Napięcia znów rosną między długoletnimi wrogami Etiopia i Erytreą nad dążeniem do dostępu do morskiego Addisa Abeby, powodując obawy przed kolejnym konfliktem w rogu Afryki zaledwie siedem lat po tym, jak dwa sąsiadów przywrócone więzi.
Erytrea w ostatnich miesiącach wezwała młodych ludzi do zapisania się do armii, podczas gdy Etiopia podobno rozmieściła żołnierzy na wspólnych obszarach przygranicznych. Analitycy twierdzą, że te ruchy mogą potencjalnie zobaczyć, jak dwie armie stają twarzą w twarz w konflikcie.
Etiopski premier Abiy Ahmed, W ostatnim oświadczeniu na temat x, wykluczył konflikt z Erytreą w celu uzyskania dostępu do Morza Czerwonego. Abiy, który wcześniej powiedział, że uzyskanie dostępu do Morza Czerwonego było „problemem egzystencjalnym”, podkreślił, że jego kraj chciał go osiągnąć „spokojnie poprzez dialog”.
Ale Erytrea wybiła ostrzejszy ton i nazwał Etiopię „błędnie” nad napięciami granic.
Oto, co warto wiedzieć o historycznie pełnym związku dwóch krajów i dlaczego napięcia znów się budują:

Jakie są oznaki napięcia między Etiopią a Erytreą?
W ostatnich miesiącach zbudowano działanie wojenne.
We wrześniu Etiopian Airlines, krajowy przewoźnik w kraju, został zmuszony do zawieszenia lotów do Erytrei po tym, jak otrzymał powiadomienie o zakazie Asmary i jego rachunkach bankowych, zamrożono. Urzędnicy linii lotniczej powiedzieli, że zakaz nie podano żadnych powodów.
Następnie, w lutym, Erytrejska Grupa Praw, CHARET CARM CARM ERITEA (HRCE) Zgłoszone że rząd Erytrei wydawał dyrektywy mobilizacji wojskowej obywatelom poniżej 60 lat i wzywał rezerwistów. Grupa powiedziała, że ogłoszenia reprezentowały przymusową politykę poboru w kraju kierowanym autorytarnie.
„Ta nagła i bezprecedensowa mobilizacja wysłała fale uderzeniowe przez społeczeństwo Erytrei, ponieważ zakłada się, że wojna może odbywać się z sąsiednią Etiopią”, powiedział HRCE w swoim raporcie.
„Wzywamy Organizację Narodów Zjednoczonych, Unię Afrykańską i wszystkich zainteresowanych rządów do interwencji i nacisku rządów Erytrei i Etiopii w celu zaprzestania tych działań, szanowania praw ich obywateli i zatrzymania wszelkich eskalacji w kierunku wojny”.
Podobnie, według raportów agencji prasowej Reuters, Etiopia rozmieszczone wojska i czołgi na północnych granicach z Erytreą na początku marca. Urzędnicy nie podali żadnych powodów gromadzenia się żołnierzy.

Konflikt w północnym regionie Tigray w Etiopii sygnalizował również eskalację działań wojennych między krajami sąsiednimi. Spory polityczne w Tigray, które graniczy z Erytrea, widziały tam rząd, a jedna frakcja podobno sprzymierzyła się z Erytreą.
Półoutonomiczny region Tigray był epicentrum wojna domowa To trwało od 2020 do 2022 r., A to stworzyło kryzys humanitarny, w którym zginęło setki tysięcy, i około trzech milionów wewnętrznie przesiedlonych. Było to wynikiem prób rządu Etiopii, by odłożyć bunt przez partię rządzącą Tigray – Front wyzwolenia ludu Tigray (TPLF). Addis Abeba oskarżył TPLF o próbę zdominowania polityki federalnej kraju, podczas gdy TPLF postrzegał rząd centralny jako kontrolę zbyt dużej władzy.
Siły Erytrei współpracowały z wojskami etiopskimi podczas wojny w Tigray, a wszystkie strony są oskarżane o poważne naruszenia praw człowieka. Jednak kiedy umowa pokojowa – Umowa pokojowa Pretoria – Został podpisany w listopadzie 2022 r. Między Etiopskim rządem federalnym a rządem regionalnym rebeliantów, Erytrea nie została zaproszona do negocjacji. Niektórzy analitycy uważają, że urzędnicy w Erytrei czuli się lekceważący, a ruch doprowadził do klina między dwoma rządami.

