Pojedyncze słowo prezentera telewizyjnego, w którym Sonny Bill Williams fumił przed Paulem Gallenem: „Lepiej obserwuj swoje usta, stary”

Sonny Bill Williams„Calm Media Persona pękła na żywo w telewizji nowozelandzkiej, gdy jedno słowo zapaliło bezpiecznik.
Były Międzynarodowy Dual Code Międzynarodowy pojawił się teraz na Herald, aby promować swoją długo oczekiwaną walkę z Paulem Gallenem, gdy gospodarz Ryan Bridge zapytał, czy był „zachłanny” w poprzednich negocjacjach.
„Lepiej obserwuj usta, stary” – warknął Williams w odpowiedzi.
– Albo przyjdę tam wkrótce i zobaczę, kto jest zachłanny, prawda bracie?
Bridge odpowiedział chłodno: „To moje studio, nie możesz tak ze mną rozmawiać”.
Williams strzelił: „Tylko dlatego, że dziś rano masz ładne włosy, nie oznacza, że nie zejdę z tego krzesła”.

Sonny Bill Williams był wyjątkiem od prezentera telewizyjnego sugerującego, że był „chciwy” przed walką z Paulem Gallenem
Bridge próbował rozładować napięcie: „Nie tylko ładne włosy, ale ładna twarz”.
Pomimo niezręcznej wymiany wywiad trwał i zakończył się tradycyjnym spotkaniem.
Ogniski starci przyćmił powód wizyty Williamsa – show w wagi ciężkiej 16 lipca z Gallen na Qudos Bank Arena w Sydney.
Walka będzie zwieńczeniem prawie dekady publicznych spat, zatrzymanych negocjacji i słownych dźgnięć.
Obaj bojownicy otrzymają 1 milion dolarów każdy w podziale 50/50, co odzwierciedla apelację Trans-Tasman.
Ale pod hype promocyjnym leży osobista wypowiedź, którą nalega Williams, nie jest aktem.
Rozmawiając z mediami po transmisji, Williams potwierdził, że wrogość z Gallenem jest głęboko osobista.
„Sposób, w jaki się prowadzi i nosi, i jak mówi o mnie… Patrzę na to, jakbym reprezentował moich polinezyjskich braci” – powiedział.

Williams wyjaśnił później, jak czuł, że komentarze Gallena zniechęciły polinezyjskich sportowców i ich cichą siłę

Sonny Bill przygotowuje się na to, co może być jego ostatnią zawodową walką z wieloletnim rywalem Paulem Gallenem
Williams zajął szczególne obrazy z powodu wcześniejszych zniewag Gallena, w tym nazywane „głupi” i „manekinem”.
„Byłem w szopach z facetami takimi jak ten, którzy wysysają cały tlen” – powiedział Williams.
„Jako Polinezyjczycy uczymy się być cicho i szanowani, a nie rozmawiać, chyba że rozmawiamy. Ponieważ nic nie mówimy, ludzie zakładają, że jesteśmy głupi.
„Ale mamy opinie i mamy mózg. Po prostu pozwalamy im rozmawiać.
„Naprawdę myślę, że uważa, że jest lepszy ode mnie. Lepsze niż my.
Williams trenuje w Opetaia Boxing na Gold Coast i wydaje się zmotywowany do zakończenia kariery na wysokości.
„To prawdopodobnie ostatnia walka” – przyznał.
„Minęły trzy lata, odkąd przeszedłem na emeryturę. Mam troje dzieci. Zostałem znokautowany w mojej ostatniej walce – to było przerażające.

Paul Gallen w końcu zgodził się na walkę z Sonnym Billem, choć na jego warunkach, aby dać fanom to, czego chcą

Gallen’s pokonał długą linię pretendentów, w tym byłego AFL Hard Man Barry Hall (na zdjęciu)
„Moje dwie starsze dziewczyny wróciły ze szkoły następnego dnia, płacząc. To nie lubię w tym sporcie.
– Ale nadeszła okazja. Nie lubię faceta, a on mnie nie lubi. Animość jest prawdziwa.
Nowozelandzka waga ciężka Joseph Parker, który dołączył do Williamsa na konferencji prasowej, poparł swojego rodaka.
„Sonny jest we właściwym obozie, robiąc właściwe rzeczy” – powiedział Parker.
„Gallen to awanturnik, rzuca duże strzały, ale poważnie trenuje Sonny. Może zdominować, jeśli wykonuje.
Williams odrzucił również sugestie, że osiem dwuminutowych okrągłych formatów zostało wybranych z powodu obaw związanych z kondycją.
Uważa, że komentarze Gallena są kolejnym przykładem braku szacunku.
„Sposób, w jaki sam się prowadzi i nosi siebie i jak o mnie mówi, powiedział Williams.
„Patrzę na to tak, jak dla mnie reprezentuję moich polinezyjskich braci. Na przykład nazywając mnie manekinem … Widzę, jak gra obok tego typu osób i będąc w szopach z tego typu osobami, gdzie wysysają cały tlen.
„Jako Polinezyjczycy uczymy się być cicho i szanować, i nie rozmawiamy, chyba że nie jesteś rozmawiany, a ponieważ nie mówimy nic, nagle oznacza to, że jesteśmy głupi.
„Nie oznacza, że nie mamy opinii, nie oznacza to, że nie mamy mózgu, ale po prostu pozwalamy im mówić.
„Myślę, że patrzy na to, mówiąc w ten sposób, naprawdę obserwując sposób, w jaki sam prowadził, naprawdę myślę, że uważa, że jest lepszy od nas”.