Maro Itoje nalega, aby poczuł „odświeżony” grał dla Lwów, pomimo jego ekstremalnego obciążenia Saracens i Anglii – jak kapitan Tour ujawnia swój styl przywództwa pod rządami Andy’ego Farrella

Wiele iToje Wróci do zwykłej rutyny w środę, gotowy na początkową rolę w oczekiwaniu na pełne 80 minut, po kilku nowatorskich doświadczeniach we wczesnych etapach tej kampanii Lions.
W ostatnią sobotę nie był zaangażowany w 23 dzień meczu przeciwko Western Force Pert I wszystko było mu tak nieznane, że nawet nie znał terminologii, aby to opisać.
„Moją rolą było po prostu wsparcie zespołu” – powiedział po przywróceniu jako kapitan Clash z Reds tutaj w stolicy stanu Queensland. „Byłem facetem, który… jak to nazywają? Rozgrzewa się….
Siedząc obok, Andy Farrell interweniował, aby mu pomóc. „Posiadacz torby” – powiedział trener. „Tak, posiadacz torby” – powiedział Itoje. „Byłem jednym z facetów, którzy rozgrzali się z zespołem – rezerwat podróży – i po prostu szukałem ich w jakikolwiek sposób”.
Jak rzadko był dla niego na peryferiach. Itoje jest zwykle zawsze obecnym talizmanem, z pewnością dla Anglii. Co ciekawe, grał w każdą minutę ostatnich 30 z rzędu swojego kraju Sześć narodów Gry, jako odpowiedni świadectwo jego mocy odporności.
Jednak pomimo jego statusu jako Króla Lwa w 2025 r. Nie grał od początku do końca w przedprzewodnicy przeciwko Argentynie w Dublinie. Zamiast tego został zastąpiony dziewięć minut.

Maro Itoje nie jest zaskoczony możliwością wypalenia, gdy chce poprowadzić lwy do chwały


W ciągu ostatnich dwóch sezonów Itoje rozegrał 61 meczów dla Saracens (po lewej) i Anglii oraz w sumie 4678 minut – oszałamiająca średnia 77 na mecz
To się nie zdarza często, chociaż nie było nic, co sugerowało negatywne znaczenie dla 30-latka, pomimo faktu, że gra była w równowadze, a Pumas zdobył szok 28-24. W ciągu ostatnich dwóch sezonów Itoje rozegrał 61 meczów dla klubu i kraju oraz w sumie 4678 minut – oszałamiającą średnią 77 na mecz.
W środę na stadionie Suncorp wysoki Saracen wróci na stadion, gdzie doznał niezwykłego, wczesnego wyjścia podczas swojej ostatniej wizyty. Po graniu w każdą minutę trasy Anglii w 2016 r.-począwszy od Brisbane-która zakończyła się historyczną serią 3-0 Whitewash of the Wallabies, Itoje został zmuszony do przerwy w drugim teście tutaj trzy lata temu i opuścił decydent w Sydney, który odwiedzający wygrali serię 2-1.
Weteran Lock, podczas swojej trzeciej trasy Lions, przygotuje się tak, jakby tym razem zmierzył się z Reds, jako kogoś, kto często jest wysoko na globalnych listach gier. Wyrażono obawy o jego ekstremalne obciążenie pracą – w czasie, gdy wprowadzane są surowsze limity – ale są one odrzucane przez samego gracza i jego trenerów.
Przed tym spotkaniem z jedną z wiodących australijskich stron Super Rugby, Itoje został zapytany, jak się czuje, grając tyle minut w ostatnim sezonie. Farrell wpadł, mówiąc: „Dobrze się na to wygląda, prawda? Spójrz na ten uśmiech! „Bez zmarszczek” – powiedział Itoje. „Bez botoksu” – żartował Farrell.
Skipper następnie poważnie zwrócił się do tego tematu, dodając: „Czuję się dobrze. Właściwie myślałem o tym pewnego dnia – czułem się odświeżony w tym środowisku. Często, gdy mówisz o minutach gry i ładowaniu, częścią tego jest obciążenie fizyczne, ale wiele z nich to obciążenie umysłowe.
„Wchodząc w to nowe środowisko i spędzanie czasu z nowymi graczami, nowymi systemami, nowymi trenerami, wszystko było dla mnie naprawdę odświeżające. W mojej karierze miałem dużą konsekwencję z klubem i krajem, więc po prostu, aby mieć inny bodziec, był świetny.
Powołanie Itoje na kapitana tej brytyjskiej i irlandzkiej misji miało tyle sensu, biorąc pod uwagę jego status pewności testowej, jego rodowód Lions i imponująca kampania z pierwszej sześciu narodów prowadząca Anglia. Zdecydowanie uzasadnił decyzję Steve’a Borthwicka, by zainstalować go jako następcę Saracena, Jamiego George’a, z jego występami, jego autorytetem podobnym do męża stanu i sposobem, w jaki wspierał silniejsze więzi w drużynie.

