Jeff Probst, gospodarz „Survivor 48” wyjaśnia, dlaczego przenieśli kabinę do głosowania

Sai Hughley zrobił coś bardzo podstępnego Survivor 48zostało to ujawnione Odcinek tego tygodnia. Wciąż zdenerwowani tym, że plemian Cedrek McFadden prawie zagłosował ją na wcześniej w tym sezonie, Sai głosował na niego w Radzie Plemiennej w dniu 13 dnia. Ale Cedrek nie mógł zrozumieć, że to ona, ponieważ pismo nie pasowało do jej poprzednich głosów.
Nie wiedział, że podstępny Sai „celowo napisał to w kursywę, więc nikt nie wiedziałby, że to moje pismo”. Jeff Probst skomentował to błędne ukierunkowanie pisma w najnowszym odcinku swojego W ogniu z Jeffem Probstem Podcast. „Przypomina mi to, że każdy gracz ma swoje unikalne podejście”, mówi Probst na podcastie, „i widzą rzeczy, których inni gracze nie uważają za okazję”.
CBS
Stoisko do głosowania Sai Shenanigans również służą jako eksponat A, dlaczego lokalizacja stoiska do głosowania zmieniła się na przestrzeni lat, co Probst ujawnia w podcastie. „Dam ci bezpośredni związek z tym, jak mój pogląd na głos zmienił Radę Plemienną i jej układ” – mówi. „We wczesnych sezonach obszar głosowania znajdował się prosto w dół, od miejsca, w którym byli gracze. Aby mogli obserwować, jak gracz podnosi się i głosował”.
To stworzyło klasyczne wczesne z czasów Niedobitek Strzał gracza głosującego na kogoś, kto byłby bezpośrednią za nimi. Aby upewnić się, że zawodnicy wiedzieli, jakiego poziomu głosu użyć podczas głosowania, Probst zawsze zademonstrował wszystkim na początku sezonu, jak głośno szepczą bez bycia usłyszanym, często używając tego samego shticka o spotkaniu po sezonie w Nowym Jorku, aby zdobyć plasterek u Raya. (Niestety, nie oznaczył, czy miał na myśli Raya, oryginalnego Raya, słynnego Raya lub oryginalnego słynnego Raya, co oznacza, że dziesiątki byłych graczy mogły potknąć się o pięć dzielnic przez lata Szukam prawego stawu pizzy.)
Ale nawet przy wprowadzeniu tych środków bezpieczeństwa, otwartą sytuację głosowania w linii oczu nadal tworzyło potencjalne problemy związane z prywatnością, które niepokoiły gospodarza.
„Zawsze tam siedziałbym i pomyślałbym:„ Człowieku, obserwowałbym ich ruchy ramion ” – mówi Probst. „Chciałbym zobaczyć:„ Czy to C, czy to G? ” Ponieważ tak bardzo szukałbym tej informacji.
I właśnie to zrobili. „Więc poruszyliśmy stoisko do głosowania, abyś nie mógł już zobaczyć gracza podczas głosowania”.
Robert Voets/CBS
Zarejestruj się na Rozrywka co tydzieńBezpłatny codzienny biuletyn Aby uzyskać najświeższe wiadomości, ekskluzywne pierwsze wygląd, podsumowania, recenzje, wywiady z ulubionymi gwiazdami i nie tylko.
Ale nawet ten ruch nie wystarczy. „A potem ostatnio go podnieśliśmy i nawet przenieśliśmy dalej Wyjaśnia gospodarz, aby dać jeszcze więcej prywatności. „I tak Niedobitek Zawsze się rozwija i prawie zawsze gracze to ewoluują. I myślę, że w tej nowej erze widzimy małe ewolucje, które powoli zmieniają grę, jeden ruch na raz. ”
Lub w tym przypadku jeden udar pióra. Aby uzyskać więcej informacji z Probst w odcinku, sprawdź najnowszą odsłonę W płomieniach.