Lekkoatletyka

Sir Clive Woodward: Mam ogromne obawy dotyczące Rugby’s Rebel League. To są pytania, na które muszą odpowiedzieć

W 1995 r. Pracowałem jako trener w Londyńskim Irlandii, wkrótce przeprowadziłem się do Bath, a także prowadziłem własną firmę finansową, kiedy zwróciłem się do pracy nad World Rugby Corporation Kerry Packer. Sport właśnie stał się profesjonalny i tak naprawdę był to totalny chaos.

Możesz argumentować, by powiedzieć, że niewiele się zmieniło! Celem Packera było wstrząsanie świata rugby poprzez przyciąganie najlepszych graczy na świecie do nowego globalnego konkursu, podobnie jak w krykieta 20 lat wcześniej. Miałem bardzo prawdziwe rozmowy o zaangażowaniu się w zdolność trenerską.

W tym celu jest całkiem jasne, że rugby próbuje poszerzyć swoje horyzonty, tworząc konkursy rebeliantów poza ustalonymi normami niekoniecznie jest niczym nowym.

Packer wypróbował to w latach 90. Tak więc plany trwające w 2025 r. Stworzyć świeżą, łamliwą globalną ligę znaną jako „R360”, są podobne do tych, które widzieliśmy wcześniej.

Najważniejsze pytanie brzmi, czy – w przeciwieństwie do Packera trzy dekady temu – obecne propozycje odniosą sukces. Mike TindallZwycięzca Pucharu Świata w Anglii w 2003 roku jest w centrum rozmów Breakaway i nie ma wątpliwości, że ma rację, gdy mówi, że tradycyjne struktury gry klubowej nie okazują się opłacalne nikomu zaangażowanego.

R360 twierdzi, że chce zapewnić „zmianę pokoleniową w rugby”. Mówią, że chcą zalać 12 nowych drużyn franczyzowych z najlepszymi graczami na świecie i grać na najlepszych stadionach na świecie.

Mike Tindall, zwycięzca Pucharu Świata pode mną w 2003 roku, znajduje się w centrum rozmów Breakaway i ma rację, gdy mówi, że tradycyjne struktury gry klubowej nie okazują

Mike Tindall, zwycięzca Pucharu Świata pode mną w 2003 roku, znajduje się w centrum rozmów Breakaway i ma rację, gdy mówi, że tradycyjne struktury gry klubowej nie okazują

W 1995 roku zwrócono się do pracy nad World Rugby Corporation Kerry Packer

W 1995 roku zwrócono się do pracy nad World Rugby Corporation Kerry Packer

Moim zdaniem dobrze jest, że istnieje zainteresowanie rozwijaniem klubowego rugby i gotowością z dala od tradycyjnych parametrów gry do myślenia poza pudełkiem

Moim zdaniem dobrze jest, że istnieje zainteresowanie rozwijaniem klubowego rugby i gotowością z dala od tradycyjnych parametrów gry do myślenia poza pudełkiem

Moim zdaniem dobrze jest, że istnieje zainteresowanie rozwijaniem klubowego rugby i gotowością z dala od tradycyjnych parametrów gry do myślenia poza pudełkiem.

W tej chwili finanse Rugby są zależne od pieniędzy generowanych z gry międzynarodowej. W tej chwili gra klubowa nie jest zrównoważona.

Model „Grand Prix” R360 przyciągnął już oferty franczyzowe od właścicieli drużyn w innych sportach, w tym NFL i Formuły 1. Oczywiście należy przyjąć odsetki i potencjalne inwestycje finansowe w rugby.

Mike jest z pewnością kimś, kogo z radością umieściłbym przyszłość gry w ręce. Mam jednak długą listę pytań, a nawet obawy dotyczące przedstawionych propozycji.

Opieka nad graczami leży u podstaw ambicji R360. Po prostu nie ma nic ważniejszego i nie ma większego wyzwania w grze. Bez zdrowych graczy nie ma rugby. Jest to największy argument dla całkowitej restrukturyzacji, a R360 ma rację, aby to podkreślić.

R360 stanowi nowe wyzwanie dla kalendarza rugby i świeży argument o tym, kto jest głównym oficerem medycznym dla graczy. Chciałbym zrozumieć więcej na ten temat, zanim argument opiekuńczy gracza zostanie stemplowany.

Kolejnym pytaniem, a być może największą przeszkodą, co dzieje się z klubowym rugby? Wygląda na to, że R360 będzie działał jako rywal wszystkich lig krajowych. Jeśli tak, czy gracze nadal będą mogli grać w swoim kraju?

Obecnie nie możesz grać w Anglii, chyba że grasz w Premiership. Z tym nie zgadzam się, ale RFU ma swoje reguły, a inne związki mają różne warunki w stosunku do tego, gdzie grają ich gracze, aby chronić swoje kluby domowe, więc nie widzę, aby z dnia na dzień nie widzę zwrócenia.

