcję na rynku finansowym, który niemal natychmiast doprowadził go do ogłoszenia 90-dniowej przerwy, w której większość krajów zostanie obciążona taryfą 10-procentową, podczas gdy negocjacje. Ale Trump zwiększył podwyżki taryfowe na Chiny do stawki 145 procent Oprócz istniejących taryf na Kanadę, Meksyk, Auto i stal i aluminium.
Banki na Wall Street, takie jak Goldman Sachs, podnieśli swoje szanse, które mogłaby rozpocząć się recesja. Konsumenci są coraz bardziej pesymistyczni w ankietach dotyczących swoich perspektyw pracy i obawiają się, że inflacja wystrzeli, gdy koszt podatków importowych zostanie przekazany. Ryzyko stagflacji – stagnacji wzrostu i wysokiej inflacji – utrudniłoby Fedowi zareagowanie tym samym podręcznikiem, co niedawne spowolnienie.
Laboratorium budżetowe na Uniwersytecie Yale oszacowało, że zwiększona presja inflacyjna wynikająca z taryf byłaby równa straty w wysokości 4 900 USD w przeciętnym gospodarstwie domowym w USA.