Dlaczego TPLF rozpadł się na frakcje?
Kruchy pokój osiągnięty w Tigray od tego czasu rozpadł się jako tymczasowa administracja TPLF zainstalowana po wojnie podzielonej na dwie frakcje w tym roku.
Frakcja dysydencka oskarża tymczasowy rząd TPLF, kierowany przez Getachew Refe, o nie przestrzeganie umów o porozumieniu pokojowym, takich jak powrót przesiedleńców do ich domów, oraz o „wyprzedanie” interesów Tigrayan w swoim sojuszu z władzami federalnymi. W ostatnich ofensywach w zeszłym tygodniu Frakcja Breakaway, pod przewodniczącym TPLF Debretion Gebranichael, zajęła główne miasta Tigrayan w Adigrat i Adi-Gudem wśród doniesień o wysiedleniach i obrażeniach cywilnych. Grupa podobno przejęła również główną stacją radiową w Mekelle, stolicy regionalnej.
Frakcja Breakaway jest również oskarżona o współpracę z Erytreą, chociaż rząd w Asmara zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z członkami dysydenckiego TPLF.
W oświadczeniu w środę tymczasowa administracja TPLF szukała pomocy rządu federalnego w Addis Abebie, mówiąc, że „region może być na krawędzi kolejnego kryzysu”.
Generał Tsadkan Gebretensae, wiceprezydent tymczasowej administracji w regionie Tigray w Etiopii, pisząc niedawno w raporcie Africa, magazyn skoncentrowany na Afryce, powtórzył te myśli.
„W każdej chwili wojna między Etiopią a Erytreą mogła się wybuchnąć” – napisał.
Dlaczego relacje między Erytreą a Etiopią są historycznie kruche?
Erytrea była kolonią włoską do 1951 r., Kiedy to podlegała brytyjskiej kontroli i stała się autonomiczną częścią Etiopii. W 1962 r. Etiopia starała się aneksować Erytrea, Ale siły rebeliantów, kierowane przez przywódcę Isaiasa Afwerki, oparły się walce zbrojnej i zabezpieczały niezależność w 1993 roku.
W 1998 r. Clashes wybuchły sporne terytoria graniczne, co spowodowało dwuletnią wojnę. Szacuje się, że zginęło 80 000 osób, a konflikt rozpadł się rodziny ponad granicami, gdy wszystkie więzi dyplomatyczne i komunikacja międzystanowa – transport, telefon i sieci pocztowe – zostały ograniczone. W 2000 r. Wspierana umowa pokojowa udzieliła spornych terytoriów Erytrei, ale umowa nigdy nie została wdrożona.
Kiedy Abiy został premierem w 2018 r., Natychmiast przeprowadził się, aby zakończyć napięcia i normalizować stosunki dyplomatyczne z prezydentem Erytrei Isaiasem Afwerki, który rządził od 1993 roku.
„Będziemy zburzyć ścianę i z miłością zbudujemy pomost między dwoma krajami”, powiedział Abiy podczas swojej historycznej podróży do Asmary po dziesięcioleciach walki.
Wkrótce powtórzono linki komunikacyjne, a wiele rodzin ponownie się zjednoczyło. Rozpoczęły się również loty między stolicami Addis Abeby i Asmary.
Jednak analitycy twierdzą, że Erytrea, po swoim zaangażowaniu w wojnę Tigray, była niezadowolona z wyłączenia negocjacji pokojowych. Główna frakcja TPLF i Erytrea pozostają wobec siebie głęboko wrogie, a niektóre doniesienia pokazują, że siły Erytrei nie wycofały się z części Tigray, mimo że wojna się skończyła. Istnieją spekulacje, że oba kraje mogą zmienić Tigray w proxy Battlefield.
Ambicje Abiy polegające na szukaniu bezpośredniego dostępu do morza dla Etiopii w śladzionej Etiopii również przyczyniły się do napięć. Dostęp Addisa Abeby do portu został odcięty po tym, jak Erytrea ogłosiła niezależność. Od tego czasu port Morza Czerwonego w Dżibuti był głównym kanałem handlowym dla Etiopii, ale jest kosztowny – około 1 mld USD rocznie.
