Oświeceni Amerykanie powinni zostać i walczyć, a nie odejść | Polityka

Mimo wszystkich swoich wad i pychy ukraińskie prezydent Volodymyr Zelenskyy posiada jedną niepowtarzalną jakość: odwagę.
Stało się to widoczne w pamiętnym momencie ponad trzy lata temu, kiedy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę.
Przedsiębiorna, niekończąca się kolumna rosyjskich czołgów i innych pojazdów pancernych naruszyła granicę w wzorze pincer.
W zatrzymaniu tak zastraszającego pokazu przytłaczającej siły, porażka wydawała się blisko.
Kijv wyglądał na upadku. Zelenskyy and Company zostaną aresztowane lub zabite jako śmiertelny wykrzyknik, podczas gdy prezydent Rosji Władimir Putin zainstalował reżim marionetkowy, aby się pokłonić i być posłusznym.
Komik stał się mało prawdopodobnym przywódcą wojennym, nie wzdrygnął się. Stał swoją ziemię – na świętej ziemi Ukrainy.
Aby uspokoić opalonych Ukraińczyków, Zelenskyy opublikował krótki wideo W mediach społecznościowych z udziałem siebie w otoczeniu kilku uroczystych urzędników i ministrów gabinetu.
„Prezydent jest tutaj” – powiedział. „Wszyscy tu jesteśmy… broniąc naszej niezależności”.
Przypomniano mi o tej niezwykłej scenie podczas czytania relacji w ciągu ostatnich kilku miesięcy od zróżnicowanej grupy Amerykanów, w tym artystów i naukowców, opuszczającą swoją ukochaną ojczyznę w niepokojącym oburze o wstrząsającym powrocie prezydenta Donalda Trumpa do biura owalnego.
Zanim będę kontynuować, jestem zobowiązany do zdobycia dwóch pouczających punktów.
Po pierwsze, przywołując ślub Zelenskyy, aby pozostać na Ukrainie pomimo złowieszego ryzyka, nie chcę sugerować, że oświecone Amerykanie decydują się na rezygnację z życia i pracy w Stanach Zjednoczonych, brakuje odwagi.
Bynajmniej.
Każdy z nas skonfrontował się lub będzie w odpowiednim czasie konfrontować się z decydującym dylematem: pozostać lub odejść.
Odpowiedź na kłujące pytanie może wywoływać wątpliwości i niepokój. Dokonanie wyboru, niezależnie od kierunku, jest odważnym aktem. Wymienianie tego nieznanego wymaga determinacji.
Po drugie, uniknąłem słowa „uciekaj”, aby opisać, dlaczego niektórzy Amerykanie decydują się na emigrację z powodu rażącego modus operandi Trumpa. „Uciekaj” wywołuje impulsywną panikę lub samozachowawcz, a nie przemyślane, celowe podejmowanie decyzji.
Mimo to Zelenskyy oferuje przekonujący przykład tego, dlaczego konieczne jest pozostanie zamiast uciekać do Kanady lub Europy, gdy łobuz zagraża wartościom i zasadom, które są kochane – uczciwość, prawda, empatia, tolerancja, sprawiedliwość, różnorodność i inteligencja.
Tak więc, oświecone Amerykanie, zachęcam do nalegania jak Zelenskyy: wszyscy tu jesteśmy.
Twoja obecność w Ameryce do walki o swoją obietnicę jest obowiązkiem i odpowiedzialnością.
Razem możesz kształtować potężne, nieruchome przypór w stosunku do nieszczęsnych aspektów trummizmu – jego ataku na fakty, erozję demokratycznych norm, objęcie autorytaryzmu i żrące dążenie do podziału i strachu.
Konkurs ten nie może być wygrany zdalnie – daleko od epicentrum pilnej bitwy. Należy to walczyć twarzą w twarz z bezkompromisowym przeciwnikiem i ramię w ramię z innymi oświeconymi Amerykanami, cienkimi przywilejami i zasobami, które umożliwiły wyjście.
Trumpism rozwija się, gdy opozycja się wycofuje. Nieobecność tworzy przestrzeń do ekstremizmu, aby umocnić się jeszcze głębiej i szeroko w już strzępionej i niezgodnej tkaninie Ameryki. Wycofanie tylko pociesza Trumpistów zdeterminowanych, aby stłumić sprzeciw i usunąć opór poprzez edykt, zagrożenia i przymus.
