Inteligencja Izraela i USA różnią się statusem programu nuklearnego Iranu. Kto ma rację? : NPR


Izraelskie systemy obrony powietrznej strzelają do przechwytywania irańskich pocisków nad Tel Awiwem przed świtem w środę. Izrael i Iran wymieniły ogień na szósty dzień.
Menahem Kahana/AFP przez Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
Menahem Kahana/AFP przez Getty Images
Izraelski premier Benjamin Netanjahu od dziesięcioleci argumentuje, że Iran był na skraju wytworzenia broni nuklearnej. I nakazał atak na Iran, ponieważ wierzył, że Teheran „bardzo szybko maszeruje” w kierunku bomby.
„Intel, który otrzymaliśmy i podzieliliśmy się ze Stanami Zjednoczonymi, był absolutnie jasny, był absolutnie jasny, że oni (Irańczycy) pracowali, w tajnym planie, aby uzbroić uran” – powiedział Netanjahu w wywiadzie dla wywiadu z Fox News.
Jednak społeczność wywiadowcza USA od dawna ma nieco inną interpretację. Amerykanie twierdzą, że Iran zawiesił swój program broni nuklearnej w 2003 r., Krótko po zaatakowaniu USA Iraku. Podczas gdy Irak nie miał broni masowego rażenia, które twierdziły USA, inwazja sąsiedniego kraju wydawała się grzechotać Iranowi, wierząc, że to może stawić czoła wtargnięciu w USA.
Dyrektor National Intelligence Tulsi Gabbard powtórzył stanowisko USA w zeznaniach przed Senackim Komisją Wywiadu 25 marca.
„(Społeczność wywiadowcza) nadal ocenia, że Iran nie buduje broni nuklearnej, a najwyższy przywódca (Ayatollah Ali) Chamenei nie zatwierdził programu broni nuklearnej, który zawiesił w 2003 r.” – powiedział Gabbard.
Jednak prezydent Trump zaprzeczył Gabbardowi.
„Nie obchodzi mnie, co powiedziała. Myślę, że oni (Irańczycy) byli bardzo blisko tego,” powiedział prezydent dziennikarzy, gdy wrócił do Waszyngtonu ze szczytu G7 w Kanadzie.
Więc co zrobić z tych konkurencyjnych roszczeń?
Izraelscy urzędnicy, a zwłaszcza Netanjahu, zawsze postrzegali nowe wydarzenia w programie nuklearnym Iranu jako ruch w kierunku bomby, która bezpośrednio zagroziłaby Izraelowi.
Urzędnicy ds. Bezpieczeństwa narodowego USA uznali przez lata, że Iran nadal pracuje nad wieloma aspektami swojego programu nuklearnego, ale twierdzą, że Chamenei zawsze przestał zezwolić na budowę broni nuklearnej.
Agencja ONZ twierdzi, że wzbogacenie uranu wzrosło
Organ nuklearny ONZ, Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, twierdzi, że Iran zgromadził teraz nieco ponad 400 kilogramów (około 900 funtów) uranu-235 wzbogaconego do 60% czystości.
Dla porównania uran wzbogacony do 5% może być wykorzystany do prowadzenia cywilnej elektrowni jądrowej, a 90% wzbogacania jest uważane za ocenę broni.
Według ekspertów nuklearnych można wykonać z 60% do 90% wzbogacania.
Gdyby Iran to zrobił, miałby wystarczającą ilość materiału na około 10 broni nuklearnej, według amerykańskich urzędników.
Irańczycy nadal musieliby podjąć kilka dodatkowych kroków, takich jak obrócenie uranu w formie gazowej na metal, a następnie ukształtowanie go w projekt bomb.
Przed tym atakiem, gdyby Iran ruszy tą ścieżką, prawdopodobnie mógłby wytworzyć podstawową bombę za około sześć miesięcy, według David AlbrightPrezydent Instytutu Nauki i Bezpieczeństwa Międzynarodowego, który ściśle monitoruje program nuklearny Iranu.
Chaos bieżącego konfliktu napamalał wiele wcześniejszych obliczeń. Ale eksperci twierdzą, że Izrael przywrócił program Iranu atakami na wiele miejsc nuklearnych, w tym naloty, które zabiły co najmniej dziewięciu irańskich naukowców nuklearnych, według izraelskiego wojska.
„Myślę, że Izrael wydłuża czas, w którym Iran musiałby stworzyć broń nuklearną, prawdopodobnie znacząco” – powiedział Albright.

Inspektorzy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i irańscy technicy pracują w Iranu Natanz Nuclear Facility około 200 mil na południe od Teheranu w 2014 r. Izrael zbombardował obiekt Natanz w ostatnich dniach.
IRNA/AFP za pośrednictwem Getty Images
Ukryj podpis
Przełącz podpis
IRNA/AFP za pośrednictwem Getty Images
Trump zmienia swój ton
Kiedy w zeszły piątek Izrael rozpoczął swoje naloty, administracja Trumpa wspierała Izrael, a wojsko USA pomagało w systemach obrony powietrznej w celu ochrony przed uderzeniami pocisków irańskich. Ale przez pierwsze kilka dni Trump i jego zespół nadal podkreślali, że USA nie były zaangażowane w ataki na Iran.
W oparciu o te publiczne oświadczenia okazało się, że Trump początkowo dał Izraelowi „żółte światło” do przeprowadzenia operacji, zgadzając się na pomoc Izraelowi w obronie, ale nie ataku.
Teraz, gdy Izrael zadaje Iranowi poważne szkody, Trump wydaje się otwarty na możliwość bezpośredniego zaangażowania wojskowego USA.
Izrael chce, aby Stany Zjednoczone zrobiły coś, czego nie potrafią: uwolnić ogromną bombę bunkra, która uderzyła w najważniejszy irański obiekt nuklearny, Fordow, który jest wbudowany z boku góry nieco ponad 100 mil na południe od Teheranu.
Bomba USA, znana jako masywny penetrator Ordnance, czyli GBU-57, waży 30 000 funtów i jest tak ciężki, że tylko jeden amerykański płaszczyzna wojny jest skonfigurowany, aby go nosić, bombowiec B-2.
Stany Zjednoczone zapewnia Izraelowi szeroką gamę amerykańskich samolotów i bomb amerykańskich, których obecnie stosuje Izrael. Ale Izrael nie ma tego samolotu ani tej bomby. Izrael wielokrotnie składał tę prośbę do USA, ale zawsze spadał.
Irańczycy wybrali stronę Fordowa ze świadomością, że USA lub Izrael mogą kiedyś spróbować zbombardować, podobnie jak Izrael z ziemią naziemnymi w Iraku w 1981 r. I w Syrii w 2007 r.
Fordow ma „znaczną ilość 60% wzbogaconego uranu i znaczną liczbę wirówek gazowych”, powiedział Albright.
Jeśli USA atakują, nie jest jasne, ile szkód może wyrządzić na miejscu Fordow, które uważa się za blisko 300 stóp pod górę.
„Jeden (bomba) tego nie zrobi” – powiedział Albright. „Myślę, że będzie to wyzwanie z parą. Próbujesz trafić więcej niż raz, a fala uderzeniowa, mam nadzieję, zawróć sufit”.