Indie, Pakistan Trade Gunfire, gdy napięcia rosną w związku z śmiertelnym atakiem Kaszmiru | Wiadomości z podziału Indii-Pakistanu

Siły indyjskie i pakistańskie wymieniły ogień wzdłuż linii kontroli (LOC), oddzielając oba kraje, ponieważ ONZ wymaga „maksymalnego ograniczenia” wśród ostrzeżeń o szerszej eskalacji wojskowej po najnowszej Śmiertelny atak w Kaszmirze.
Kaszmir został podzielony między Indie i Pakistan od czasu ich niepodległości w 1947 r., A oboje w pełni domagali się terytorium, ale rządzą osobnymi jego częściami, co prowadzi do utrzymywania napięć, które przez lata przekształciły się w przemoc.
Źródła armii indyjskiej poinformowały Al Jazeera w piątek, że strona pakistańska zainicjowała strzelaninę. Urzędnik państwowy w Kaszmirze administrowanym przez Pakistanu również potwierdził w piątek agencji informacyjnej AFP, że żołnierze wymienili ogień, ale nie powiedziały, kto rozpoczął wymianę.
„Nie było strzelania do ludności cywilnej” – powiedział AFP Syed Ashfaq Gilani, urzędnik pakistański.
Nie było jasne, w którym obszarze wzdłuż LOC miała miejsce wymiana pożaru, ale Umar Mehraj z Al Jazeery, relacjonując Kaszmir z Indian, powiedział, że dwie osoby zostały również ranne podczas osobnego spotkania w Bandipora.
We wtorek podejrzani rebelianci zabity Co najmniej 26 osób w ośrodku w Pahalgamie, w najmłodszym takim ataku w ćwierć wieku w Kaszmirze administrowanym Indianami.
Oświadczenie wydane w imieniu frontu oporu (TRF), które uważa się za odgałęzienie grupy uzbrojonej Lashkar-e-Taiba z siedzibą w pakistańskiej, twierdzi, że za atak.
Indyjska policja zaoferowała nagrodę dwóch milionów rupii (23 500 USD) za informacje prowadzące do aresztowania trzech podejrzanych należących do grupy, nieznanej „organizacji terrorystycznej”.
Od tego czasu śmiertelny incydent spowodował znaczny wybór dyplomatyczny między New Delhi a Islamabadem, z wycofaniem Indii z traktatu Indus Waters, a Pakistan zatrzymuje projekt nawadniania kanału i zamykał przestrzeń powietrzną na indyjskie linie lotnicze w odwecie do oskarżenia, że był on zaangażowany w atak.
Ogłoszenia Tit-For-Tat wzięły relacje między uzbrojonymi w nuklearne sąsiadów, którzy walczyli trzy wojny, do najniższego poziomu od lat.
W wywiadzie dla Al Jazeera pod koniec czwartku pakistański minister obrony Khawaja Asif zdecydowanie zaprzeczył zarzutom zaangażowania Islamabadu w atak.
„Oskarżając Pakistan nie rozwiąże problemu” indyjskiego „okupacji” w Kaszmirze, powiedział.
„Infiltracja niektórych grup zbrojnych nie może być możliwa” – dodał, powołując się na to, że LOC jest mocno strzeżony.
W piątek generał armii Indii Upendra Dwivedi odwiedza Pahalgam, aby dokonać przeglądu ustaleń dotyczących bezpieczeństwa w okolicy.
IndiePremier Narendra Modi obiecał polować na bandytów „do końca ziemi”.
Mehraj z Al Jazeery, który jest w Pahalgamie, powiedział, że bezpieczeństwo zostało wzmocnione w regionie od czasu śmiertelnego ataku.
„Agencje bezpieczeństwa intensyfikują również swoje represje w mediach. Setki ludzi są zatrzymywane i są kwestionowane za ich powiązania z atakiem” – powiedział.
„Mieszkańcy są również ostrożni, że zostaną złapani w Crossfire” – dodał Mehraj.
Tymczasem Shafqat Ali Khan, rzecznik Pakistanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, oświadczył, że kraj jest gotowy zemścić się na złożenie zemstraszone, jeśli Indie naruszają swoje prawa.
„Armia Pakistanu pozostaje w pełni zdolna i przygotowana do obrony jego suwerenności i integralności terytorialnej przed wszelką nieszczęściem” – powiedział.
„Naród pakistański pozostaje zaangażowany w pokój, ale nigdy nie pozwoli nikomu przekroczyć jego suwerenności, bezpieczeństwa, godności i ich niezbywalnych praw” – dodał Ali Khan.