Polecane wiadomości

Odszkodowania dla Imperium: co nowy papież jest winien Afryce | Niewolnictwo

Późny papież Franciszek, który stał się znany jako silny głos dla biednych, uciskanych i zmarginalizowanych podczas jego kadencji jako przywódcy Kościoła rzymskokatolickiego, interesował się Afryką.

W całym papiestwie wykazał głębokie zaangażowanie w kontynent, często rozmawiając o jego problemach i mocnych stronach. Konsekwentnie potępił wykorzystanie afrykańskich zasobów i ludzi w przemówieniach i oświadczeniach, wezwał do pokoju i pojednania między narodami afrykańskimi oraz podkreślił znaczenie szanowania i zachowania bogatej różnorodności kulturowej kontynentu i lokalnych tradycji. Odwiedził 10 krajów afrykańskich podczas swojej 12 -letniej kadencji i traktował każdą z nich szeroko nagłośnionych i celebrowanych wizyt jako okazję do podkreślenia znaczenia Afryki dla jego kościoła i świata.

Francis miał duży powód, aby mocno zwrócić uwagę na Afrykę; W końcu jest to region, w którym populacja katolicka rośnie najszybciej. W 1900 r. Na kontynencie było około 9,6 miliona chrześcijan. Od 2025 r. Afryka jest domem dla około 750 milionów chrześcijan. Z tego suma około 281 milionów to katolicy, co stanowi 20 procent globalnej populacji katolickiej.

Jako taki, następca Francisa, który zostanie wybrany w konklawe, który rozpocznie się 7 maja, musi nadal koncentrować się na Afryce. Ale gdy Afryka szybko staje się głównym ośrodkiem ludności Kościoła, afrykańscy katolicy będą oczekiwać więcej niż częstych wizyt i uzupełniających się przemówień od swojego nowego przywódcy.

Pomimo rosnącej popularności na kontynencie związek między Kościołem katolickim a Afryką nie zawsze był prosty. Przez wiele lat kościół zadawał niewyobrażalne horrory na Afrykanów i skorzystał z ich cierpienia, z konsekwencjami, które rozciągają się na teraźniejszość.

Jeśli ma kontynuować budowę dziedzictwa papieża Franciszka i zademonstrować swoje zaangażowanie w Afrykę i Afrykanów, nowy papież musi zająć się rolą, jaką Kościół katolicki odegrał w transatlantyckim handlu niewolnikami i kolonizacji kontynentu.

Trzy lata temu, w lipcu 2022 r., Globalny krąg odszkodowań i uzdrawiania (GCRH), koalicja zwolenników odszkodowań, uczonych, artystów i aktywistów z całego świata, spotkał się z biskupem Paulem Tighe, sekretarzem Piecifical Council of Culture, aby przedstawić ten punkt.

Podczas tego spotkania w Watykańskim mieście koalicja miała na celu zrodzenie się z Kościołem na temat znaczących, długotrwałych szkód jej szerokiego zaangażowania w transatlantyckim handlu niewolnikami wyrządzonym Afryce i jej globalnej diasporze.

Aby ułatwić proces uzdrawiania, przedstawiciele GCRH podzielili się z Kościołem kompleksowym 15-stronicowym prezentacji, która kronika jego historycznych nadużyć w Afryce.

Nie można już myć grzechów Kościoła katolickiego na kontynencie pod dywanem.

Począwszy od XV wieku, portugalscy monarchowie dążyli do zatwierdzenia i pomocy papieży Kościoła rzymskokatolickiego w celu rozwinięcia ich ambicji terytorialnych w Afryce. W odpowiedzi na te królewskie prośby, kilka papieży – którzy twierdzili, że są ziemskimi przedstawicielami Jezusa Chrystusa – wydało papieskie byki lub oficjalne dekrety publiczne, które sankcjonowały działania wojskowe w Afryce i poparło transatlantyckie handel niewolnikami, a także trwające zniewolenie Afrykanów. Te byki zapewniły moralne i prawne uzasadnienie handlu i zniewolenia Afrykanów, a także europejskiego imperializmu i kolonizacji w Afryce, wszystko rzekomo w imieniu Jezusa Chrystusa.

Po zakończeniu handlu niewolnikami Kościół skoncentrował się na wspieraniu kolonizacji kontynentu. Było to na przykład krytyczne dla kolonizacji mojego kraju-Zimbabwe-działającego zarówno jako katalizator, jak i beneficjenta jego przesiąkniętych korzyściami.

