Miałem swoje pierwsze dziecko w wieku 48 lat – hejterzy mówią, że jestem samolubny, ale starsze mamy robią to lepiej

Nie zadzieraj z tą mamą.
Nowa mama zwróciła się do twierdzeń, że jest „samolubna”, że ma swoje pierwsze dziecko w wieku 48 lat – mówiąc, że jej wiek i mądrość sprawiają, że jest lepiej przygotowana do wychowania dziecka.
Rene Byrd powitała swojego małego chłopca, Crue, pod koniec ubiegłego roku po prawie dekadzie próby zajścia w ciążę.
„W moim sercu zawsze tęskniłem za trzymaniem dziecka, które było moje”, powiedziała emocjonalnie Jam Press. „Jestem bardziej stabilny finansowo, bardziej cierpliwy i żyłem pełnym życiem”.
„Czuję się bardziej pod kontrolą, bardziej pewną siebie” – kontynuowała nowa mama. „Spędziłem lata wokół dzieci przyjaciół, czytając, ucząc się. Jestem w zupełnie innej przestrzeni głowy”.
Byrday mówi, że zawsze marzyła o zostaniu mamą, ale życie nie poszło dokładnie na plan.
Poznała swojego męża, 42-letniego amerykańskiego prokuratora Demetrousa, przez przypadek w londyńskim barze, kiedy miała trzydzieści lat trzydziestych.
Świadomy biologicznego zegara Byrda, para zaczęła próbować dziecka w 2017 roku. W tym czasie Byrd miał 40 lat.
„Próbowaliśmy poczęć naturalnie, ale mój wiek był zawsze czynnikiem”-stwierdził piosenkarka i autorka tekstów. „Panika zaczyna się wchodzić – zdajesz sobie sprawę, że czas się wymyka”.
„To mnie upadło” – kontynuowała. „Wiedziałem, że moje okno się zamyka”.
Byrd i jej beau ostatecznie postanowili przejść IVF – ciężką podróż, która kosztowała ją ponad 25 000 $.
Jednak na początku ubiegłego roku londyńczyk dowiedział się, że w końcu jest w ciąży.
Jej przytłaczająca radość została szybko zniekształcona przez krytyków, którzy powiedzieli jej, że jest zbyt stara, aby zostać rodzicem.
„Ludzie powiedzieli mi, że to samolubne” – wyjaśnił Byrd. „Mówią to żartobliwie, ale wiesz, że nie żartują. Może sprawić, że poczujesz się winny, ale chcę być najlepszą mamą, jaką mogę być”.
Od czasu powitania Crue na świecie w listopadzie ubiegłego roku Byrd twierdzi, że straciła nawet kilku przyjaciół z powodu ich oburzenia, że ma dziecko w zaawansowanym wieku.
„Niektóre relacje się rozwiązały” – przyznał muzyk.
Pomimo tego bólu serca i długiej drogi do macierzyństwa, Byrd mówi, że nic nie zmieni.
„Zdajesz się winy, gdy myślisz o tym, że jesteś starszy, ale to nie jest nikt” – oświadczyła.
„Musisz żyć własnym życiem w swoim czasie”.