W ostatnich latach Abiy powtórzył, że Etiopia ma prawo do dostępu do morza, słów, które urzędnicy w Asmara uważają za deklarację konfliktu terytorialnego z Erytreą, który leży na Morzu Czerwonym i przyjął z nim cały dostęp do Morza Etiopii po niepodległości. Niektórzy twierdzą, że Abiy patrzy na port Assab, jeden z dwóch portów Erytrei.
Minister spraw zagranicznych Osman Saleh przedstawił dziś rano w centrali Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Asmara, ambasadorom/członkom Korpusu Dyplomatycznego i szefom agencji ONZ akredytowanych w kraju, na fałszywych oskarżeniach dotyczących: i) przypuszczalne przygotowania Erytrei na…
– Yemane G. Meskel 🇪🇷 (@Hawelti) 18 marca 2025 r
W odprawie prasowej w zeszłym tygodniu minister spraw zagranicznych Erytrei Osman Saleh skarcił Etiopię o retorykę i odmówił przygotowania do wojny.
„Erytrea jest zakłopotana błędnymi i przestarzałymi ambicjami Etiopii dotyczącej dostępu morskiego i bazy marynarki wojennej poprzez dyplomacja lub siły wojskowe” – powiedział Saleh. „Pod tym względem Erytrea wzywa społeczność międzynarodową i jej odpowiednie organy do wywierania presji na Etiopię do poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej swoich sąsiadów”.
Etiopia rozgniewała także Somaliię, jej sąsiad na wschód, z tymi deklaracją. Po tym, jak Etiopia podpisała umowę portu z autonomiczną, przybrzeżną Somaliland, Somalia, która postrzega Somaliland jako jeden z jej regionów, odcinał więzi dyplomatyczne z Addis Ababą.
W czymś, co wydawało się być odwetem i być może, z bokami, Erytrea podpisała umowę o bezpieczeństwie z Somalią i Egiptem w październiku ubiegłego roku. Etiopia Spadł również z Egiptem nad kwestiami związanymi ze wspólnym dostępem do rzeki Nilu.
Co dalej?
Wśród obaw przed kolejnym konfliktem mieszkańcy Tigray w kolejce w bankach w celu wypłaty gotówki, niektórzy mają nadzieję opuścić region dla Addis Abeby lub krajów sąsiednich, zgodnie z raportami gazety Guardian Wielkiej Brytanii. Siły rządowe również patrolują mocno i prowadzą kontrole identyfikatorów.
Abiy, w poście na X, starał się złagodzić lęki. Zapewnił, że Etiopia nie pójdzie na wojnę z Erytreą, ale będzie szukał pokojowego dialogu w celu rozwiązania problemów.
„Etiopia nie ma zamiaru angażować się w konflikt z Erytreą w celu uzyskania dostępu do morza. Naszym pragnieniem jest zaangażowanie się w dialog i dyskusję na ten temat. Dostęp do Morza Czerwonego jest jednak sprawą egzystencjalną dla Etiopii. Co… pic.twitter.com/qodbjgxhye
– Biuro premiera – Etiopia (@pmethiopia) 20 marca 2025 r
„Etiopia nie ma zamiaru angażować się w konflikt z Erytreą w celu uzyskania dostępu do morza”, powiedział w czwartek Abiy, zgodnie z postem jego biura na X.
Erytrea nie odpowiedziała na oświadczenie Abiy. Wcześniej Osman Saleh, minister spraw zagranicznych kraju, zaprzeczył zarzutom o obecność wojsk erytreańskich w terenie w Etiopii.
W tym tygodniu Saleh spotkał się również z prezydentem egipskim Abdelem Fattah El-Sisi w Kairze, aby omówić „bezpieczeństwo Morza Czerwonego”, jak wydaje się, że Asmara będzie kontynuować parlay z silniejszymi rywalami Etiopii.
Tymczasem Unia Afrykańska, Unia Europejska i Stany Zjednoczone wezwały do deeskalacji działań wojennych. Pisząc w amerykańskiej polityce zagranicznej magazynu w zeszłym tygodniu, Payton Knopf i Alexander Rondos, byłych specjalnych wysłanników USA i UE w regionie, opisali rozwój jako „Dry Tinder czekający na mecz, który mógłby wywołać wojnę międzypaństwową między Etiopią a Erytreą”.