Strona główna Polecane wiadomości Głodni, przestraszeni cywile Darfur obawiają się ataku RSF, błagał o pomoc armii...

Głodni, przestraszeni cywile Darfur obawiają się ataku RSF, błagał o pomoc armii | Sudan War News

3
0

Cywile w stolicy Darfury Północnej Sudanu, El-Fasher i okolicznych miast głodują.

Paramilitarne siły szybkiego wsparcia (RSF) narzucały im oblężenie od około roku, ale udało im się zapobiec inwazji dzięki wspólnym siłom – szeregu lokalnych frakcji zbrojnych wspieranych przez armię.

Oblegane cywile błagają teraz o pomoc, ale niektórzy obawiają się, że armia nie ma ani woli politycznej, ani zdolności ratowania cywilów, mówią eksperci, lokalni dziennikarze i cywili.

Prawie 500 000 cywilów w obozie Zamzam – największym obozie dla uchodźców w North Darfur – już cierpi na głód, zgodnie z Global Hunger Monitor, zintegrowaną klasyfikacją fazy bezpieczeństwa żywnościowego (IPC).

Mieszkańcy Zamzam powiedzieli Al Jazeera, że ​​armia zrzuciła pomoc z żywnością ze swoich samolotów bojowych na początku tego tygodnia, ale powiedział, że zapasy skończą się za kilka dni.

„Wszystkie sudańskie agencje wojskowe i bezpieczeństwa powinny iść w kierunku (Północny Darfur), aby zapewnić przepływ żywności, medycyny i zapasów humanitarnych dla oblężonych cywilów” – powiedział Mohamed Khamis Doda, rzecznik Zamzam Camp.

„Musi także natychmiastowa interwencja (organizacji humanitarnych)” – dodał.

Porzucasz Darfur?

Większość ludzi w obozie i w El-Fasher pochodzi z siedzących społeczności rolniczych, znanych jako „nie-arabowie”, podczas gdy większość bojowników atakujących ich pochodzi z koczowniczych lub pastorskich plemion „arabskich” plemion, z których RSF zwykle rekrutuje.

Od kwietnia 2023 r. RSF walczy z armią Sudanu w katastrofalnej wojnie domowej, która spowodowała najgorszy kryzys humanitarny na świecie przez większość środków.

RSF Szybko zdobył cztery z pięciu stanów Darfur – Południe, Wschód, Zachód i Centralny Darfur – w 2023 r. North Darfur był miejscem.

ONZ oskarża obie strony okrucieństw, ale twierdzi, że RSF systematycznie gwałciła kobiety i dziewczęta i „zniknęło” tysiące cywilów.

Wiele z tych przestępstw zostało popełnionych w Darfurze, twierdze RSF prawie wielkości Francji.

W kwietniu 2024 r. RSF oblegał stolicę Północnego Darfuru, El-Fasher, po wielu lokalnych frakcjach zbrojnych-częścią wspólnych sił-opowiedziała się po stronie armii, mimo że na początku 2000 r. W buncie przeciwko marginalizacji rządu centralnego przez rząd i region.

Od Armia zdobyła stolicę, ChartumW marcu eksperci i cywile z Darfuru martwią się, że ponownie zaniedbią region, priorytetem jego kontroli nad Sudanem środkowym i północnym.

„W tej chwili nie jestem pewien, czy armia ma polityczną wolę i zasoby, aby kontynuować walkę (w Darfurze)”, powiedziała Jawhara Kanu, niezależny ekspert Sudanu pochodzący z North Darfur.

Wojownik lojalny wobec armii patroluje obszar rynkowy w Chartumie 24 marca 2025 r.
Przez prawie dwa lata Sudan był spustoszony przez wojnę między armią a RSF, która zabiła dziesiątki tysięcy, wykorzeniło 12 milionów więcej i stworzył najgorsze kryzysy humanitarne na świecie (plik: AFP)

Kanu dodał, że w ciągu ostatnich dwóch lat rosła liczba osobowości z dużymi obserwami w mediach społecznościowych przeciwko cywilom w Darfurze, obwiniając wszystkich z regionu za przestępczość RSF.

„Wierzą, że RSF pochodzi z Darfuru, więc po prostu puśćmy Darfur”, powiedział Kanu Al Jazeera.

„Obawiam się, że opinia publiczna (w Sudanie Północnym i Środkowym) może wpłynąć na decyzję sił armii i sojuszniczych (walka o Darfur)”.

