Głosy parlamentu brytyjskiego na korzyść prawa umierającego | Wiadomości rządowe

Ustawodawstwo dotyczące śmiertelnych dorosłych dorosłych przyjęte przez głos w wysokości 314-291, oczyszczając największą przeszkodę parlamentarną.
Parlament Wielkiej Brytanii głosował za projektem ustawy o legalizacji umierania dla śmiertelnie chorych ludzi, torując drogę do największej zmiany społecznej w kraju.
W piątek 314 członków Parlamentu głosowało na korzyść, a 291 przeciwko ustawie w Izbie Gmin, niższej Izbie Parlamentu Wielkiej Brytanii.
Projekt ustawy trafi do górnej komnaty Parlamentu, Izby Lordów, gdzie przejdzie miesiące kontroli, ale chociaż mogą nastąpić zmiany w rachunku, Lordowie będą wahać się przed zablokowaniem ustawy, która została przekazana w Gminach.
„„Śmiertelnie chorzy dorośli (koniec życia)„Prawo dałoby kompetentne psychicznie, śmiertelnie chorych dorosłych w Anglii i Walii, a sześć miesięcy lub mniej pozostało, aby żyć prawem do zakończenia życia z pomocą medyczną.
Ci, którzy chcieliby procedury, musieliby zostać podpisani przez dwóch lekarzy i panelu ekspertów.
Poseł Partii Pracy, Kim Leadbeater, który zaproponował ustawę, powiedział, że zmiana prawa „oferuje współczujący i bezpieczny wybór” dla śmiertelnie chorych ludzi.
Głosowanie odbyło się 10 lat po ostatnim głosowaniu Parlamentu przeciwko umieraniu wspomaganym. W listopadzie poprzedni głos w sprawie umierania ustawy o pomocy wyniósł 330 do 275 na korzyść.
Według ankiety YouGov, która w zeszłym miesiącu ankietowała 2 003 dorosłych, która została opublikowana w czwartek, 73 procent osób poparło zmianę rachunku.

„Zabij rachunek, a nie chory”
Poza parlamentem w piątek zgromadzili się protestujący zarówno na korzyść, jak i przeciwko ustawodawstwu.
Osoby na korzyść ustawy posiadały plakaty z napisem „Moje życie, moja śmierć”.
82 -letnia David Walker powiedział agencji informacyjnej AFP poza parlamentem, że poparł ustawę, ponieważ widział, jak jego żona cierpi przez trzy lata pod koniec jej życia.
„Właśnie dlatego tu jestem, ponieważ nie mogę jej już pomóc, ale mogę pomóc innym ludziom, którzy przechodzą przez to samo, ponieważ jeśli nie masz jakości życia, nie masz nic” – powiedział.
Po drugiej stronie monety, ci, którzy odrzucili ustawę, trzymali plakaty, które powiedziały: „Zakładajmy się, a nie zabijaj” i „zabij rachunek, a nie chory”.
Elizabeth Burden, 52-letnia lekarz, powiedziała, że obawiła się, że rachunek może otworzyć „wetę powodziową” ludzi zmuszonych do zakończenia życia.
„To śliskie nachylenie. Kiedy na to pozwolimy. Wszystko się opadnie, ponieważ pacjenci z demencją, wszyscy pacjenci… są bezbronni”, powiedziała AFP.
Jeśli zostanie zatwierdzony przez Lordów, Wielka Brytania podąża za Australią, Kanadą i niektórymi stanami Stanów Zjednoczonych, które pozwalają na umieranie wspomagane.