Gaza miała sprawiedliwość edukacyjną. Teraz ludobójstwo to również zniszczyło | Edukacja

Palestyńczycy zawsze byli pasjonatami nauki. W epoce osmańskiej studenci palestyńscy udali się do Stambułu, Kairu i Bejrutu, aby kontynuować szkolnictwo wyższe. Podczas mandatu brytyjskiego, w obliczu polityki kolonialnej mającej na celu utrzymanie nieświadomości miejscowej ludności, rolnicy palestyńscy zebrali swoje zasoby i założyli własne szkoły na obszarach wiejskich.
Potem przyszedł Nakba, a okupacja i przesiedlenie przyniosły nowy ból, który podniósł palestyńskie dążenie do edukacji na zupełnie inny poziom. Edukacja stała się przestrzenią, w której Palestyńczycy mogli poczuć swoją obecność, przestrzeń, która pozwoliła im zdobyć niektóre z ich praw i marzenia o lepszej przyszłości. Edukacja stała się nadzieją.
W Gazie instrukcja była jedną z pierwszych usług socjalnych ustanowionych w obozach dla uchodźców. Uczniowie siedzieli na piasku przed tablicą, aby się nauczyć. Społeczności zrobiły wszystko, co mogli, aby wszystkie dzieci miały dostęp do edukacji, niezależnie od ich poziomu niszczenia. Pierwsza instytucja szkolnictwa wyższego w Gazie – Uniwersytet Islamski – odbył swoje pierwsze wykłady namiotów; Jego założyciele nie czekali na wzniesienie budynku.
Pamiętam, jak, jako dziecko, każdego ranka widziałbym alejki naszego sąsiedztwa, które są zatłoczone dziećmi jadącymi do szkoły. Wszystkie rodziny wysłały swoje dzieci do szkoły.
Kiedy osiągnąłem wiek uniwersytetu, widziałem tę samą scenę: tłumy studentów dojeżdżających do swoich uniwersytetów i uczelni, marząc o świetlanej przyszłości.
Ta nieustępliwa dążenie do edukacji, przez dziesięciolecia, nagle zatrzymał się w październiku 2023 r. Armia izraelska nie tylko bombardowała szkoły i uniwersytety i spalili książki. Zniszczył jeden z najważniejszych filarów edukacji palestyńskiej: sprawiedliwość edukacyjna.
Udostępnianie edukacji dla wszystkich
Przed ludobójstwem sektor edukacji w Gazie kwitł. Pomimo okupacji i blokady mieliśmy jeden z najwyższych wskaźników alfabetyzacji na świecie, osiągając 97 procent. Wskaźnik rejestracji w szkole średniej wyniósł 90 procent, a rejestracja do szkolnictwa wyższego wyniosła 45 procent.
Jednym z głównych powodów tego sukcesu było to, że edukacja w Gazie była całkowicie bezpłatna na etapie podstawowym i wtórnym. Szkoły prowadzone przez rząd i UNRWA były otwarte dla wszystkich dzieci palestyńskich, zapewniając równe szanse wszystkim.
Podręczniki były dystrybuowane za darmo, a rodziny otrzymały wsparcie w celu zakupu toreb, notebooków, długopisów i mundurków szkolnych.
Było też wiele programów sponsorowanych przez Ministerstwo Edukacji, UNRWA i inne instytucje wspierające utalentowanych studentów w różnych dziedzinach, niezależnie od ich statusu ekonomicznego. Czytanie zawodów, wydarzeń sportowych i programów technologicznych były regularnie organizowane.
Na poziomie uniwersyteckim podjęto znaczne wysiłki, aby szkolnictwo wyższe było dostępne. Był jeden uniwersytet rządowy, który pobierał opłaty symboliczne, siedem prywatnych uniwersytetów o umiarkowane do wysokich opłat (w zależności od uczelni i major) oraz pięć uczelni uniwersyteckich z umiarkowanymi opłatami. Była także college zawodowe powiązane z UNRWA w Gazie, które oferowały w pełni bezpłatną edukację.
Uniwersytety zapewniły hojne stypendia wybitnym i niekorzystnym studentom.
Ministerstwo Edukacji oferowało również stypendia wewnętrzne i zewnętrzne we współpracy z kilkoma krajami i uniwersytetami międzynarodowymi. Był fundusz pożyczek wyższego szczebla, który pomoże w pokryciu opłat za czesne.
Mówiąc najprościej, przed ludobójstwem w Gazie edukacja była dostępna dla wszystkich.
Koszt edukacji wśród ludobójstwa
Od października 2023 r. Syjonistyczna maszyna wojenna systematycznie ukierunkowała szkoły, uniwersytety i infrastrukturę edukacyjną. Według statystyk ONZ 496 z 564 szkół – prawie 88 procent – zostało uszkodzonych lub zniszczonych. Ponadto wszystkie uniwersytety i uczelnie w Gazie zostały zniszczone. Ponad 645 000 studentów zostało pozbawionych klas, a 90 000 studentów uniwersytetów zakłóciło edukację.
W miarę kontynuowania ludobójstwa Ministerstwo Edukacji i Uniwersytetów próbowały wznowić proces edukacyjny, z osobistymi zajęciami dla uczniów i kursami online dla studentów.
W obozach przesiedlenia powstały szkoły namiotowe, w których młodzi wolontariusze uczyli dzieci za darmo. Profesorowie uniwersytetów używali online narzędzi nauczania, takich jak Google Classroom, Zoom, WhatsApp Group i kanały telegramowe.
