Strona główna Polecane wiadomości Przepraszam, Ameryka, taryfy nie przywrócą miejsc pracy | Donald Trump

Przepraszam, Ameryka, taryfy nie przywrócą miejsc pracy | Donald Trump

4
0

Podczas kolacji w Białym Domu w 2011 roku Steve Jobs został zapytany przez Prezydenta Obamę, o co trzeba zrobić, aby zbudować iPhone’y w Stanach Zjednoczonych. Jobs wiedział, dokąd to zmierza. „Te prace nie wracają” – odpowiedział. Łańcuchy dostaw i ekosystemy, które podtrzymują produkcję produktów hi-tech, takich jak iPhone, zajmują lata. Umiejętności, możliwości i relacje, które są zaangażowane, trwają jeszcze dłużej. Fabryk nie można po prostu odebrać z jednego miejsca i przeszczepić do drugiego.

W każdym razie prezydent Trump postanowił spróbować. W „Dzień Wyzwolenia” ogłosił szerokie taryfy, które nie były wzajemne, ale oparte na pomyśle zrównoważenia deficytów handlowych. Wrzuciło gospodarkę w zamieszanie i wysłało rynki, pod presją głównie z Wall Street, opóźniał wyższe taryfy o 90 dni, ale wyrzuciło je dla Chin. Rynki nieco odzyskały, ale niepewność pozostaje i mogła nawet wyrządzić pewne trwałe szkody, zostaną upieczone w koszcie kapitału.

Duża analizy od czasu ogłoszenia taryf koncentrowało się na formule używanej do ich obliczenia, a także wadliwe zrozumienie ekonomii, na których opiera się nowa polityka. Formuła taryf z pewnością nie mierzy tego, co według Prezydenta mierzy. Nie ma też sensu, aby Ameryka robi wszystko. Są rzeczy, które kupujemy w naszym życiu indywidualnym, nie oczekując, że sprzedawca kupi coś od nas. A jeśli kraj próbuje zbudować wszystko, nie może się specjalizować. Oznacza to spadek wydajności, a kraj staje się mniej konkurencyjny w wielu obszarach, które chciałby dominować.

Ceteris Paribus, narzucające kocowe taryfy wyrządzą więcej szkody niż pożytku, ale warto zrozumieć przyczynę tego. Nie chodzi o to, że Ameryka jest „oderwana” przez inne kraje. Problem konkurencyjności Ameryki jest zakorzeniony w globalizacji produkcji. Mówiąc dokładniej, w przypadku Ameryki jest to „zespół chiński” lub szok Chiny, warunki wymyślone przez Davida Autora, Davida Dorna i Gordona Hansona w ich 2013 roku papier. W wyniku powodzi importu z Chin około od tego czasu utracono od tego czasu od 1999 do 2011 roku dwa do trzech milionów miejsc pracy w USA. Wiele innych. Niektóre obszary, zwłaszcza tam, gdzie branże rywalizowały z Chinami-na środkowym zachodzie i południu-zostały mocno dotknięte.

Te utraty pracy nie zostały zrekompensowane przez nowe miejsca pracy w tych samych regionach, przy czym dotknięte społeczności doświadczają niższych wynagrodzeń, wyższe bezrobocie i wzrost uzależnienia od opioidów, niestabilności społecznej i polaryzacji politycznej. Nawet pracownicy poza produkcją widzieli stagnację płac, zwłaszcza tych bez dyplomów wyższych, ponieważ rynek pracy stał się bardziej konkurencyjny i osłabiony energia przetargowa. Obiecuje, że wysiedleni pracownicy mogą „nauczyć się kodować” lub przejść do zadań technologicznych, często nie powiodły się. Wielu pracowników nie mogło łatwo przekazać lub przenieść się, zwłaszcza starszych lub tych w społeczności w trudnej sytuacji.

Dzięki globalizacji Wall Street skorzystał, ale nie Main Street. Jednak nie są to nie tylko produkty o niskiej wartości. Bilans handlowy Ameryki w zaawansowanych produktach technologicznych jest również ujemny. W 2024 deficyt prawie 300 mld USD w tej kategorii. Ameryka pożycza za finansowanie deficytów i nadal konsumować. Ta strategia jest zasadniczo niezrównoważona i coś musi się zmienić.

Czy narzucenie taryf na cały świat jest odpowiedzią na problemy konkurencyjności Ameryki? To zależy od tego, co Ameryka stara się osiągnąć. Czy to dźwignia? Nieskrępowany dostęp do rynków zagranicznych? A może przynosząc wszystkie prace, które zleciło przez lata temu?

W przypadku dźwigni Ameryka może być w stanie ograniczyć niektóre oferty, ale kosztem siły nabywczej ludu amerykańskiego. Może to być również w stanie skłonić kraje do obniżenia niektórych barier dla amerykańskiego eksportu, ale wątpię, że uratuje GM lub Ford. A jeśli chodzi o przywrócenie miejsc pracy, sekretarz handlu Howard Lutnick mówi teraz fabryki, które powrócą do Stanów Zjednoczonych, będą prowadzone głównie przez roboty!

Kraje silne i firmy w inwestowanie w Ameryce posuną się tylko tak daleko. Przeniesienie ekosystemów wokół poszczególnych produktów zajmuje wiele lat. Jeśli celem Ameryki jest uzyskanie jej dominacji w zakresie innowacji, rozwoju i produkcji, ograniczenie finansowania badań na całym świecie również nie ma sensu. Przechodzenie po badaniach uniwersyteckich eliminuje „wspólne”, z których korzystają wszystkie amerykańskie korporacje. To własny cel.

Jeśli chodzi o odwrócenie korporacji outsourcingowych polegających na generowaniu bogactwa dla inwestorów, to jak włożenie pasty do zębów do rurki. Jak długo Trump jest gotów trwać? Presja presja już rosła od potężnych aktorów, a linie uskoków pojawiają się w Partii Republikańskiej. Chińska postawa Tit-For-Tat nie pomaga. Taryfy prawdopodobnie nie będą działać dla Trumpa, a utrzymywanie się w tej strategii i podnoszeniu inflacji nie przyniosą mu żadnych przysług w połowie, ale problem Main Street V Wall Street V -Street będzie tylko gorzej, a ktoś, czy Trump, czy jego następcy, będzie musiał się z tym zająć.

Poglądy wyrażone w tym artykule są własne i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.

Link źródłowy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj