Wiadomości

„Nigdy nie spodziewałem się, że Kolumbia mnie zawiedzie”: doktorant indyjski Ranjani Srinivasan po ucieczce z nas, który jest oznaczony jako „Sympatyzator terrorystyczny”

„Nigdy nie spodziewałem się, że Kolumbia mnie zawiedzie”: doktorant indyjski Ranjani Srinivasan po ucieczce z nas, który jest oznaczony jako „Sympatyzator terrorystyczny”
Wciąż z filmu bezpieczeństwa udostępnionego przez X przez sekretarza amerykańskiego bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem pokazuje Ranjani Srinivasan opuszcza Nowy Jork do Kanady 11 marca 2025 r. (Screengrab/x)

Ranjani Srinivasan37-letni doktorant indyjski Columbia UniversityNigdy nie wyobrażała sobie, że jej akademicka podróż zakończy się szaloną ucieczką do Kanady. Ścigane przez agentów imigracyjnych, oznaczone jako „Sympatyzator terrorystyczny„Przez najwyższego urzędnika USA i porzuciła, jak mówi, przez instytucję poświęciła lata, Srinivasan stoi teraz w obliczu niepewnej przyszłości.
W wywiadzie dla Al Jazeera Srinivasan opowiedział 10 wstrząsających dni po niej Wiza studencka została odwołana – próba, która doprowadziła do ucieczki ze Stanów Zjednoczonych w obawie przed aresztowaniem po oskarżeniach od nas Bezpieczeństwo wewnętrzne Sekretarz Kristi Call.
E -mail o północy, który wszystko zmienił
6 marca Srinivasan obudziła się w swoim mieszkaniu należącym do Kolumbii na e-mail od konsulatu USA w Chennai, informując ją, że jej wiza została odwołana. Początkowo odrzucając to jako spam, sprawdziła oficjalny portal imigracyjny i znalazła potwierdzenie, że jej wiza, która została odnowiona kilka miesięcy wcześniej do 2029 r., Nie była już ważna.
Spanikowała, skontaktowała się z Międzynarodowym Biurem studentów i uczonych Columbia (ISSO). Po godzinach milczenia biuro zapewniło ją, że jej status studenta (I-20) był nadal nienaruszony i zaplanował spotkanie zoomu na następny dzień.
Lód przy drzwiach
Dziesięć minut po tym połączeniu zoomu było pukanie do jej drzwi.
Al Jazeera poinformował, że mężczyźni twierdzą, że są agentami imigracyjnymi, którzy bez właściwego identyfikowania się, zażądali wejścia, mówiąc, że zamierzali umieścić ją w postępowaniu. Jej współlokator odmówił otwarcia drzwi.
„Wystraszyłem się. Dlaczego lód jest u moich drzwi?” Srinivasan przypomniał sobie. „Mieszkasz w Columbia Housing, w miejscu, które uważasz za bezpieczne. Fakt, że weszli bez nakazu, był przerażający”.
Doradca ISSO w sprawie, wyraźnie zszokowany, wyciszał się, by wykonywać szalone połączenia, zanim dostarczyła Srinivasanowi listę prawników. Powiedziała, że ​​bezpieczeństwo publiczne Kolumbii doradziło jej, żeby nie otwierała drzwi, ale nie zaoferowała niewiele więcej.
Cisza Kolumbii i aresztowanie kolegów
Następnego dnia, 8 marca, agenci powrócili, ostrzegając, że będą nadchodzić „codziennie”, dopóki nie zostanie umieszczona w postępowaniu. Tego samego dnia Mahmoud Khalil, palestyński posiadacz zielonej karty i przywódca protestu, został aresztowany z Columbia Housing.
„Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie mam żadnych praw do tego systemu” – powiedział Srinivasan. „Columbia wiedziała, że ​​Ice działał na kampusie, ale wydawał się niezainteresowany interwencją”.
Do 9 marca Columbia odwołała swój status studenta i nakazała jej opuścić mieszkania uniwersyteckie.
Srinivasan wiedziała, że ​​jej czas w USA uciekł i postanowiła nie czekać na deportację. Bez prawnego ucieczki spakowała jedną torbę – pozostając za meblami, rzeczami, a nawet kota, krykieta – i uciekła do Kanady 11 marca, korzystając z wizy dla odwiedzających, którą wcześniej zabezpieczyła na warsztaty akademickie i konferencje.
Oznaczał „sympatyzator terrorystyczny”
Trzy dni później sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem opublikował ziarniste zdjęcie Srinivasan na X (wcześniej Twitter), oznaczając jej „sympatyzator terrorystyczny” i twierdząc, że „samozadowolenia” za pomocą aplikacji kontroli granicznej, o której nigdy nie słyszała.
„Jeśli poparcie idei praw człowieka lub zakończenia ludobójstwa jest utożsamiane ze wspieraniem HAMA, to każdy, kto jest w pobliżu – bez mnie, nie zrobił nic – może zostać po prostu odebrany i przykładem” – powiedział Srinivasan.
Podczas gdy uczestniczyła w protestach pro-palestyńskich i podzieliła się postami w mediach społecznościowych krytycznych wobec wojny Izraela z Gazą, twierdzi, że nigdy nie była częścią żadnej zorganizowanej grupy kampusowej. Rząd USA jeszcze nie określił wobec niej wszelkich zarzutów.
Zdrada Kolumbii i niebezpieczny precedens
Rzecznik ISSO z Kolumbii, Kendall Easley, został cytowany przez Al Jazeera, mówiąc, że uniwersytet „wita studentów zagranicznych”, ale nie zwrócił się do twierdzeń Srinivasana, że ​​szkoła jej nie chroni.
Jej związek, studenci pracownicy Kolumbii (UAW Local 2710), potępili bezczynność uniwersytetu, mówiąc: „Sprawa Ranjani ujawnia niebezpieczny precedens… Międzynarodowi studenci czują się jednorazowe – na łasce państwa, bez ochrony przed Kolumbią”.
Niepewna przyszłość
Teraz w Kanadzie Srinivasan nie jest pewna, czy kiedykolwiek wróci do USA, nawet jeśli jej wiza zostanie przywrócona. Jej rodzice w Indiach, obawiając się luzu, tymczasowo uciekli z domu po tym, jak tweet Noem wywołał szaleństwo i dezinformację mediów.
„Spędziłem pięć lat w Columbia, pracując 100-godzinne tygodnie”-powiedziała. „Nigdy nie spodziewałem się, że instytucja mnie zawiedzie. Ale tak”.



Link źródłowy

Related Articles

Back to top button