Wiadomości

Czy polskie postawy wobec ukraińskich uchodźców są kwaśne?

Czy polskie postawy wobec ukraińskich uchodźców są kwaśne?
Protestujący zgromadzeni przez ukraińskich i polskich działaczy antywojennych z grupy Euromaidan-Warsaw zaznaczają trzecią rocznicę rosyjskiej wojny z Ukrainą przed ukraińską ambasadą w Warszawie (Pic Credit: AP, 24 lutego 2025)

Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę trzy lata temu, Polska Wziął setki tysięcy uchodźców. Teraz polscy politycy chcą zmniejszyć liczbę ukraińskich rodziców otrzymujących świadczenia dla dzieci.
Lukasz Jakobian Regularnie odwiedza szkoły, w których polskie dzieci obrażają, a nawet fizycznie atakują swoich ukraińskich kolegów z klasy. Niestety, mówi, takie incydenty rosną.
Jakubowski pracuje jako trener antydyskryminacyjny dla polskiego stowarzyszenia nigdy więcej (Nigdy’ego Necej) w polskiej stolicy Warszawy.
„W jednej szkole, którą odwiedzam, są dzieci z Ukrainy, które uczą się polsko i oczywiście mają trudności z mówieniem języka”, mówi DWakowski. „Niektóre inne dzieci nie chcą się z nimi bawić. Odsuwają je i obrażają, stawiając rodzaj bariery psychologicznej. Mówią im, że powinni wrócić na Ukrainę”.
Stowarzyszenie publikuje raporty opisujące rasistowskie ataki, takie jak te od 2009 roku. Nazywa te raporty „brązowymi książkami”.
Ataki i mowa nienawiści na górze
Nieco mniej niż 1 milion ludzi uciekło do Polski z Ukrainy od czasu rosyjskiej inwazji na ten kraj w lutym 2022 r.
Jakubowski, liczba ataków na tę grupę ludzi drastycznie wzrosła w ciągu ostatnich trzech lat. Wzrasta także mowa nienawiści do Internetu, kierując się Ukraińczykami.
Ludzie oskarżają polski rząd o zbyt hojne wobec rozdartego wojną południowo-wschodniego sąsiada. Były nawet wezwania do „oparcia się” domniemanej „ukraińskiej burzy” władzom samorządowym w Polsce.
Dziennikarz i pisarz, który jest popularny w prawicowej scenie, twierdził, że Ukraina jest moralnie zdegenerowanym krajem, z którym Polska nie powinna robić interesów.
W marcu 2024 r. Swastika została wyrzucona przed siedzibą Ukraińskiej Fundacji Domu w Warszawie. Według Foundation Head Miroslawa KerykTen akt wandalizmu jest powiązany z „rosnącymi postawami antykraińskimi” w Polsce, który nasilił się podczas sporu zbożowego z Ukrainą.
Protesty przeciwko ukraińskim importowi ziarna i firm transportowych
Zarówno w 2023 r. I 2024 r. Odbyły się ogromne protesty w całej Polsce przeciwko otwarciu rynku UE dla ukraińskiego zboża. Podczas tych demonstracji powiedziano wszelkie negatywne i obraźliwe rzeczy o Ukraińcach.
Sytuacja była podobna podczas protestów kierowców ciężarówek w 2023 r. Przeciwko otwarciu rynku UE na ukraińskie firmy transportowe. Protesty te zostały poparte przez skrajnie prawicową partię Konfederacji.
Nigdy więcej nie udokumentował również setek przypadków pobicia Ukraińczyków lub wykorzystywania fizycznie.
„W niektórych przypadkach wystarczy ludzie usłyszeć język wschodnioeuropejski wypowiadany na ulicy – niezależnie od tego, czy jest to rosyjski czy ukraiński – do ataku” – mówi Jakubowski, który mówi dalej, że wiele biegunów nie może powiedzieć różnicy między tymi dwoma językami. „Oznacza to, że nawet ludzie, którzy od lat mieszkali w Polsce, mają teraz niechęć” – powiedział.
Od ciepłego powitania do zimnej, twardej rzeczywistości
Ankieta przeprowadzona w listopadzie i grudniu przez think tank z siedzibą w Warszawie Mieroszewski Centreshows Ta sympatia dla Ukraińczyków gwałtownie spadnie w Polsce.
Tylko 25% respondentów wyraziło pozytywną opinię na temat ukraińskich uchodźców, 30% negatywnej opinii i 41% neutralnej opinii.