Bezkrytyczna wojna

24 marca armia wystrzeliła cztery rakiety na zatłoczonym rynku w wiosce Torra North Darfur o zachodzie słońca, kiedy setki ludzi gromadziły się, aby przełamać swój post podczas świętego miesiąca Ramadanu.

Lokalne monitory szacują, że zabito co najmniej 350 osób.

„Było tak wielu cywilów, którzy zostali zabici i ranni. Tak wielu z nich to kobiety i dzieci” – powiedział Adam Rojal, rzecznik przesiedlonych ludzi w Darfurze. „Nie było absolutnie żadnego uzasadnienia”.

Al Jazeera wysłał pisemne śledztwo do rzecznika armii, Nabil Abdallah, pytając, dlaczego armia uderzyła w zatłoczony rynek podczas Iftar. Nie odpowiedział do czasu publikacji.

Źródło monitorujące sytuację w Darfurze, który poprosił o pozostanie anonimowym w celu ochrony kolegów przed represjami, powiedział Al Jazeera, że ​​strajki powietrzne armii są jedynym odstraszającym przeciw bojownikom RSF.

Pomimo ataku na Torrę większość cywilów w północnym Darfurze obawia się inwazji RSF bardziej niż uderzenia armii.

Uważają, że grupa popełni masowe zabójstwa i gwałty i grabieży całe miasta – tak jak w Sudanie -Jeśli pokonuje El-Fashera i okolicznych wiosek.

Jednak źródło ostrzegło, że armia nie będzie w stanie dokładnie uderzyć w RSF, jeśli grupa infiltruje gęsto zaludnione przestrzenie w północnym Darfurze, takie jak El-Fasher i Zamzam.

„Myślę, że ten strajk (na Torra) wskazał, że nawet jeśli RSF dostanie się do El-Fashera, armia nie będzie się powstrzymać. A co to oznacza dla cywilów… Cóż, myślę, że już mamy pomysł”, powiedziało źródło Al Jazeera.

Umowa do poddania się?

Lokalne monitory twierdzą, że w ostatnich tygodniach RSF zwiększyło nadużycia w północnym Darfurze.

1 kwietnia grupa zabiła co najmniej siedem osób w obozie przesiedlenia w Abu Shouk, gdzie mieszka około 190 000 osób.

Dziesięć dni wcześniej zaatakowało miasto Al-Malha, na północ od El-Fasher, podobno zabijając co najmniej 40 osób, niszcząc domy oraz grabież i spalając rynek, zaostrzając głód w okolicy.

Mężczyzna stoi za pożariem w obszarze rynku zwierząt gospodarskich w Al-Fasher, stolicy Sudanu w North Darfur State
Mężczyzna stoi na straży pożarowej, pochłania rynku zwierząt gospodarskich w El-Fasher, stolicy stanu Sudanu w Darfur Północnym, 1 września 2023 r., Po bombardowaniu przez paramilitarne siły szybkiego wsparcia (AP)

Uchwycenie Al-Malha, która znajduje się obok Libii, daje RSF kolejną niezbędną linię zaopatrzenia, gdy zamykają się na El-Fasher, lokalni monitory powiedzieli Al Jazeera.

Z drugiej strony, jak mówią, siły wspólne nie mogą uzyskać nowej broni ani rekrutować nowych bojowników z powodu oblężenia.

W niedzielę przywódca wspólnych sił Minni Minawi wezwał do „dialogu” podczas przemówienia z okazji Eid al-Fitr, które wydaje się zaprzeczać wcześniejszemu przemówieniu szefa armii Abdela Fattah al-Burhana, który obiecał armię walczą po schwytaniu Khartum.

Słowa Minawi skłoniły spekulacje, że wspólne siły mogą szukać umowy z RSF w celu uniknięcia rozlewu krwi, eksperci i lokalni monitory powiedzieli Al Jazeera.

Jednak cywile w okolicy obawiają się, że każda umowa spowoduje oczyszczenie etniczne nie-arabsów, powiedział Mohamed Zakaria, dziennikarz w El-Fasher.

„Wspólne siły to synowie ludzi mieszkających w tym obszarze. Naprawdę trudno jest sobie wyobrazić, jak poddają się RSF, ponieważ wtedy RSF może zabić wszystkich (nie-arabów), którzy tu pozostają”-powiedział.

„(Społeczności spoza arabki) postrzegają Północny Darfur jako swoją ziemię; nie można im odejść.

„Będą tu mieszkać lub umrzeć” – dodał.

Link źródłowy