Polecane wiadomości

„Podróż śmierci”: Palestyńczycy opisują zamieszanie w miejscu pomocy GHF w Gazie | Wiadomości z konfliktami Izraela-Palestyna

Głód rozprzestrzenia się po Strefie Gazy, a jedyna organizacja na terenie zobowiązana do zapewnienia pomocy żywnościowej oskarżonej o naruszenia praw do poważnych praw i celowanie w cywile.

Kontrowersyjne Stany Zjednoczone i GHF wspierane przez Izrael Przejął dystrybucję pomocy w Gazie w maju, po tym, jak Izrael złagodził całkowitą blokadę paska.

Od tego czasu ONZ mówi, że ponad 1300 Palestyńczyków zginęło, próbując dotrzeć do jedzenia.

Wielu zostało celowo zastrzelonych przez izraelskich żołnierzy lub amerykańskich kontrahentów bezpieczeństwa zatrudnionych przez GHF, zgodnie z zeznaniami Angleblowers Opublikowane w mediach.

Mimo to, w desperacji, aby uzyskać wszelkie jedzenie, aby zapewnić przetrwanie, tysiące Palestyńczyków codziennie odważają się po miejscach GHF.

Al Jazeera rozmawiała z matkami, ojcami i dziećmi, którzy stwierdzili, że widzieli żołnierzy otwierających ogień na poszukiwaczy pomocy pośród chaotycznych scen, gdy głodni ludzie starali się mąka i mleko.

– Co mogę zrobić?

Walka próbująca zdobyć jedzenie z punktu dystrybucji GHF w Gazie to „podróż śmierci”, powiedziała jedna palestyńska kobieta, której nie nazywamy jej bezpieczeństwem.

„Muszę zapewnić moje dziewczyny” – powiedziała kobieta, matka dwojga dzieci. „Nie mam nikogo, kto mógłby mnie wspierać”.

W swojej desperacji odwiedza miejsca pomocy.

Tam proces pobierania pomocy jest gwałtownym wspinaniem się, w którym tylko ci, którzy odważą się wpychać w tłum, wracają z czymkolwiek, powiedziała.

„Są dzieci, które ciężko pracowały, aby zdobyć (pomoc), a mężczyźni przychodzą od nich”.

Powiedziała, że po naruszeniu siebie kobieta opuściła miejsce pomocy z tylko ryżem, olejem kuchennym i puszką pomidorów.

Mimo to „to błogosławieństwo od Boga”, dodała, mimo że zraniła się w ramię po uderzeniu w tłum.

Dziecko rozmawiające z Al Jazeera opowiedziało o tym, jak pójście na witrynę GHF było jego jedyną opcją.

„Zamierzam dostać jedzenie dla mojego rodzeństwa. Mój ojciec był męczennikiem. Gdybym nie poszedł go przynieść, moje rodzeństwo umarłoby z powodu głodu. Co mogę zrobić?” zapytał.

Ale na miejscu dystrybucji powiedział, że widział setki głodujących Palestyńczyków zastrzelonych.

„Strzelanie, zabijanie, śmierć”

Palestyńczyk, Ibrahim Mekki, z obozu dla uchodźców Nuseirat w środkowej Gazie, powiedział, że czekał co najmniej sześć godzin i ryzykował, że siły izraelskie tylko skończyły z kilkoma torbami makaronu.

„Strzelanie, zabijanie, śmierć, zniszczenie i męczennicy” – powiedział o scenie. „I na co? Po prostu zdobyć trochę jedzenia.

„To pułapka, gra… pozwalając ci się trochę poruszyć, a następnie otwierać ogień”.

Mekki powiedział, że „ogromna” liczba osób zgromadziła się na miejscu pomocy, do której poszedł, ale oszacował, że tylko 5 procent udało się odzyskać coś wartościowego.

„Spójrz na mnie, co dostałem? Nic” – powiedział, odsłaniając dwie małe torby z makaronem i torbę Bulgur.

„Nie wystarczy nakarmić dzieci na jeden dzień. Jestem zmuszony cofać się każdego dnia, aby spróbować ponownie”.

„Umarł w moich ramionach”

Inny mężczyzna, Rakan Jneid, powiedział Al Jazeera, że widział, jak ludzie pędzą w kierunku ciężarówek w pobliżu punktu dystrybucji – i niektórzy z nich przejechali.

„Dzisiaj pojawiło się mleko i ludzie zaczęli walczyć ze sobą, aby wziąć mleko” – powiedział Jneid. „Izraelczycy otworzyli ogień, aby skorzystać z sytuacji”.

Inny palestyńczyk, Muhannad Abu Jarad, opisał także, że armia izraelska „strzela do nas”.

Osobno matka ośmiorga powiedziała Al Jazeera, że jej pięciomiesięczna córka jest niedożywiona, ponieważ nie ma wystarczającej ilości jedzenia podczas ciąży.

Powiedziała, że straciła już czwarte dziecko z powodu niedożywienia.

„Moje czwarte dziecko zmarło… był poważnie niedożywiony. Nie mogliśmy zapewnić mu jedzenia ani nie zapewnić dziecku niczego do jedzenia” – powiedziała. „Umarł w moich ramionach, gdy zabierałem go do szpitala”.

Link źródłowy

Related Articles

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button