Polskie media uderzyły w angielską piłkę nożną „bandytów” po tym, jak brzydkie walki wybuchły między fanami Chelsea i Real Betis przed finałem ligi konferencji – z policją na polowaniu na Yobs

Polska policja podobno poluje na Chelsea I prawdziwi fani Betis, którzy starali się Wroclaw we wtorek wieczorem – a media nazwali ich „bandytami”.
Miejscowi nakazano zgłosić wszelkie „niebezpieczne incydenty”, gdy policja i strażnik miejski starają się stempić kłopoty przed Europa Conference League finał.
Zwolennicy ds. Salt Market Square i starali się przed restauracją w przeddzień finału, a fani desperacko próbowali odeprzeć policję, rzucali krzesła i inne przedmioty w ich stronę.
Sceny stały się kwaśne po zgłoszonej serii „zadrobionych” między wentylatorami i sprayem pieprzowym, najwyraźniej uwolniono na niesfornych osobach.
Teraz policja szuka maruderów od wtorku wieczorem, a nawet tajne w zwykłych ubraniach, aby wykorzenić niewłaściwe zachowanie, lokalny punkt sprzedaży Wroclaw Wyborcza Raporty.
„Policja zapewnia, że mieszkańcy i prawdziwi fani piłki nożnej mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ w mieście jest wiele umundurowanych i zwykłych policji, która natychmiast reaguje” – twierdzi sklep.

Polska policja jest podobno polowa

Policja w Wroclaw pozornie używa sprayu pieprzowego podczas starcia z kibicami we wtorek


Fani można było zobaczyć, rzucając krzesła (po lewej), zanim uzbrojona policja próbowała ich odepchnąć (po prawej)
Tymczasem, Sport Twierdzi, że fani piłki nożnej „niszczyli lokale miasta i infrastrukturę”, oznaczając je „bandytami”.
Uważa się, że uzbrojona w pałki i tarczowe policja zrobiła barykadę, aby oddzielić fanów po północnej stronie placu rynku.
Gdy obiekty zostały rzucone na ich drogę, postanowili interweniować i pozornie uwolnili spray pieprzowy na kibiców.
Zdjęcia pokazują uzbrojoną policję rozpylającą substancję wobec fanów Chelsea na rynku, gdy próbują uciec z okolicy.
Po incydencie siedziba policji prowincji w Wroclaw opublikowała oświadczenie.
„Urządzenia oficerowie zareagowali natychmiast po incydencie, co nie spowodowało dalszej eskalacji konfliktu ani negatywnego zachowania” – czytamy w oświadczeniu.
„Fani rozproszeni w różnych kierunkach, a obecnie policjanci działu karnego prowadzą działania mające na celu ich zidentyfikowanie.
„Liczba profilaktycznych i operacyjnych sił policyjnych oraz ich nasycenie są tak duże w miejscach, w których mieszkańcy i fani sportu zbierają się lub poruszają, że każdy może czuć się bezpiecznie.

Szacuje się, że 70 000 fanów jest w mieście Wroclaw w finale Europa Conference League

Uzbrojona policja stworzyła barykadę na rynku, aby wypróbować starcia o rozładowanie między fanami

Podobno w tym tygodniu jest 2000 policjantów z całej Polski
„Proszę natychmiast powiadomić pobliski patrol policji lub straży miejskiej o każdym incydencie lub zadzwoń pod numer alarmowy 112. Jesteśmy do Twojej dyspozycji, a naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa”.
„Patrole stóp, monitorowanie dronów i helikopterów, zintensyfikowane działania na ulicach i kluczowych lokalizacjach – biuro wymyka się i dodaje: – Strażacy z giełdowej kwatery straży pożarnej w Wrocłow i ratownicy są również gotowi natychmiast zareagować, szczególnie w obszarze stadionu i wszystkich stref fanów.
Szacuje się, że ponad 70 000 kibiców zstąpiło na Wroclaw, mimo że stadion ma tylko pojemność 42 000. Aby poradzić sobie z napływem fanów, podobno 2000 ofert policyjnych z całej Polski przybyło do miasta.
Przed starciem doniesiono, że władze doradzały już mieszkańcom ograniczenie podróży.
Uważa się, że autorytet stolicy Dolnej Śląskiej wydał komunikat prasowy, aby powiadomić mieszkańców o trzech dni o zakłóceniu przed grę.
Starcie fanów pojawia się zaledwie trzy tygodnie po tym, jak francuska policja starała się z fanami Paris Saint-Germain przed półfinałowym starciem drugiej nogi w Lidze Mistrzów z Arsenalem.
Słońce poinformowało, że policja użyła gazu łzawiącego w Parc des Princes Faithful, po tym, jak filmy z nimi zaplątały się w uzbrojone oficerów krążyły w mediach społecznościowych.
W jednym z klipów fani byli oskarżeni przez funkcjonariuszy policji, którzy starali się uciec. Niektórzy fani widzi, jak nos i usta, z podpisem twierdzącym, że gaz łzawiący został wystrzelony w tłumy kibiców.