Polecane wiadomości

Student uniwersytetu Tufts Rumeysa Ozturk zamówił zwolniony z lodowego zatrzymania | Donald Trump News

Rumeysa Ozturk, doktorant z Tufts University zatrzymany w ramach represji prezydenta Donalda Trumpa w sprawie posiadaczy wiz Pro-Palestyny, został zwolniony z aresztu imigracyjnego.

W piątek sędzia okręgu amerykańskiego z siedzibą w Vermont William Sessions orzekł, że „zatrzymanie Ozturk nie może znieść”.

„Trybunał stwierdza, że ​​nie stanowi zagrożenia dla społeczności, ani nie stanowi ryzyka ucieczki. Sąd nakazuje rządowi natychmiastowe zwolnienie pani Ozturk z aresztu”, powiedział Sessions.

Prawnicy Ozturk, obywatela tureckiego w USA na wizie studenckiej, argumentowali, że wysiłki administracji Trumpa mające na celu zatrzymanie i deportację jej naruszyły jej prawa konstytucyjne, w tym do wolności słowa i właściwego procesu.

Sesje wydawały się opierać argument zespołu prawnego, mówiąc, że „ciągłe zatrzymanie Ozturka potencjalnie dąży do mowy milionów osób w tym kraju, które nie są obywatelami”.

Prawnik Ozturka, Mahsa Khanbabai, powiedział w oświadczeniu, że „odczuła ulgę i zachwycona” na temat porządku sędziego, ale że spóźniło się o wiele za późno.

„Kiedy wypowiedzenie się przeciwko uciskowi stało się przestępstwem? Kiedy mówienie przeciwko ludobójstwu stało się czymś, za co należy uwięzić?” powiedziała.

30-letni Ozturk pojawił się na przesłuchaniu Vermont za pośrednictwem wideo z aresztu w Luizjanie, ubrany w pomarańczowy kombinezon i hidżab.

Podczas swoich zeznań opowiedziała o byciu otoczony i zatrzymany Przez zwykłe ubrane agenci imigracyjne i celne (ICE) w pobliżu jej mieszkań studenckich w Somerville w stanie Massachusetts 25 marca. Nadzór z tego incydentu rozprzestrzenił się online, wywołując oburzenie.

Powiedziała, że ​​doznała serii ataków astmy, łącznie 12, ponieważ została przeniesiona do Luizjany. Powiedziała, że ​​pierwszy przybył na lotnisku w Atlancie i nie miała wszystkich potrzebnych leków.

„Bałem się i płakałem” – powiedziała.

Doktorant powiedział sędziemu, że jej studia związane z zaangażowaniem społeczności w dzieci w WaZones. Była wśród dziesiątek posiadaczy wiz studenckich i stałych mieszkańców, których celem administracji Trumpa w celu poparcia pro-palestyńskiego.

Administracja polegała niejasny przepis Z ustawy o imigracji i narodowości w 1952 r., Która pozwala Sekretarzowi Stanu deportować kogoś uznanego za „negatywne wpływanie na interesy polityki zagranicznej w USA”.

Urzędnicy zasadniczo przedstawiali pro-palestyńskie protesty i inne formy rzecznictwa jako „antysemickie”, pomimo dostarczenia niewielkich dowodów w poszczególnych przypadkach.

Mimo to zatrzymanie Ozturk było godne uwagi, biorąc pod uwagę jej stosunkowo niski profil publiczny, a jej jedyne publiczne poparcie pojawiło się w formie artykułu, który napisała z trzema innymi studentami gazety kampusu. Utwór skrytykował reakcję uniwersytetu na wezwania studenckie dla administratorów do uznania „ludobójstwa palestyńskiego” i „ujawnienia jego inwestycji i pozbycia się firm” z powiązaniami z Izraelem.

Przemawiając na piątkowych przesłuchaniach, Ozturk powiedział, że Tufts zapewni jej mieszkanie, jeśli zostanie zwolniona, a jej przyjaciele i prawnicy doprowadzą ją do przyszłych przesłuchań sądowych.

Dodała, że ​​pozostała zobowiązana do ukończenia stopnia doktora.

Represje dotyczące poparcia pro-palestyńskiego

Zamówienie sędziego w piątek nastąpiło nieco ponad tydzień po tym, jak Mohsen Mahdawi, stały mieszkaniec amerykańskiego i pro-palestyńskiego przywódcy protestu na Columbia University, był wydany od aresztowania imigracyjnego przez innego sędziego federalnego w Vermont.

W czwartek Mahdawi, który nadal stoi w obliczu trwającej sprawy deportacji, ogłoszony utworzenie funduszu obrony prawnej Vermont imigracyjnej, aby pomóc imigrantom w obliczu przesłuchań deportacji.

W rozmowie z Kristen Saloomey z Al Jazeery Mahdawi opowiedział, że został zatrzymany przez urzędników imigracyjnych, gdy uczestniczył w rozprawie obywatelskiej w Vermont w kwietniu.

Powiedział, że agenci lodowi starali się przenieść go do bardziej konserwatywnej jurysdykcji w Luizjanie, tak jak to zrobili z Ozturk i Mahmoud KhalilKolejny lider protestu na uniwersytecie Columbia, którego celem jest deportacja.

Mahdawi dodał, że ruch ten miał na celu odizolowanie go od społeczności i wsparcia prawnego.

„Mieli bilet samolotów, wydrukowano na nim lot komercyjny z moim nazwiskiem, ale miałem szczęście, że przegapiliśmy lot o dziewięć minut” – powiedział Mahdawi.

To krótkie okno, wyjaśnił, dało swoim prawnikom czas na interwencję. Szukali i otrzymali tymczasowe nakaz krępowania, uniemożliwiając przeniesienie Mahdawi ze stanu.

Mahdawi przypisuje się w Vermont, torując drogę do jego uwolnienia.

„Mam na myśli, że gdyby plan się ułożył, ponieważ go położyli, nie przeprowadzilibyśmy tego wywiadu” – powiedział.

Przed przesłuchaniem Ozturk w piątek zamówiono Ona przeniesiona do Vermont nie później niż 14 maja, ponieważ tam była w momencie, gdy jej prawnicy złożyli początkową petycję o jej zwolnienie.

Sesje postanowiły jednak kontynuować przesłuchanie z kaucją, nawet zanim Ozturk został fizycznie przeniesiony. Administracja Trumpa wcześniej odwołała się od wcześniejszego terminu jej przeniesienia do Vermont, ustalonego na 1 maja.

Ozturk nie został oskarżony o żadne przestępstwo. Administracja Trumpa nie dała niewielkiego uzasadnienia swojej decyzji o odwołaniu wizy studenckiej Ozturka, wskazując tylko na artykuł, który współautowała, i twierdząc, że „tworzy wrogie środowisko dla żydowskich studentów”.

Administracja ogólnie twierdziła, że ​​posiadacze wiz nie mają takich samych ochrony praw konstytucyjnych jak obywatele amerykańskie, co ostatecznie może zostać rozstrzygnięte przez Sąd Najwyższy.

Sekretarz prasowy Białego Domu Karoline Leavitt na krótko rozważała w piątkowej decyzji podczas swojej codziennej odprawy wiadomości, gdzie powtórzyła stanowisko administracji, że takie orzeczenia są równoznaczne z ingerencją sądową.

„Wyjaśniliśmy, że sędziowie na niższym poziomie nie powinni dyktują polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych i absolutnie uważamy, że prezydent i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego mają prawo do deportowania nielegalnych imigrantów”-powiedziała.

„To przywilej, a nie prawo, przybycie do tego kraju na wizę” – dodała.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button