„Bercze bolesne” chaos w Gazie, gdy głodujący Palestyńczycy szukają pomocy Izraeli-USA | Wiadomości z konfliktami Izraela-Palestyna

Karanie po południu, Tysiące Palestyńczyków Wpięli się nad płotami i przepchnęli się przez wypełnione tłumy, aby dotrzeć do zapasów ratujących życie, kładąc skalę katastrofy humanitarnej wyrządzonej Gazie przez trzymiesięczną blokadę pomocy Izraela.
Z szumem helikopterów wojskowych nad głową izraelskie strzelaniny wojskowe wstrząsnęło we wtorek we wtorek, gdy desperackie tłumy walczyły o dotarcie do punktu dystrybucji żywności w Stanach Zjednoczonych Izraela w pierwszym dniu operacji.
Materiały telewizyjne z Rafah w południowej Gazie pokazały długie linie ludzi przechodzących przez przewodowy korytarz w dużym otwartym polu, w którym układano pakiety pomocy przyniesione przez Fundację Humanitarną (GHF). Później desperacko głodni Palestyńczycy, w tym kobiety i dzieci, byli widziani rozrywającymi ogrodzenia, gdy ludzie zmuszali do punktu dystrybucji GHF.
„Umieramy z głodu. Musimy karmić nasze dzieci, które chcą jeść. Co jeszcze możemy zrobić? Mogłem zrobić wszystko, aby je nakarmić”, powiedział ojciec palestyński Al Jazeera.
„Widzieliśmy ludzi biegających i podążyliśmy za nimi, nawet jeśli oznaczało to ryzyko i było to przerażające. Ale strach nie jest gorszy niż głód”.

Po tym, jak tysiące Palestyńczyków zaatakowało centrum dystrybucji pomocy, izraelskie wojsko powiedziało, że jego siły nie skierowały wobec nich ostrzału, ale raczej strzelały ostrzegawcze strzały w obszarze na zewnątrz. Stwierdzono w oświadczeniu, że kontrolę nad sytuacją została ustalona, a rozkład pomocy będzie kontynuowany zgodnie z planem.
Ale urzędnicy w Gazie oskarżyli Izrael o brak zarządzania pomocą w powszechnym głodzie i Nieustanne bombardowanie cywilów, w tym dzieci.
„To, co wydarzyło się dzisiaj, jest rozstrzygającym dowodem na brak zarządzania kryzysem humanitarnym, który celowo stworzył poprzez politykę głodu, oblężenia i bombardowania”, powiedział rządowy biuro medialne w Gazie w oświadczeniu po chaosie.
Pomoc GHF, fundacja wspierana przez USA i poparta przez Izrael, przybyła do Gazy, pomimo zarzutów, że nowa grupa nie miała doświadczenia ani zdolności do przyniesienia ulgi w ponad dwóch milionach Palestyńczyków w Gazie.
Organizacja Narodów Zjednoczonych i grupy pomocy twierdzą, że organizacja nie przestrzega zasad humanitarnych i może służyć dalszej wypierania ludzi z ich domów, gdy Palestyńczycy przeprowadzają się, aby otrzymać pomoc z ograniczonej liczby miejsc dystrybucji.
„Lekkomyślny, nieludzki plan”
Rzecznik ONZ Stephane Dujarric powiedział, że widząc, że tysiące Palestyńczyków szturmujących miejsce pomocy było „bolesne”.
„My i nasi partnerzy mamy szczegółowy, zasadniczy, operacyjny plan, wspierany przez państwa członkowskie w celu uzyskania pomocy dla desperackiej populacji”, powiedział dziennikarzom. „Nadal podkreślamy, że znacząca skalowanie operacji humanitarnych jest niezbędne do powstrzymania głodu i zaspokojenia potrzeb wszystkich cywilów, gdziekolwiek są”.
Chaos podkreślił oszałamiający poziom chwytania głodu. Zgodnie z najnowszym zintegrowanym raportem klasyfikacji fazy bezpieczeństwa żywności, 1,95 miliona osób – 93 procent populacji enklawy – stoi w obliczu ostrych niedoborów żywności.

Grupy pomocy od miesięcy ostrzegają, że głód w Gazie jest używany przez Izrael jako broń wojny.
„Nie tak jest jak pomoc” – powiedział Ahmed Bayram, rzecznik norweskiej Rady Uchodźców, opisując scenę w Rafah jako „nieuniknioną konsekwencję lekkomyślnego i nieludzkiego planu”.
„To są sceny, o których dosłownie ostrzegaliśmy przez cały miesiąc. Rozpowszechniło chaos. Rozpowszechniło zamieszanie. I to jest wynik” – powiedział.
„Myślę, że najlepszą rzeczą, jaką można teraz zrobić, jest anulowanie tego planu, odwrócenie, a dla nas profesjonalnych humanitarów w ONZ i organizacji pozarządowej do wykonania naszej pracy. Istnieją tony i ton pomocy czekają na granicę. (To a) Bardzo prosta decyzja: otwórz bramy i zachowaj ich otwarcie”.
GHF, szwajcarski podmiot utworzony w lutym poprzez spotkania w kanałach między izraelskimi urzędnikami i liczbami biznesowymi, został głównym dystrybutorem pomocy przez Izrael. Tymczasem Izrael zablokował ONZ i inne organizacje międzynarodowe przed przyjęciem pomocy.
Pomimo awansu jako neutralnego ciała, bliskie powiązania GHF z Izraelem i USA wywołały powszechne potępienie. Jego była głowa nagle zrezygnowała w tym tygodniu, powołując się na niezdolność Fundacji do utrzymania podstawowych zasad humanitarnych „neutralności, bezstronności i niezależności”.
Według raportu w „New York Times” GHF wyłoniła się z „prywatnych spotkań podobnie myślących urzędników, funkcjonariuszy wojskowych i biznesmenów z bliskimi powiązaniami z rządem Izraela”.
Izrael powiedział, że jego siły nie są zaangażowane w fizyczny rozkład pomocy, chociaż popiera stosowanie badań biometrycznych przez system, w tym rozpoznawanie twarzy, do weterynarzy. Palestyńczycy obawiają się, że jest to kolejne izraelskie narzędzie nadzoru i represji.
Krytycy ostrzegali również, że struktura GHF – i jej koncentracja pomocy w południowej Gazie – mogą posłużyć do wyludnienia północnej Gazy, zgodnie z planem izraelskiego wojska.
„To zdecydowanie nie wystarczy”
Podczas gdy poprzednia sieć dystrybucyjna ONZ działała około 400 witryn w pasku, GHF ustanowiła tylko cztery „mega-witryny” dla 2,3 miliona mieszkańców Gazy.
W Deir El-Balah w Central Gaza Hind Khoudary Al Jazeera poinformowało, że wiele rozdawanych paczek żywnościowych nie jest niewystarczających do utrzymania rodzin.
Khoudary opisał typowe pudełko z jedzeniem z 4 kg (8,8 funta) mąki, kilka torebek makaronu, dwie puszki fasoli fava, paczkę torebek z herbatą i kilka herbatników. Inne paczki spożywcze zawierały soczewicę i zupę w małych ilościach.
Chociaż GHF powiedział, że we wtorek rozdzielił około 8 000 pudełek z jedzeniem, które, jak twierdziło, wyniosły 462 000 posiłków, Khoudary powiedział, że racje ledwo utrzymują jedną rodzinę na długo.
„To zdecydowanie nie wystarczy i nie wystarczy całe upokorzenie, przez które przechodzą Palestyńczycy, aby otrzymać te paczki z jedzeniem” – powiedziała.