Zapomniana była była gwiazda Chelsea „składa się z oferty tancerza, który zmarł po upadku setek stóp w dół indonezyjskiego wulkanu”

Dawny Chelsea Napastnik Alexandre Pato zaproponował zapłacenie rachunku za przyniesienie ciała turysty, który zanurzył indonezyjski wulkan do Brazylii po tym, jak jej rodzina wysadziła władze „nieudolne” ratunek.
Ratownicy usunęli ciało tancerza Juliany Marins, 26, z głębin Mount Rinjani na wyspie Lambok w zeszłym tygodniu, po niej poślizgnął się i zsunął setki stóp w dół wulkanu podczas wędrówki cztery dni wcześniej.
Zespoły poszukiwawcze powiedziały, że stanęły przed wyzwaniami z złej pogody i niskiej widoczności w kolejnych dniach, a rodzina Marinsa oskarżała ratowników o to, że nie robią wystarczająco dużo, aby ją uratować.
Tragiczna saga zwróciła szeroką uwagę w swojej rodzimej Brazylii i, według doniesień, zwróciła uwagę byłego międzynarodowego Pato, który po poruszaniu się po naukę 100 000 BRL (13 000 funtów) na repatriację ciała, próbowała skontaktować się z ojcem Marinsa, aby zapłacić rachunek.
Według Świat narodowy35-latek-który dodatek do krótkiego zaklęcia w zachodnim Londynie również spędził czas w Europie AC Milan I Villarreal – wciąż czeka na odpowiedź.
Zanim została znaleziona we wtorek – po wcześniejszym nagraniu dronów pokazuje ją żywa i poruszającą się po upadku – było już za późno.

Były napastnik Chelsea, Alexandre Pato, zaproponował zapłacenie rachunku za przyniesienie ciała turysty, który zanurzył indonezyjski wulkan

Ciało brazylijskiego turystyki Juliany Marins zostało usunięte z głębin Mount Rinjani, drugiego co do wielkości wulkanu Indonezji, w zeszłym tygodniu

Narodowa agencja poszukiwawczo -ratowniczych Indonezji broniła się przed rosnącą krytyką przed czasem, aby uratować życie moni
Narodowa agencja poszukiwawczo -ratowniczych Indonezji wydawała się zdystansować od wszelkich winy, dzieląc się serią zdjęć na Instagramie, które twierdzą, że pokazują pierwszych ratowników odzyskujących ciało maryna
„Trekking do Mount Rinjani to ekstremalny sport turystyki”, podpis na jednym poście.
„Szanuj, zrozum ograniczenia. Kiedy przypadek się wydarzy (sic), nie obwiniaj ratowników, chyba że chodziłeś w ich butach! Następnie agencja usunęła post wśród ciągłych pytań rodziny Marinsa i krytyki, która napływa z całego świata.
W zeszłym tygodniu jej żałośni bliscy ogłosili, że po śmierci turysty będą „szukać sprawiedliwości”.
„Juliana doznała wielkiego zaniedbania zespołu ratunkowego” – powiedziała jej rodzina w oświadczeniu. „Gdyby zespół dotarł do niej w szacowanym czasie 7 godzin, Juliana nadal żyłaby.
„Juliana zasłużyła na znacznie więcej! Teraz będziemy szukać dla niej sprawiedliwości, ponieważ na to zasługuje! Nie rezygnuj z Juliany!
Roszczenie rodziny pojawiają się jako obserwatorzy, szczególnie ci w Brazylii, nadal zalewają karmie społeczności krajowej Agencji Szukania i Ratownictwa z krytyką.
Rodzina Marinsa zatrzasnęła również brak komunikacji między władzami indonezyjskimi i brazylijskimi i zapytała, dlaczego Park Narodowy Mount Rinjani pozostał otwarty dla odwiedzających podczas wyszukiwania.

Marins dołączył do sześciu turystów i przewodnika na wycieczkę w wysokości 150 USD na aktywnym wulkanie położonym na wyspie Lombok

Julian Marins ukończył Federalny Uniwersytet Rio de Janeiro z dyplomem reklamy i reklamy i pracował jako tancerka na słupie
Według danych rządu indonezyjskiego osiem osób zmarło, a 108 odczuwało obrażenia podczas wędrówek w regionie Mount Rinjani od 2020 r.
W zeszłym miesiącu malezyjski turysta podobno zmarł jesienią na górę.
W zeszłą środę brazylijski geolog powiedział CNN, że park powinien był być lepiej przygotowany.
Marins, który pochodzi z obok Rio de Janeiro, dołączył do sześciu turystów i przewodnika na wycieczkę w wysokości 150 USD na aktywnym wulkanie.
Oddzieliła się od grupy z powodu zmęczenia i została pozostawiona przez przewodnika, jej siostra powiedziała Brazylian News Magazine Fantastico.
„Dowiedzieliśmy się o tym po skontaktowaniu się z ludźmi pracującymi w parku” – powiedziała Mariana. „Juliana była w tej grupie, ale bardzo się zmęczyła i poprosiła o zatrzymanie się na chwilę. Kontynuowali, a przewodnik nie został z nią.
Przewodnik, zidentyfikowany jako Ali Musthofa, powiedział brazylijskiemu zniknięciu o Globo, że nigdy nie opuścił marynowania za sobą.
„Właściwie jej nie zostawiłem, ale czekałem trzy minuty przed nią. Po około 15 lub 30 minutach Juliana się nie pojawiła-powiedziała 20-latek.

Marins wyjechał w lutym na wycieczkę po Azji Południowo -Wschodniej, odwiedzając Tajlandię, Wietnam i Filipiny, zanim udał się do Indonezji
„Szukałem jej w ostatnim miejscu spoczynku, ale nie mogłem jej znaleźć. Powiedziałem jej, że poczekam na nią. Powiedziałem jej, żeby odpoczywała. Uświadomiłem sobie (upadła), kiedy zobaczyłem światło latarki na wąwozie o głębokości około 150 metrów i usłyszałem, jak głos Juliany wzywa o pomoc. Powiedziałem jej, że jej pomogę. Desperacko próbowałem powiedzieć Julianę, żeby poczekała na pomoc.
Musthofa powiedział, że zgłosił wypadek do agencji turystycznej, w której jest zatrudniony i kazał im poprosić o pomoc w nagłych wypadkach.
Włoska turysta Federica Matricardi powiedziała Fantastico, że poznała Julianę w zeszły piątek i przypomniała sobie, jak trudno było dostać się na szczyt góry Rinjai.
Para podróżników solo pojawiła się razem w filmie tuż przed upadkiem Juliany, uśmiechając się i żartując o pochmurnym widoku.
Marins wyjechał w lutym na wycieczkę po Azji Południowo -Wschodniej, odwiedzając Tajlandię, Wietnam i Filipiny, zanim udał się do Indonezji.