Wiadomości

Ratownicy przesiadają przez resztki trzęsienia ziemi w Myanmarze jako okno, aby znaleźć ocalałych: NPR


Ratownicy pracują z pomocą ciężkich maszyn w mieszkaniu Sky Villa, które upadło w piątkowym trzęsieniu ziemi w Mandalay w Birmie w niedzielę.

Ratownicy pracują z pomocą ciężkich maszyn w mieszkaniu Sky Villa, które upadło w piątkowym trzęsieniu ziemi w Mandalay w Birmie w niedzielę.

Thein Zaw/AP


Ukryj podpis

Przełącz podpis

Thein Zaw/AP

W swoim domu w Mae Sot w północno -zachodniej Tajlandii THAE SU Lin z niepokojem monitoruje swój telefon, czekając na aktualizację. Trzy dni temu jej życie było wstrząśnięte, gdy potężny temblor uderzył w region.

„Nigdy w życiu nie doświadczyłem trzęsienia ziemi” – powiedziała, przypominając sobie moment, że 7,7 uderzenie o trzęsienie ziemi.

Choć początkowo przestraszony, Lin jest teraz bezpieczny. Ale jej myśli szybko zwróciły się do jej rodziny, wciąż uwięzionych przez granicę w Myanmarze. Dla nich wpływ był katastrofalny.

„Budowanie jednej z rodzin mojej ciotki upadło. Utknęło w sumie 11 osób” – powiedziała. „Nadal nie mogą uratować ciał”.

Trzęsienie, które uderzyło w piątek, do tej pory zdobyło ponad 2000 osób, a tysiące zostało rannych. W pobliżu epicentrum miast Sagaing i Mandalay zostały szczególnie mocne.

Operatorzy ratownicze pracowali non-stop, próbując uratować je pod gruzami. Z wieloma uwięzionymi potencjalnie doznał poważnych obrażeńI nie można uzyskać dostępu do żywności lub wody, operatorzy są teraz zamknięci w wyścigu z czasem, aby je wydostać, zanim będzie za późno.

„Pierwsze 24 do 72 godzin to małe okno, które jest po to, aby uratować życie ludzi uwięzionych w budynkach” – powiedział dr Unni Krishnan, globalny dyrektor humanitarny Plan International, organizacji non -profit, która koncentruje się na prawach dzieci. „Trzy dni po trzęsieniu ziemi, czas szybko się kończy”.

Mimo, że wysiłki ratunkowe trwały po tym 72-godzinnym znaku, szanse na znalezienie żywych ludzi są teraz spadające, powiedział Wang Yu, profesor nadzwyczajny na National Taiwan University University z Azji Południowo-Wschodniej Laboratorium Geologii Ziemi.

„Im dłużej życie zostało pochowane pod cegłami, tym szczuplejszy szansa na uratowanie życia” – powiedział Yu.

„W niektórych sytuacjach widzimy, że zdarzają się cuda” – powiedział, dodając: „To nie jest tak powszechne”.

Myanmar leży na głównej linii uskoków tektonicznych, znanej jako uskok saga, która oddziela dwie płytki tektoniczne. Chociaż trzęsienia ziemi odbywają się w regionie, sama skala tego trzęsienia zaskoczyła wielu.

Filmy wysyłane przez osoby w Mandalay, drugim co do wielkości Myanmaru z populacją 1,5 miliona ludzi, pokazują namioty wzniesione na zewnątrz zawalonych domów.

„Tysiące ludzi są na ulicach” – powiedział Willie Lin, student mieszkający w mieście. „Obecnie śpią na ziemi z rzeczami, które mogliby przynieść”.

„Ludzie potrzebują jedzenia, wody, komarów, pościeli” – powiedział. „Jesteśmy w niszczycielskim stanie”.

Wstrzymy wtórne również wstrząsnęły regionem, co doprowadziło do obawy, że inne budynki mogą się zawalić.

W obliczu trzęsienia junty wojskowej Myanmaru rzadko prosiła o międzynarodową pomoc humanitarną, na którą odpowiedziały kraje na całym świecie.

Stany Zjednoczone oświadczyły, że zobowiązały się 2 miliony dolarów na pomoc w zakresie finansowania przez „organizacje pomocy humanitarnej z Birmy”. Zespół USAID jest również wysyłany do Myanmaru.

Były senior Urzędnicy USAID i inni wychowali Pytania o wpływ ostatnich cięć agencji na jej zdolność do odpowiedzi.

W niedzielę Chiny poinformowały, że wysłały ponad 135 ratowników i ekspertów i obiecały 13,8 miliona dolarów na pomoc. Rosja powiedziała, że ​​wysłali 120 pracowników, w tym psie jednostki, do kraju hitowego.

Zniszczenie również to zrobiło trudne dla drużyn ratowniczych już na ziemi dotrzeć do niektórych ciężkich obszarów.

Według Międzynarodowej Federacji Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, infrastruktura krytyczna, taka jak most Ava, który łączy twarde saga z Mandalay. Wideo mediów społecznościowych pokazuje, że most zapadł się w wodę poniżej.

Dla Plan International, które mają dwa zespoły na ziemi, podróż do jednego z najbardziej trudnych obszarów, które normalnie zajęłyby około 8 godzin, zamiast tego zajęła ponad 12.

Po przybyciu ich zespołów problemy z łącznością internetową i sygnałami telefonicznymi uniemożliwiły im również koordynację ich ruchów w czasie rzeczywistym.

„Upadek systemów komunikacyjnych, uszkodzony dróg, wszystko niestety działa przeciwko ocalałym z trzęsienia ziemi, a czas im wyczerpuje się” – powiedział Krishnan.

Dar Dar Moo przyczynił się do tego raportu z Tajlandii.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button