Owen Farrell zgadza się Saracens Homecoming, aby otworzyć drzwi do Anglii – po przeoczeniu drużyny brytyjskiej i irlandzkiej Lions

- Saracens zgodził się na opłatę za transfer z Racing 92 w celu zapewnienia zwrotu Farrella
- Farrell dołączy do Saracens na pięcioletnią umowę jako zawodnik i trener
- Ten ruch otwiera możliwość zarabiania Farrella i przypomnienia Anglii
Owen Farrell Wróci do domu natychmiast po tym, jak Saracens zgodził się na opłatę za transfer z wyścigami 92.
Parysian Club zgodził się zwolnić Farrella z umowy za opłatą w wysokości 200 000 EUR (170 000 GBP), torując drogę jednej z największych historii Rugby.
Farrell nadal jest właścicielem swojego domu w pobliżu terenu szkoleniowego Saracens i rozpocznie proces niezgodnie z tym, zgadzając się na pięcioletnią umowę jako trener zawodnika.
Jego powrót mógł ponownie otworzyć drzwi reprezentujące Anglię, chociaż wcześniej wcześniej wykluczył się z międzynarodowej selekcji.
Trener Saracens, Mark McCall, nie ukrywał swoich ambicji, by przywrócić Farrella, z długotrwałym urazem Alexa Lozowskiego zwolnienia zasiłku z tytułu wynagrodzeń w obrębie pensji.
„Uważamy, że jesteśmy trochę bezbronni w wieku 10 lat” – powiedział McCall. „Mamy całkiem sporo 12 i 13, ale jesteśmy wrażliwi w wieku 10 lat, ponieważ Alex Goode wycofał się i grał dla nas 10. Mamy Fergusa (Burke), mamy Louie, a potem nie mamy nikogo innego.

Owen Farrell wróci do domu natychmiast po tym, jak Saracens zgodził się na opłatę za transfer z wyścigami 92

Farrell zgodził się na pięcioletnią umowę jako trener zawodnika, podczas gdy przeprowadzka do wycofania Anglii
„Kiedy Alex Lozowski otrzyma kontuzję, masz prawo do użycia dyspensacji kontuzji, biorąc pod uwagę długość kontuzji, i zabrać nowego gracza do klubu spoza twojej drużyny, ale może grać tylko w tej samej sytuacji, co osoba, która została ranna. Oczywiście Alex gra 10, 12, 13, a wchodzący gracz może przyjść tylko za te same pieniądze lub mniej. Więc to są twoje czynniki.
„On (Owen) nie musi grać 10, może również grać w inne pozycje” – powiedział McCall. „Tak więc dla naszych młodych talentów, które się rozwijają, może być wspaniale mieć go tam.
„Nie chodzi tylko o talent, ale o to, aby móc poprawnie myśleć na boisku. Wiem, że Owen jest oczywiście jednym z najlepszych. On i (kolega z połowy) Louie Johnson ma już bardzo silny związek. Mówią przynajmniej co miesiąc. Owen jest tak chętny do podzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodszymi graczami.
Farrell nie jest częścią drużyny Lions, aby zwiedzić Australii, chociaż w przyszłym tygodniu ma podróż do Dublina, aby pracować jako ekspert Sky Sports w meczu otwarcia z Argentyną.