Dlaczego marzenie kobiety o przeniesieniu 9 000 mil od hotelu było „słodko -gorzkie” (ekskluzywne)

Muszę wiedzieć
- Urodzony w Londynie Niamh Thompson zawsze chciał mieszkać w Australii i wykonał wielki ruch w 2019 roku
- Jej ojciec, który mieszka w Wielkiej Brytanii, niedawno ją odwiedził po raz pierwszy
- Thompson rozmawiała z ludźmi o swoim „słodko -gorzkim” zjazdach, które podzieliła się na Tiktok
Odejście z domu to wielka decyzja. Dla niektórych jest to spełniony sen; Dla innych jest to skok wiary. Dla Niamh Thompson podróż z południowo -zachodniego Londynu do Sydney była mieszanką obu.
W wirusowym Wideo Tiktok – Nakręcony po odrzuceniu ojca na lotnisku po swojej pierwszej wizycie w Australii – Thompson jest widziany we łzach, gdy odjeżdża. To, co miało być prywatnym momentem, stało się surowym, uczciwym przedstawieniem słodko -gorzkiej rzeczywistości bycia daleko od domu.
„Nakręciłem wideo, aby wysłać go mojemu chłopakowi jako ostrzeżenie, że wrócę do domu trochę dłużej, ponieważ starałem się zobaczyć podczas jazdy” – mówi wyłącznie ludziom. „Nigdy nie było to przeznaczone do oglądania publicznego, ale czułem, że warto podzielić się tak surową emocją po rozmowie z tak wieloma moimi brytyjskimi przyjaciółmi tutaj w Australii, w którym odejdą ich rodzice”.
Wizyta jej ojca wydawała się słodko -słodka – słodka ze specjalnych wspomnień stworzonych podczas jego wizyty i gorzka, gdy zdała sobie sprawę, jak daleko była od swojej rodziny i rodzinnego miasta. Niemniej jednak przeprowadzka z Wielkiej Brytanii zawsze była snem.
„Przeprowadzka do Australii była zawsze pomysłem na listę wiadra, który miałem w młodym wieku. Nigdy nie byłem przed przeprowadzką, ale byłem zmuszony niesamowitą pogodą i scenerią”-wyjaśnia. „Plan polegał na przeniesieniu się przez rok… sześć lat później wciąż tu jestem!”
Nigdy nie przegap historii – zapisz się na Bezpłatny codzienny biuletyn ludzi Aby być na bieżąco z najlepszymi z tego, co ludzie mają do zaoferowania, od Juicy Celebrity News po fascynujące ludzkie historie.
Chociaż jej matka, pasierb i ojciec nie byli zachwyceni jej decyzją o odejściu, znalazła Solace w posiadaniu swojego chłopaka u jej boku, ułatwiając przejście. Ale niezależnie od emocji związanych z osiedleniem się w nowym kraju, emocjonalna liczba bycia tak daleko od domu była nieunikniona.
„Jest w falach. Zostawienie taty na lotnisku było ogromną falą” – przyznaje Thompson. „Inne fale zdarzają się, gdy w Wielkiej Brytanii odbywają się kamienie milowe życia, a ja nie jestem tam, aby świętować lub opłakiwać w prawdziwym życiu”.
Często używa wyrażenia „To, co cię nie rzuca, nie zmienia cię”, aby przypomnieć sobie, że pomimo fal domowych podróż ukształtowała ją w sposób, którego nigdy się nie spodziewała.
Niamh Thompson
Jej związek z rodzicami ewoluował w subtelny sposób od czasu przeprowadzki do Australii. Pomimo dystansu pozostaje w regularnym kontakcie z nimi, często wysyłając SMS -y, dzwonienie i fasetimowanie. Ale nic nie porównuje się do obecności rodziny osobiście.
„Jestem bardzo blisko wszystkich moich rodziców i mojej młodszej siostry. Inspirują, motywują, zachęcają, wspierają wszystko, co robię” – mówi Thompson. Mimo to zauważyła, o ile bardziej powiązana czuje się z Australią w miarę upływu czasu, dzięki czemu kwestionuje jej długoterminową przyszłość.
„Im więcej czasu spędzam w Australii, tym bardziej się w nim zakocham” – wyznaje. „Co jest ekscytujące, ale także niepokojące, ponieważ zauważam, o ile więcej go tutaj uwielbiam w porównaniu do domu”.
Zapytana o jej radę dla innych rozważających tak zmienną decyzję, Thompson podkreślił autorefleksję i wzrost. „Jeśli masz powołanie, aby się odejść, zrób to. Nawet jeśli to tylko rok”, ujawnia. „Wyciąganie skoku ze strefy komfortu jest nieocenione dla twojego osobistego rozwoju. Tak wiele uczy o sobie i napędza cię do działania”.
Chociaż Thompson głęboko tęskni za rodziną i uznaje ból związany z nimi, jej duma z jej rozwoju osobistego jest niezachwiana.
Niamh Thompson
„Samolubne odejście z domu było najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłem dla siebie, i nie zmieniłbym tego dla świata”, mówi ludziom. Thompson jest obecnie instruktorem jogi przeszkolonym przez Power Living Australia, specjalizującą się w mocy Vinyasa i Yin Yoga.
Gdy porusza wieczne fale domów, Thompson wie, że do tej pory dokonała właściwego wyboru, obejmując piękno niepodległości i przygody.
„Nadal jestem sprzeczny i zdezorientowany, gdzie chcę żyć wiecznie, zwłaszcza gdy wchodzę w moje 30 lat i rozmawia o posiadaniu dzieci i rozpoczynającej się naszej rodziny” – mówi Thompson. „Nawet po sześciu latach w Australii nie jestem pewien, czy to mój wieczny dom, ale biorę to z dnia na dzień i miesiąc po miesiącu i ufam, że wszechświat ma dla mnie ścieżkę”.