Proklamacje Trumpa eskalują międzynarodowe ataki studenckie

Prezydent Trump wydał dwie dyrektywy ukierunkowane na studentów zagranicznych zaledwie kilka godzin w środę wieczorem. Jeden to Zakaz wejścia do USA Dla obywateli z 12 krajów i zwiększonych ograniczeń wizowych dla osób z kolejnych siedmiu. Drugi Zakazuje wszystkich studentów zagranicznych, badaczy i innych „gości wymiany” z Harvard University.
Zakony reprezentują kolejną eskalację jednoczesnego, a czasem nakładającego się kampanii zarówno w celu ukarania Harvarda, jak i ograniczyć liczbę studentów zagranicznych Studiowanie w USA
Chris Glass, profesor szkolnictwa wyższego w Boston College i członek Centrum Edukacji Międzynarodowej College, powiedział, że połączenie zakazu podróży i zamówienia Harvard jest częścią strategii administracji „powodziowej strefy” dla jej programu szkolnictwa wyższego. Dodał, że czas podwójnych zamówień, podążający za piętami „pozornie nieokreślonego” Zatrzymaj się na wywiady z wizą studencką i obietnica „Agresywnie odwołuje” wizy chińskich studentówWydaje się, że ma możliwy chaos.
„Czas nie może być gorszy… wtedy 70 procent studentów zagranicznych otrzymuje lub odnawia wizy” – powiedział. „Wstępuje katastrofalną niepewność, a niepewność jest strategią z mojej perspektywy”.
W czwartek wieczorem Harvard złożył wyzwanie prawne do proklamacji ukierunkowanej na uniwersytet i poprosił sędziego Wydaj tymczasowe nakaz krępowania przeciwko administracji. Sędzia Allison Burroughs z dystryktu Massachusetts Szybko przyznane To żądanie i rozszerzyło obecne zamówienie na krępowanie wydane w zeszłym miesiącu. Przesłuchała na 16 czerwca.
Znowu 2017
Ostatnim razem, gdy Trump wprowadził zakaz podróży, w swojej pierwszej kadencji, rzucił uczelnie w chaos i opuścił studenci i badacze utknęli Przez miesiące w środku przerwy zimowej wysyłając uczelnie, które starają się znaleźć sposoby ich przywrócenia. Wyższy ED przygotowywał się do powtórzenia tego zakazu podróży, odkąd Trump został wybrany w listopadzie; Wiele instytucji poinformowało swoich studentów zagranicznych Wróć do kampusu przed inauguracją Aby uniknąć tego samego losu.
Nowy zakaz nie jest tak drastyczny, jak wielu przewidywało; Kiedy Biały Dom początkowo proponowane Kolejny zakaz podróży w marcu, urzędnicy wprowadzili listę 43 potencjalnych krajów docelowych. Ale jest bardziej ekspansywny niż zakaz w 2017 r. – dotyczy 19 krajów zamiast ośmiu – i w połączeniu z falą ataków na studentów zagranicznych w ciągu ostatnich trzech miesięcy może być jeszcze bardziej szkodliwa dla międzynarodowej rekrutacji.
Pełny zakaz dotyczy Afganistanu, Chada, Konga, Erytrei, Gwinei Równikowej, Haiti, Iranu, Libii, Myanmaru, Somalii, Sudanu i Jemenu – krajów Bliskiego Wschodu i Afryki o znacznych populacjach muzułmańskich. Trump ograniczył także wizy z Burundi, Kuby, Laosu, Sierra Leone, Togo, Turkmenistanu i Wenezueli.
Zakaz podróży nie wpływa natychmiast na studentów obecnie w USA lub którzy zostali już zatwierdzani do wiz. Ale ponieważ wielu przyjętych studentów zagranicznych nadal maleje w procesie wizowym, który Departament Stanu zatrzymał się dwa tygodnie temu, prawdopodobnie uniemożliwi to tysiące studentów uczestnictwa w jesieni i prognozowane zapisy instytucji.
Kraje na liście wysyłają stosunkowo niewielką liczbę studentów do szkół wyższych. Spośród dotkniętych krajów Iran ma zdecydowanie najwięcej studentów studiujących w USA. Jest to 15. najczęstszy kraj pochodzenia dla studentów zagranicznych, z 12 430 studiami w amerykańskich uczelniach i uniwersytetach od jesieni 2024 r., Według najnowszy raport z Instytutu Edukacji Międzynarodowej.
Mimo to porządek może powiązać niepewność i strach, które wzrosły wśród międzynarodowych populacji studentów, co doprowadziło do tego Oznaki dużego spadku W aplikacjach wizowych studenckich. Badania Glassa, wraz z nowszymi raportami, pokazują dwucyfrowy spadek wiz studenckich od samego marca 2024 r. Do samego marca; Powiedział, że ostatnie ruchy mogą to podwoić.
„() Covid (pandemia) było zakłóceniem 15 procent” – powiedział. „Wygląda na to, że może to być bardziej znaczące niż Covid, jeśli przerwa zostanie przedłużona, a niepewność trwa”.
W swojej proklamacji ogłaszając zakaz podróży, Trump napisał, że kraje ukierunkowane miały „niedobór” procesów weryfikacji i przesiewowych dla wnioskodawców wizowych lub „skorzystał z Stanów Zjednoczonych w ich wykorzystaniu naszego systemu VISA i ich historycznego braku zaakceptowania zdejmowanych obywateli”.
Sarah Spreitzer, wiceprezes i szef sztabu stosunków rządowych w Amerykańskiej Radzie ds. Edukacji, powiedziała, że uzasadnienie przedstawione w zakazie podróży – że studenci stanowią wyjątkowe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i przewyższają swoje wizy – nie są zgodne z rzeczywistością.