Inicjatywy misyjne, często związane z ekspansją terytoriów kolonialnych, starały się przekształcić „prymitywne” populacje tubylcze i potwierdzić dominację europejską. W 1890 r. Dwóch kapelanów-jeden powiązany z Kościołem rzymskokatolickim, a drugi z Kościołem anglikańskim-stało się częścią „pionierskiej siły kolumny”, która zaangażowała się w konflikt wojskowy z społecznościami afrykańskimi, prowadząc do kolonizacji Mashonaland w dzisiejszym Zimbabwe.

Po podboju Mashonaland Kościół katolicki natychmiast utworzył stacje misyjne na lądzie skradzionych społeczności lokalnym. Z czasem katoliccy misjonarze odegrali podwójną i często sprzeczną rolę. Zapewnili moralne i kulturowe uzasadnienie gwałtownej ekspansji europejskiej, ale także założyli szpitale misyjne i szkoły w obszarach pozbawionych takich usług, w tym znanego St. Francis Xavier’s Kutama College i Gokomere High School. Niemniej jednak ich pozytywny wkład w dziedziny opieki zdrowotnej i edukacji nie udało się usunąć szkód wyrządzonych przez ziemię i jej ludzi, popierając i uczestnicząc w ich przejęciu kolonialnym.

Entuzjastyczne wsparcie Kościół przekazane zachodnim imperialistom nie tylko okazało się instrumentalnymi w kolonizacji kontynentu, ale także służyło ustanowieniu hierarchii rasowej, która uznała Afrykanów gorszej i legalizowanej białej supremacji. Nawet stulecia po zniesieniu niewolnictwa wpływ tej niegdyś zatwierdzonej przez kościół hierarchię rasową nadal kształtuje systemy społeczne, zarządzanie, organy ścigania i możliwości ekonomiczne dla Afrykanów w diasporze-od Ameryki Południowej po Europę i Amerykę Północną.

Policyjne zabójstwo George’a Floyda w maju 2020 r. W USA, które ustąpiło miejsca pojawieniu się Global Black Lives Matter, było tylko jednym przykładem trwałego konsekwencji tych hierarchii rasowych, które Kościół aktywnie pomógł. Sytuacja nie jest znacznie lepsza poza USA. W sierpniu 2024 r. Ashwini KP, specjalny sprawozdawca ONZ ds. Współczesnych form rasizmu, powiedział, że ludzie z afrykańskiego pochodzenia w Brazylii również „nadal znoszą wieloaspektowe, głęboko powiązane i wszechobecne formy systemowego rasizmu, w wyniku spuścizny kolonizmu i znieczulenia”.

Kościół musi pilnie podjąć znaczące działanie, aby nadrobić swoje historyczne grzechy i pomóc Afrykanom tracąc śmiertelne konsekwencje na kontynencie i w diasporze.

W marcu 2021 r. Jezuici, główny porządek katolicki, podjęli przełomowe zobowiązanie do zebrania 100 milionów dolarów dla potomków 272 zniewolonych ludzi, których kiedyś posiadali i wspierają projekty pojednania rasowego. Chociaż kwota ta jest znacznie mniejsza niż 1 miliard dolarów początkowo proszących przez potomków, przyrzeczenie jest krokiem we właściwym kierunku, ponieważ oznacza najważniejsze wysiłki Kościoła rzymskokatolickiego w celu spotkania się z jego historyczną rolą w zniewoleniu Afrykanów.

Watykan, choć nie mówiąc wprost przeciwko odszkodowaniu dla historycznych krzywd, zawsze twierdził, że wszelkie takie działania powinny być zarządzane w zdecentralizowany sposób. Mały postęp poczyniony na tym froncie od wielu lat sugeruje, że nowe podejście jest desperacko potrzebne.

Krajowa Afroamerykańska Komisja Odszkodowań (NAARC) i GCRH wzywają do programu zatwierdzonego przez Watykan, który obejmuje akceptację całkowitej odpowiedzialności, pełnych formalnych przeprosin, formalnych odszkodowań i bezwiecznych procesów gojenia. To odzwierciedla roczne żądania odszkodowań dokonanych przez społeczność Karaibów (CARICOM) i Unię Afrykańską.

Nowy Papież będzie miał wyjątkową okazję do poprawy bliskiego relacji papież Franciszek z Afrykanami. Może zejść w historii jako papież, który w końcu uczynił kościół prawdziwym przyjacielem Afryki i pomógł mu zrekompensować swoje najgorsze błędy, ustanawiając kompleksową globalną inicjatywę odszkodowań.

Afrykańscy katolicy stali się ważnym źródłem władzy i wpływów Kościoła w XXI wieku. Oczekują niczego więcej od swojego przychodzącego przywódcy.

Poglądy wyrażone w tym artykule są własne i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button