Egipt deportuje dziesiątki aktywistów przed planowanym marcem na granicę Gazy | Wiadomości z konfliktami Izraela-Palestyna

Władze egipskie zatrzymały i deportowały dziesiątki pro-palestyńskich aktywistów planujących wziąć udział w marszu, który ma złamać Blokada Izraela na GaziePowiedzieli urzędnicy lotniska i organizatorzy protestów.
Tysiące aktywistów z całego świata planowało wędrować do Egiptu Rafah Crossing z terytorium palestyńskie w piątek w ramach Globalny marsz do Gazydomagając się wejścia pomocy humanitarnej na blokadowane terytorium.
Ale egipscy urzędnicy rozpalali międzynarodowych gości planujących uczestniczyć w marszu, zatrzymując ich na lotnisku w Kairze i hotelach w stolicy egipskiej w celu przesłuchania oraz aresztowania i deportowania dziesiątek w czwartek.
Egipski urzędnik powiedział The Associated Press, że władze deportowały ponad trzy tuziny aktywistów, z których większość posiadała paszporty europejskie, po przybyciu na międzynarodowe lotnisko w Kairze w ciągu ostatnich dwóch dni.
Urzędnik, który przemawiał anonimowo, ponieważ nie był upoważniony do poinformowania mediów, powiedział, że deportowani działacze zamierzali podróżować na północny Synaj „bez uzyskania wymaganych zezwoleń”.
Agencja informacyjna Reuters poinformowała, że co najmniej 73 obcokrajowców zostało deportowanych podczas lotu do Stambułu w czwartek, a ponad 100 na lotnisku czeka na deportację.
Aktywiści z USA, Australii, Francja przesłuchała
Saif Abukeshek, rzecznik globalnego marszu do Gazy, powiedział agencji informacyjnej AFP, że ponad 200 aktywistów zostało zatrzymanych na lotnisku w Kairze lub przesłuchanych w hotelach w mieście.
Wśród zatrzymanych byli obywatele ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Holandii, Francji, Hiszpanii, Algierii i Maroka.
Powiedział AFP, że funkcjonariusze Plain -Clothes pojechali w środę do hoteli w Kairze z listami nazw, pytając aktywistów, przeszukując swoje rzeczy i konfiskując swoje telefony w niektórych przypadkach.
„Po przesłuchaniach niektórzy zostali aresztowani, a inne zostały zwolnione” – powiedział, dodając, że niektórzy zostali deportowani po zatrzymaniu na lotnisku w Kairze.
Grupa greckich aktywistów powiedziała w oświadczeniu, że dziesiątki ich kontyngentu zostały zatrzymane na lotnisku w Kairze „pomimo wszystkich prawnych dokumentów podróży, nie złamał prawa i przestrzegał każdej procedury prawnej w wejściu do kraju”.
Organizatorzy marszu powiedzieli w oświadczeniu, że przestrzegali wytycznych przedstawionych przez rząd egipski i wskazali, że będą kontynuować marsz zgodnie z planem.
„Z niecierpliwością oczekujemy dodatkowych informacji, które władze egipskie wymagają, aby upewnić się, że marsz będzie kontynuowany, zgodnie z planem granicy Rafah”, powiedział oświadczenie.
Abukeshek powiedział AFP, że grupa nadal planuje kontynuować piątek marszu do granicy z Gazą.
„Presja moralna”, aby podnieść blokadę
Marchers planują podróż autobusem do miasta El Arish na Półwyspie Synaj, zanim przejdą około 50 kilometrów (31 mil) na granicę z Gazą. Zamierzają dołączyć do konwoju działaczy opuścił Tunezję w poniedziałekPodróżowanie nad lądem, aby wesprzeć akcję.
Organizatorzy twierdzą, że mają oni „stworzyć międzynarodową presję moralną i medialną”, aby otworzyć przejście graniczne w Rafah i podnieść blokadę pomocy w Gazie, którą ONZ określiła jako „najbardziej głodne miejsce na Ziemi”.
Izrael nałożył całkowitą blokadę w marcu w ramach wojny z Gazą, w której zabił ponad 55 000 Palestyńczyków. Pozwoliło to na przepływ ograniczonej pomocy w zeszłym miesiącu, ale dystrybucja została nękana problemami, w tym śmiertelna przemoc izraelska wobec osób poszukujących pomocyEksperci twierdzą, że tomy są znacznie poniżej tego, co jest wymagane.
Globalny marsz w Gazie jest drugą próbą międzynarodowych aktywistów, aby przełamać oblężenie Gazy w tym miesiącu, po tym, jak statek Madleen próbował podróżować na terytorium palestyńskie na morzu z pomocą na pokładzie.
Statek, w którym szwedzka działaczka Greta Thunberg, członek parlamentu francuskiego Rima Hassan i reporter Al Jazeera Mubasher, Omar Faiad Zatrzymane przez siły izraelskie w poniedziałek podróżował przez wody międzynarodowe.
Egipt potępił ograniczenia dotyczące pomocy wchodzącej do Gazy i mówi, że jej strona granic Rafah pozostaje otwarta, ale że strona Palestyńczyka została zablokowana przez Izrael od czasu wybuchu wojny.
Cairo ostrzegł, że tylko osoby z upoważnieniem będą mogli podróżować planowaną drogą marcową.
„Egipt ma prawo do podjęcia wszystkich niezbędnych środków w celu zachowania swojego bezpieczeństwa narodowego, w tym regulacji wejścia i przemieszczania jednostek na jego terytorium, szczególnie na wrażliwych obszarach przygranicznych”, powiedział w środę Ministerstwo Spraw Zagranicznych w oświadczeniu.
Izrael, którego więzi dyplomatyczne z Karem są wrażliwym problemem w Egipcie, wezwał władze egipskie do uniemożliwienia marszu na granicę.
Izraelski minister obrony Izrael Katz nazwał w środę działaczy jako „protestujących dżihadystów”, mówiąc, że ich obecność na granicy „zagrozi bezpieczeństwu żołnierzy (Izraela) i nie będzie dozwolona”.