Odejście może być również postrzegane jako przyznanie się do porażki – koncesja, że zły, pęknięty kraj jest poza odkupieniem lub zbawieniem.
Dynamiczne zarządzanie nie jest samowystarczalne; Wymaga to od obywateli utrzymania walki, szczególnie gdy próbuje. Porzucając arenę, niektórzy oświeceni Amerykanie tracili swoją zdolność do kształtowania teraźniejszości i przyszłości.
W przeciwieństwie do tego, stając z oświeconymi Amerykanami pozostającymi w tyle, potwierdza, że Ameryka należy do wszystkich swoich ludzi, a nie tylko kreskówkowe postacie krzyczące najgłośniejsze lub wymagające największej uwagi.
Trump z zadowoleniem przyjmuje ideę zniechęconych Amerykanów budujących nowe życie w nowych miejscach, ponieważ jest prezydentem. Podejrzewam, że jest to punkt dumy, ponieważ sugeruje, że jego mściwy program działa.
Dla Trumpa exodus „Liberal Elites” lub „Niedaktycznych” artystów jest dowodem na to, że stary establishment, nigdy nie subskrybenci jego jelita czczego „wielkości” Ameryki, zastępuje „autentycznych” patriotów.
Ta odpowiedź jest oczywiście objawem szerszej strategii politycznej Trumpa-narysowanie linii podobnej do berlińskiej ściany między „prawdziwymi” Amerykanami-jego zwolennikami-a wszystkimi innymi.
Świętując zjawisko Amerykanów rozstających się w proteście, promuje podstępne podejście, że protest nie jest istotnym składnikiem dojrzałego, pewnego siebie narodu, ale formą nielojalności.
Trump nie jest zainteresowany jednością ani perswazją. Jako taki, opracowuje swoją prezydenturę jako lakmusowy test wierności. Jeśli go nie czcicie, zachęcamy do przyłączenia się do przygnębionej diaspory – i, w swoim żółtym widoku, dobra rada.
Pomimo ich argumenty oraz zastrzeżenia dotyczące przesiedlenia w celu uniknięcia przygnębiającej kapitulacji głównych kancelarii prawnych, uniwersytetów i mediów korporacyjnych, Amerykanie stoją w obliczu niewygodnej prawdy: wyjście nie pomoże zwiększyć zmian.
Uczeni i intelektualiści z Mettle i środkami, aby zakwestionować uporczywą władzę, powinni dołączyć do walki, w której się liczy: w klasach, na falach radiowych, w ratuszach.
Deklaracje z zagranicy, jakkolwiek przejmujące, nie zastępują pojawienia się, raz po raz, osobiście, aby przypomnieć Ameryce taką życzliwość, odporność i przyzwoitość.
Trumpism rozwija się na spektaklu, a niewielu rozumie siłę spektaklu niż celebrytów.
Wiele Licyting America Adieu zrobił to wyzywająco, dzierżąc prawą ambonę z obcych brzegów. Mimo to symbolika bez substancji jest pusta.
Powrót oznacza walkę-czołową-bałagan, sprzeczności, zniszczone ideały zmaltretowanego narodu wciąż warte wyobraźni i wysiłku.
Liczby publiczne powinny wykorzystać swoje popularne platformy nie tylko do potępienia, ale także ocynkowania, przekazywania oporu nie jako elitarnego pogardy, ale jako wspólnego obowiązku. To zrobiłoby wrażenie więcej niż spiczastej kolumny opinii w New York Times lub wątku dyskredytujących tweetów, które kiedykolwiek mogłyby.
Zelenskyy wie, że ciężka praca jest zawsze wykonywana na ziemi. W tym miejscu powracający mogą zrobić namacalną różnicę-nie jako zbawiciele spadochroniarze, ale zamiast sojuszników podobnie myślących współpracowników, którzy wykonują tę ciężką pracę bez powiadomienia lub oklasków.
Trumpism może być ascendentem, ale nie jest niezwyciężony. Najbardziej obawia się solidarności, że łączy klasę, rasę i pochodzenie – solidarność, która oświadcza, że Ameryka nie jest zniekształceniem lub zdefiniowaniem Donalda Trumpa.
Zastędzione i rozczarowani wygnańcy mogą odzyskać swoje właściwe miejsce w tej poważnej walce – jeśli wrócą do domu.
Poglądy wyrażone w tym artykule są własne i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.