Pomimo tych wysiłków brak regularnej edukacji spowodował znaczną lukę w procesie edukacyjnym. Nieustanne rozkazy dotyczące bombardowania i przymusowych wysiedleń wydane przez okupację izraelską sprawiły, że frekwencja stanowiła trudność. Brak zasobów oznaczał również, że szkoły namiotowe nie mogły zapewnić odpowiednich instrukcji.
W rezultacie pojawiły się płatne centra edukacyjne, oferując prywatne lekcje i indywidualną uwagę studentów. Średnio centralne opłaty od 25 do 30 USD za przedmiot miesięcznie, a przy ośmiu przedmiotach koszt miesięczny osiąga 240 USD – kwota większości rodzin w Gazie nie może sobie pozwolić.
W sektorze szkolnictwa wyższego koszt stał się również wygórowany. Po pierwszym semestrze online, który był bezpłatny, uniwersytety zaczęły wymagać od studentów płacenia części opłat za naukę w celu dalszego uczenia się na odległość.
Edukacja online wymaga również tabletu lub komputera, stabilnego dostępu do Internetu i energii elektrycznej. Większość studentów, którzy stracili urządzenia z powodu bombardowania lub przesiedlenia, nie może kupić nowych ze względu na wysokie ceny. Dostęp do stabilnego Internetu i energii elektrycznej w prywatnych „obszarach roboczych” może kosztować nawet 5 USD za godzinę.
Wszystko to doprowadziło wielu studentów do rezygnacji z powodu ich niezdolności do zapłaty. Ja sam nie mogłem ukończyć ostatniego semestru mojego dyplomu.
Upadek sprawiedliwości edukacyjnej
Półtora roku ludobójstwa wystarczyło, aby zniszczyć to, co zajęło dziesięciolecia, aby zbudować w Gazie: sprawiedliwość edukacyjna. Wcześniej klasa społeczna nie była barierą dla studentów, aby kontynuować naukę, ale dziś biedni zostali pozostawce.
Bardzo niewiele rodzin może nadal edukować wszystkie swoje dzieci. Niektóre rodziny są zmuszone do podejmowania trudnych decyzji: wysyłanie starszych dzieci do pracy w celu sfinansowania edukacji młodszych lub daje możliwość tylko najwybitniejszego dziecka, aby kontynuować studia i pozbawiać innych.
Są też wyjątkowo biedni, którzy nie mogą wysłać żadnego ze swoich dzieci do szkoły. Dla nich przetrwanie jest priorytetem. Podczas ludobójstwa grupa ta reprezentowała dużą część społeczeństwa.
Katastroficzna sytuacja ekonomiczna zmusiła niezliczone dzieci w wieku szkolnym do pracy zamiast chodzić do szkoły, szczególnie w rodzinach, które straciły żywiciele rodziny. Widzę tę bolesną rzeczywistość za każdym razem, gdy wychodzę z namiotu i chodzę.
Ulice są pełne dzieci sprzedających różne towary; Wielu jest wykorzystywanych przez spekulających wojennych, aby sprzedawać papierosy, aby uzyskać skromne wynagrodzenie.
Małe dzieci są zmuszone do żebrania, goniące przechodniów i prosząc ich o wszystko, co mogą dać.
Czuję nie do zniesienia ból, kiedy widzę dzieci, które zaledwie półtora roku temu biegały do swoich szkół, śmiejąc się i bawiąc, teraz stoją pod słońcem lub w zimnej sprzedaży lub żebracje, aby zarobić kilka szekli, aby pomóc rodzinom w uzyskaniu nieodpowiednim posiłku.
Dla studentów Gazy edukacja nigdy nie polegała tylko na uzyskaniu certyfikatu akademickiego ani oficjalnej pracy. Chodziło o optymizm i odwagę, była to forma oporu wobec okupacji izraelskiej oraz szansa na podniesienie rodzin z ubóstwa i poprawę ich okoliczności. Edukacja była życiem i nadzieją.
Dzisiaj ta nadzieja została zabita i pochowana pod gruzami przez izraelskie bomby.
Znajdujemy się teraz w niebezpiecznej sytuacji, w której różnica między zamożnymi a biednymi jest poszerzona, gdzie zdolność całego pokolenia do uczenia się i myślenia jest zmniejszana, a społeczeństwo palestyńskie jest zagrożone utratą jego tożsamości i zdolności do kontynuowania walki.
To, co dzieje się w Gazie, to nie tylko tymczasowy kryzys edukacyjny, ale celową kampanię mającą na celu zniszczenie możliwości równości i stworzenie niezrównoważonego społeczeństwa pozbawionego sprawiedliwości.
Dotarliśmy do punktu, w którym architekci trwającego ludobójstwa są pewni sukcesu ich strategii „dobrowolnego przeniesienia” – popychając Palestyńczyków do takiej głębokości rozpaczy, że zdecydują się dobrowolnie opuścić ziemię.
Ale naród palestyński wciąż nie chce puścić swojej ziemi. Wytrwają. Nawet dzieci, najbardziej wrażliwe, nie poddają się. Często myślę o słowach, które usłyszałem z rozmowy między dwoma dostawcami dzieci podczas ostatniego Eid. Jeden powiedział: „W Eid nie ma radości”. Drugi odpowiedział: „To najlepszy Eid. Wystarczy, że jesteśmy w Gazie i nie zostawiliśmy tego tak, jak chciał Netanjahu”.
Rzeczywiście, wciąż jesteśmy w Gazie, nie odchodziliśmy tak, jak Izrael chce, i odbudujemy tak, jak nasi przodkowie i starsi.
Poglądy wyrażone w tym artykule są własne i niekoniecznie odzwierciedlają postawę redakcyjną Al Jazeery.