Połowa ankietowanych stwierdziła, że ​​wsparcie udzielone uchodźcom było zbyt wysokie. Tylko 5% stwierdziło, że było to niewystarczające.
Wielu w Polsce uważa, że ​​oczekiwania Ukraińczyków dotyczących korzyści i wynagrodzeń opieki społecznej są zbyt wysokie. Kolejną powszechnie traktowaną opinią jest to, że „zachowują się tak, jakby posiadali to miejsce”, są głośne i nieuczciwe.
Ale ankiety Centrum Mieraszewskiego pokazują również drugą stronę monety: ukraińskie postawy wobec ich północno -zachodnich sąsiadów również się pogarszają. W 2022 r. 83% respondentów ukraińskich stwierdziło, że ma pozytywną opinię na temat biegunów; W listopadzie 2024 r. Spadło to tylko do 41%.
„Demytologizacja” Ukraińczyków
Jednocześnie rośnie liczba osób o neutralnym nastawieniu, którą naukowcy interpretują jako „oznakę coraz bardziej pragmatycznej natury związku”.
Nazywają to „demytologizacją” Ukraińczyków w oczach biegunów. Chociaż Polaki szanują „heroiczne podejście Ukraińczyków” w obliczu rosyjskiej agresji, a większość Polaków popiera wysiłki Ukrainy, aby dołączyć do NATO i UE, codzienne problemy stają się coraz bardziej na pierwszym miejscu.
Ukraińczycy na rynku pracy są pracowite i przedsiębiorcze, co oznacza, że ​​wielu biegunów obawia się konkurencji.
„Inni widzą ogromne znaczenie Ukraińców dla polskiej gospodarki. Wiele firm obawia się, że mielibyśmy ogromne problemy, to kilkaset tysięcy Ukraińczyków, aby nagle opuścić kraj”, mówi nagle ”, mówi Ernest WyciszkiewiczDyrektor Mieraszewski Center.
„Prawdziwe życie” doświadcza bardzo inaczej
Jako współzałożycielka Fundacji Standwithukraine i inicjatywy Euromaidan Warszaw, aktywistka Natalia Panchenko jest jedną z najbardziej znanych twarzy ukraińskiej diaspory w Polsce, dlatego często jest celem nienawiści i nadużyć.
„Ataki na mnie na ogół pochodzą od anonimowych ludzi w Internecie, którzy nigdy mnie nie spotkali, ale zrzucają na mnie całą swoją niechęć do Ukraińczyków” – mówi DW.
Mówi jednak, że między wynikami ankiety a codziennymi doświadczeniami jest przepaść: „W prawdziwym życiu większość biegunów, którzy napotykają nas w pracy, w przedszkolach lub w szkole, nie ma nic przeciwko nam”-mówi.
Podkreśla, że ​​większość Ukraińczyków w Polsce dobrze integruje się ze społeczeństwem, uczy się szybko i rzadko słysząc niemiłe słowo z Polaków.
Ukraińczycy są teraz kwestią wyborczą
Niektórzy politycy mają nadzieję, że skorzystają z nastrojów anty-Ukraińskiego, aby wzmocnić swoje poparcie w wyniku wyborów prezydenckich w maju.
Obydwa Rafal Trzaskowskiburmistrz Warszawy i liberalny kandydat wspierany przez partię koalicyjną Platforma obywatelska (PO) i Karol NawrockiKto ma poparcie partii narodowej i sprawiedliwości (PIS) opozycyjnej, chciałby, aby świadczenia dla dzieci były wypłacane tylko tym ukraińskim rodzicom, którzy pracują i płacą podatki w Polsce.
Miesięczne płatności za świadczenia dla dzieci w Polsce wynoszą około 200 € (217 USD) za dziecko. Obecnie wszyscy rodzice w Polsce otrzymują tę korzyść.
Obecnie w Polsce jest około 900 000 ukraińskich uchodźców. Zdecydowana większość dorosłych w tej grupie jest w pracy. Dla większości z nich płatności za świadczenia dla dzieci są absolutnie niezbędne, ponieważ Ukraińscy uchodźcy w Polsce nie otrzymują żadnych innych płatności społecznych od państwa.
Natalia Panchenko uważa obecną dyskusję na temat ograniczenia dostępu do płatności za świadczenia dzieci za dyskryminujące, ponieważ wpłynęłaby to jedynie na Ukraińczyków, a nie żadną inną grupę migrantów.
Niemniej jednak środek może zostać wkrótce wprowadzony, ponieważ jest to jedna z niewielu rzeczy, na które prawie wszystkie strony w Polsce zgadzają się obecnie.



Link źródłowy

Related Articles

Back to top button