„Jeśli dotyczy to obaw związanych z bezpieczeństwem narodowym, nasi studenci są jednymi z najbardziej sprawdzonych wiz” – powiedziała. „I nie wiem, czy nasi uczniowie bardzo często przewyższają swoje wizy”.
Fanta AW, prezes NAFSA, stowarzyszenia międzynarodowych nauczycieli, powtórzyła Spreitzera i powiedziała, że studenci zagraniczni są już „wśród najbardziej śledzonych osób wchodzących do Stanów Zjednoczonych”.
„Działania takie jak zatrzymanie emisji wiz studenckich i wdrożenie zakazów podróży opartych na narodowości nie zwiększają bezpieczeństwa narodowego”, napisała w e-mailu. „Zamiast tego osłabiają to – zmniejszając naszą gospodarkę, zmniejszając naszą globalną konkurencyjność i osłabiając zdolność naszego kraju do skutecznego zaangażowania się w globalną populację”.
Zakaz podróży w 2017 r. Został dwukrotnie zmieniony po zakwestionowaniu w sądach i ostatecznie zwolnionych wiz nieimigracyjnych, w tym wizy studenckiej i wymiany. Spreitzer powiedział, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy koncentracja administracji na posiadaczy wiz studenckich sprawia, że wynik ten jest mniej prawdopodobny, ale tylko czas – i sądy – powiedzą.
Havoc na Harvardzie
Zakaz podróży pojawił się po piętach kolejnej proklamacji Białego Domu w środę wieczorem, ten, który zakazuje zagranicznym studentom i naukowcom uczęszczania do Harvarda.
Trump ograniczył kandydatów do wizy przed wejściem do kraju „wyłącznie lub głównie w celu uczestnictwa w studiach na Uniwersytecie Harvarda lub w programie odwiedzających giełdę prowadzonym przez Harvarda”, twierdząc, że zezwolenie zagranicznym studentom w kampusie byłoby „szkodliwe dla interesów Stanów Zjednoczonych, ponieważ w moim wyroku zachowanie Harvarda wydało mu niepoważne miejsce docelowe dla zagranicznych studentów i badaczy”.
Rzecznik Harvardu napisał, że proklamacja jest „kolejnym nielegalnym krokiem odwetowym podjętym przez administrację z naruszeniem praw do pierwszej poprawki Harvarda” i że uniwersytet „będzie nadal chronił swoich studentów zagranicznych”.
Proklamacja jest najnowszym dźgnięciem w tygodniowej walce o zagranicznych studentów w kampusie Harvarda. W zeszłym miesiącu administracja Trumpa próbowała próbować Odwróć certyfikat giełdy studentów i programu dla odwiedzającychKtóre zakazałyby uniwersytetu od całkowitego zapisywania studentów zagranicznych, wpływając na nie tylko kandydatów wizowych, ale także studentów zagranicznych i badaczy obecnie w kampusie. Harvard zakwestionował wysiłek w sądzie, a sędzia szybko przyznał uniwersytetowi nakaz; W poniedziałek administracja Trumpa straciła apelację o obalenie tej decyzji.
Harvard zmienił ten proces, aby uwzględnić wyzwanie dla najnowszej proklamacji, nazywając go „bezprawnym unikaniem postanowienia sądu”.
„Kiedy sąd nakazał staraniom Sekretarza (Stanu) w celu unieważnienia certyfikatów Harvarda i zmuszania jego studentów do przeniesienia lub opuszczenia kraju, prezydent starał się osiągnąć ten sam wynik, odmawiając umożliwienia studentom Harvardu na wejście na pierwszym miejscu”, czytamy w zmienionych pozwie.
W przeciwieństwie do próby dekertyfikacji SEVP, proklamacja wykonawcza Trumpa nie wpływa natychmiast na studentów zagranicznych, którzy obecnie zapisali się na Harvard, tylko ci, którzy jeszcze nie zabezpieczyli wiz – choć poinstruuje Departament Stanu, aby ustalić, czy obecni studenci „powinni cofnąć wizy”.
Proklamacja przechodzi w gamę uzasadnienia dla międzynarodowego zakazu studentów. Trump przytacza dane dotyczące rosnących wskaźników przestępczości w kampusie w interesie bezpieczeństwa studentów, twierdzi dyskryminacja w procesie rekrutacyjnym, który twierdzi, że studenci zagraniczni pogarszają się i wskazuje na partnerstwa akademickie i wkłady finansowe z krajów takich jak Chiny, które według niego zagrażają interesom bezpieczeństwa narodowego USA.
W szczególności Trump twierdzi również, że Harvard nie współpracował z żądaniami administracji dotyczących rejestrów niewłaściwego postępowania uczniów; Uniwersytet dostarczył dane dotyczące „tylko trzech studentów”, które napisał Trump, był dowodem, że „albo nie w pełni zgłasza dokumentację dyscyplinarną dla studentów zagranicznych, albo nie poważnie nadzoruje swoich studentów zagranicznych”.
Glass powiedział, że ruch ten jest prawie na pewno próbą obejścia nakazu sądowego za pomocą uprawnień wykonawczych, a nie biurokracji wizowej. Oraz sprawowanie problemu na temat władzy konstytucyjnej w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego – zamiast tego, czy zastosowano odpowiedni proces dekeristyki SEVP – może zmienić rachunek prawny w sądzie.
„To właśnie będzie precedens dla pokoleń” – powiedział Glass. „Czy precedens autonomii i wolności akademickiej na Harvardzie wygra w sądach? A może precedens uprawnień bezpieczeństwa narodowego rządu wygra dzień?”