Analitycy | Sudan War News

W czerwcu sudańskie siły zbrojne mianowały premiera Kamil Idris do poprowadzenia gabinetu cywilnego w Port Sudan, stolicy wojennej na wybrzeżu Morza Czerwonego.
Idris chciał przegląd, aby mianować zespół technokratów do prowadzenia nowego rządu.
Ale Gebreil Ibrahim i Mini Arko Minawi-przywódcy dwóch potężnych grup zbrojnych z Darfur-odmówili opuszczenia swoich stanowisk, a przywódca armii Abdelfattah al-Burhan uchylili Idris, aby ich tam zatrzymali.
„Koncesja Burhana wobec Ibrahima i Minawi pozwala im na utrzymanie ministerstw, które kontrolują (rządowe) dochody”, powiedział Suliman Baldo, założyciel Sudanu Transparency and Policy Tracker, think tank.
Al Jazeera wysłał pisemne pytania do rzecznika armii Nabil Abdullah, pytając go, dlaczego Al-Burhan uchylił Idris. W czasach publikacji nie otrzymano odpowiedzi.
Po drugiej stronie wojny znajduje się koalicja grup zbrojnych, które de facto podzieliły Sudan na pół po ponad dwóch latach wojny domowej.
Szybkie siły wsparcia paramilitarne, które walczą z armią, utworzyły sojusz z mniejszymi frakcjami zbrojnymi i zadeklarowały jego zamiar utworzenia równoległego rządu, który rzekomo będzie reprezentował cały Sudan.
Koalicja wspierana przez RSF zaprezentowała już swoją Radę Przywództwa, na której występują przywódcy grup zbrojnych na znaczących stanowiskach.
Analitycy powiedzieli Al Jazeera, że SAF i RSF próbują sprostać wymaganiom potężnych bojówek, aby utrzymać nienaruszone sojusze na polu bitwy.
Przyszły rządowy rząd
W lutym RSF ogłosił, że utworzył sojusz z Sudan Ludowym Ruchem Wyzwolenia-North (SPLM-N), grupie zbrojnej z gór Nuba prowadzonej przez Abdela Aziza Al-Hilu.
Od początku wojny pozostawał neutralny, szokujący obserwatorów, kiedy sprzymierzyli się z RSF, tworząc nowy sojusz i równoległy rząd, który nazwali Tasis (fundament).
SPLM-N rządzi dużymi pokosami południowo Kordofan i Blue Nile States i był na wojnie z armią-a także RSF, który był sojusznikiem armii, zanim odwrócili się na siebie-przez 40 lat.
SPLM-N urodził się z SPLM, który pojawił się na początku lat 80. XX wieku, aby walczyć o niezależność południową i zakończyć marginalizację przez elity północnego i środkowego Sudanu.
Nuba – grupa około 50 społeczności z ówczesnego Sudanu środkowego – była częścią SPLM.
Ale kiedy Sudan Południowy odłączył się w 2011 roku, bojownicy Nuba zmienili się jako SPLM-N i kontynuowali bunt przeciwko Chartumowi, walcząc i pokonując RSF, który został rozmieszczony w celu walki z byłym prezydentem Omara Al-Bashira w 2016 roku.
Prawie dekadę później, 2 lipca, Tasis ogłosił 31-osobową wyższą radę przywódczą, a Hemedti jako głowa i SPLM-N jako zastępca.

Podczas gdy pełna lista 31-osobowej rady nie jest jeszcze publiczna, obejmuje także Tahir al-Hajar, szef sił zbierających Sudan Siły Sudan Liberation z Darfurem (SLGF), zgodnie z wywiad Dał Al Jazeera Mubascher.
Tasis wkrótce wprowadzi rząd, aby pomóc RSF i jego sojusznikom w walce z armią, Kholood Khair, Sudan Expert i założyciel Confluence Advisory Think Tank.
RSF chce wykorzystać pozbawienie formalnego rządu, aby lepiej czerpać korzyści z grup pomocy, kupić wyrafinowaną broń, taką jak myśliwce, które można sprzedać tylko państwom, i zwiększyć jego stanowisko w przyszłych negocjacjach z armią.
„Nie chcą wchodzić w żadną mediację jako grupa rebeliantów. Chcą być postrzegani jako rząd (aby zwiększyć ich legitymację)” – powiedział Khair.
Al Jazeera poprosił rzecznika Tasis, Alaa Nugud, o odpowiedź na oskarżenia, że sojusz został po prostu utworzony w celu zdobycia międzynarodowej legitymacji dla grup zbrojnych na ziemi.
Chociaż nie odpowiedział przed publikacją, Tasis przedstawia się jako kamień węgielny „Nowego Sudanu”, który stara się chronić historycznie zaniedbane i prześladowane społeczności, nawet gdy RSF jest oskarżony o popełnienie zabójstw etnicznych i ludobójstwa przeciwko społecznościom siedzącym znanym jako „nie-arabowie” w Darfurze.
Jednak „jest to tylko grupa utworzona poza dynamiką wojny, mimo że cała ich narracja jest koalicją zmarginalizowanych”, powiedział Hamid Khalafallah, ekspert od Sudanu i doktorant na University of Manchester.
„Dzieci plakatu”
Po stronie rządu Port Sudan Gebreil Ibrahim i Mini Arko Minawi prowadzą odpowiednio ruch sprawiedliwości i równości (Jem) oraz Sudan Liberation Army-Mini Minawi (SLA-MM).
Dwie grupy zbrojne obejmowały głównie tryb życia „nie-arabskiego” społeczności z rozległego zachodniego regionu Darfur, które zebrali się, aby walczyć z buntem przeciwko rządowi centralnemu w 2003 r.
Ich celem było zakończenie prześladowań i zaniedbania ich społeczności, ale podobnie jak większość grup zbrojnych Sudanu, ostatecznie użyli broni do negocjacji dostępu do kaset państwowych i wybitnych stanowisk w rządzie.
„Cała wojna pokazała, że jeśli podniosłeś broń, możesz uzyskać władzę” – powiedział Khair.
„RSF są naprawdę dziećmi plakatowymi dla tego modelu” – dodała.
RSF w obecnej formie urodził się podczas wojny w Darfurze, która rozpoczęła się w 2003 roku, kiedy Al-Bashir stuknął Mohameda Hamdana „Hemedti” Dagalo i jego obawiało „arabskich” popularnych sił obronnych (Janjaweed) milicji, aby zmiażdżyć tam bunt.
Al-Bashir nagrodził Hemedti, który wziął udział w niezliczonych okrucieństwach przeciwko „nie-arabom”, przepakowując Janjaweed w RSF w 2013 roku, z Hemedti na czele i miejscem z armią.
W ramach stanu Hemedti był w stanie skonsolidować kontrolę nad lukratywnymi kopalniami złota, rozszerzyć rekrutację i wynajmować bojowników, aby uczestniczyć w wojnach regionalnych o dziesiątki milionów dolarów.