R360 twierdzi, że chce zapewnić „zmianę pokoleniową w rugby”. Mówią, że chcą zalać 12 nowych drużyn franczyzowych z najlepszymi graczami na świecie

R360 twierdzi, że chce zapewnić „zmianę pokoleniową w rugby”. Mówią, że chcą zalać 12 nowych drużyn franczyzowych z najlepszymi graczami na świecie

R360 będzie grany w ogromnych miejscach na całym świecie, w tym na stadionie Tottenham Hotspur

R360 będzie grany w ogromnych miejscach na całym świecie, w tym na stadionie Tottenham Hotspur

Co szczegółowo oznaczają plany głównych lig krajowych na całym świecie, takich jak Premiership, Top14, United Rugby Championship i Super Rugby?

Co szczegółowo oznaczają plany głównych lig krajowych na całym świecie, takich jak Premiership, Top14, United Rugby Championship i Super Rugby?

O ile, oczywiście, R360 nie są wypłacane przez R360. Związki międzynarodowe są tak samo zdesperowane wobec inwestycji jak każdy. Nie zdziwiłoby mnie to, gdyby wyprzedali swoje krajowe ligi i pozwolili swoim międzynarodowym grać w R360 za cenę.

Jest to bardzo niepokojące dla każdego, kto ceni grę klubową tak jak ja. I pamiętajmy, że podczas gdy kluby w Wielkiej Brytanii z pewnością walczą ekonomicznie, aby pozostać przy życiu, rugby, które widzieliśmy w tym sezonie, wciąż był ekscytujący. A we Francji można argumentować, że jest jeszcze lepiej, gdzie nie ma problemu finansowego. Ich liga jest absolutnie kwitnąca.

Jeśli są globalni inwestorzy, którzy chcą posunąć się do rugby, argumentowałbym, że musi istnieć sposób na podniesienie tego, co obecnie mamy, a nie potencjalnie go niszczyć.

Następnie, kto będzie oglądać te zespoły franczyzowe? Czy rugby nie ryzykuje, że staje się tu podróżnym cyrkiem, grając w całym świecie, być może za większe pieniądze, ale z jakiej ogólnej przyczyny?

Dla fanów należy również rozważyć znaczący element kosztów. Jeśli mecze mają być rozgrywane we wszystkich zakątkach świata, czy kibice zapłaciliby ogromne kwoty za podróż? Czy Rugby opierałby się na swojej podstawowej bazie fanów i uchwyciliby wyobraźnię nowych fanów z dnia na dzień, jak F1?

I to działa na pomysł, byliby ludzie, którzy od razu odczuwają przynależność do nowych strojów. Nie ma gwarancji, że by się to zdarzyło.

Spójrz na Liv Golf. Jego stworzenie sprawiło, że gracze zaangażowały garnki pieniędzy, zapewnili nowe inwestycje i wstrząsnęli ustalonym zamówieniem. Ale czy golf jest lepszy dla Liv? Nie jestem pewien, czy tak jest. Powiedziałbym, że jeśli R360 jest opłacalną opcją, Rugby ma przynajmniej obowiązek szczegółowego zbadania, co jest na stole.

Pozytywne jest to, że zaangażowani ludzie widzą wartość w możliwości zmiany gry klubowej i mam nadzieję na lepsze. Czas pokaże, czy tak się naprawdę dzieje.

Spójrz na Liv Golf. Jego stworzenie sprawiło, że gracze zaangażowały garnki pieniędzy, zapewnili nowe inwestycje i wstrząsnęli ustalonym zamówieniem. Ale czy golf jest lepszy dla Liv?

Spójrz na Liv Golf. Jego stworzenie sprawiło, że gracze zaangażowały garnki pieniędzy, zapewnili nowe inwestycje i wstrząsnęli ustalonym zamówieniem. Ale czy golf jest lepszy dla Liv?

Packer miał dobre intencje i odważne podejście. On też odniósł sukces w krykiecie. Zastanawiam się jednak, czy stoicka tradycyjne struktury Rugby pozwolą na taką zmianę.

Packer nie mógł ich złamać na całą pracę, którą włożył, a część mnie uważa, że ​​R360 będzie miał te same problemy. Jedno jest pewne, jest mało prawdopodobne, aby wkrótce pójdą. Jest to bardzo realny i na żywo problem dla rugby.

Historia Rugby pokazała, że ​​jego główne związki szybko się chronią, a nie rozwijać grę na całym świecie. Ich własny brak innowacji stworzył tę sytuację, a interesariusze gry mają dużą pracę na rękach, aby zdecydować, czy jest to właściwy ruch.

Decyzje, które podejmują na R360, prawdopodobnie zdefiniują kierunek podróży w rugby przez następne 20 lub 30 lat. Tak, naprawdę są takie duże.

Link źródłowy

Related Articles

Back to top button