Kiedy Al-Bashir został odrzucony przez popularne powstanie w kwietniu 2019 r., Zbogowy, potężny Hemedti stał się zastępcą Al-Burhana w przejściowej Radzie Wojskowej.
Państwo milicji z gospodarką wojenną?
Tasis, a także rząd wspierany przez armię w Port Sudan, są opanowani podmiotami uzbrojonymi, co oznacza, że więcej lokalnych dowódców może rozszerzyć rekrutację i nabywać broń, mając nadzieję, że osiągną wystarczająco silną siłę, aby uzyskać władzę polityczną, ostrzegają analitycy.
Mohamed „Al-Jakomi” Seid Ahmed, dowódca wyrównanego armii z północnego Sudanu, złożył oświadczenie kilka tygodni temu, które wskazywało na jego aspiracje, Sudan Transparency i Policy Tracker Baldo.
Al-Jakomi powiedział, że będzie szkolił aż 50 000 mężczyzn w Erytrei, aby chronić północny stan Sudanu przed możliwym wtargnięciem przez RSF. On potwierdzony Jego plan w wywiadzie dla Al Jazeera Mubasher.
Ponadto Baldo odniósł się do Abu Aqla Keikel, którego siła odegrała kluczową rolę w tym, że armia w odzyskaniu rolnictwa stanu Gezira trzy miesiące po defekcie RSF do armii w październiku 2024 r.
Human Rights Watch (HRW) i raport Al Jazeera dla okrucieństw popełnionych przez bojowników Keikela, co skłoniło Unię Europejską do sankcji 18 lipca.
Mimo to analitycy twierdzą, że jego moc rośnie i może zawierać ambicje, aby zapewnić jakąś formę władzy politycznej.
„Są to osoby, które mogą utrzymać zakładnika armii poprzez swoje autonomiczne bojowe… jako sposób na zabezpieczenie miejsc wokół ciasta, gdy jest ono podzielone”, powiedział Baldo Al Jazeera.

Aby uspokoić uzbrojone podmioty, które chcą zachować nabycie, rząd wspierany przez armię prawdopodobnie stworzy nowe stanowiska jako nagrody, Jawhara Kanu, ekspert w dziedzinie gospodarki Sudanu.
„Rząd będzie musiał po prostu obrzęk… z jak największą liczbą ministerstw, aby nagrodzić jak najwięcej ludzi”, powiedziała Al Jazeera.
Jednak ani Port Sudan, ani Tasis nie będą w stanie rozdawać postów politycznych na zawsze, zwłaszcza jeśli wojna się utrzyma i pojawią się silniejsze bojówki.
Według Khaira armia nie ma wystarczających dochodów – w wyniku utraty kontroli nad prawie połową kraju, który obejmuje opłacalne kopalnie złota i grunty rolne.
Dodała, że Hemedti i jego rodzina raczej nie przyniesie większości prywatnego bogactwa, aby płacić rekrutów. Przez całą wojnę RSF zachęciło swoich bojowników, umożliwiając im grabieże miast i wsi, które zaatakowali.
Ale gdy łupy wysycha, milicje mogą uciekać się do budowania lenistów, ustanawiając punkty kontrolne, aby przechodzący przez ludzi i towary ostrzega, ostrzega Khair.
„Nowe zachowanie drapieżne, wspierane przez państwo w RSF i obszarach armii, będą punktami kontrolnymi. I te punkty kontrolne zaznaczą obszar jednego przywódcy rebeliantów z drugiego”, powiedziała Al Jazeera.
„Za dekadę może być ostatecznie trudno powiedzieć, która milicja jest lojalna wobec armii, a która jest lojalna wobec RSF”, dodał Khair.