Był „posiadaczem torby” podczas zwycięstwa Lions nad Western Force, ale rozpocznie się w środę

Itoje okrzyknął wpływ pracy pod głównym trenerem Lions Andy Farrell jako „odświeżający”
Zapytany o swoje sztuczki przywódcze w tej czterech narodowych konfiguracji, Itoje powiedział: „Mamy całą serię komitetów – komitet społeczny itp. – które połączyłem z Tadhg Furlong, i on z nim uciekł. Mamy komitety społeczne, komitety ds. Grzywny, Komitet Pralnia. Tomos (Williams) był odpowiedzialny za pranie, więc będziemy musieli znaleźć kogoś, kto go zastąpił. Może Ben (White – Scotland Scrum połowa, zwołana w tym tygodniu), przybierze tę rolę.
W ostatnim czasie Itoje wykazał się rosnącą pewnością jako mówca publicznego. Uczestniczył w funkcji Dnia St George przy 10 Downing Street i podał pewny siebie adres zebranym gościom, w tym premierowi Keirowi Starmerowi. Teraz skupił się na motywacyjnym wpływie na swoich kolegów z drużyny tutaj.
„Chcesz budować relacje i być swoim autentycznym ja” – powiedział, zapytany, jak postanawia mówić w tej wywyższonej firmie.
„Więc nie chcesz odbiegać od tego zbyt wiele, ale ogólny poziom doświadczenia jest znacznie wyższy niż w konfiguracji międzynarodowej lub klubowej. Musisz pamiętać, że rozmawiasz z ludźmi, którzy wiedzą, jak grać w grę. Wszyscy tutaj mają osiągnięcia sukcesu ”.

Itoje może być kapitanem Lions, ale zdaje sobie sprawę, że w tej drużynie jest kilku liderów
Itoje odniósł wiele sukcesów zawodowych, z ogromnym zaciągnięciem tytułów i trofeów, medali i nagród na przestrzeni lat – chociaż jego rekord jako lwa to jedna seria i jedna porażka; Z dwoma zwycięstwami testowymi, jedno losowanie i trzy porażki. Będzie on piekielnie podwyższony, że wyniki wyniki podczas tej podróży w dół pod.
Pasjonalnie mówił o poczuciu, że „Lions Fever” buduje po dobrej fanach odwiedzających, czerwonej koszuli fanów w zeszły weekend w Perth. Itoje rozpoznaje, jak to wszystko jest wyjątkowe, dlatego nie może zrozumieć, dlaczego każdy gracz z narodów domowych rozważy przyjęcie oferty dołączenia do proponowanej ligi rebeliantów R360.
Kiedy problem został podniesiony, powiedział: „Nie wiem zbyt wiele o tej lidze, ale oczywiście gracze chcą grać dla Lwów. To się nie zmieni. To było tak samo w latach 50. XX wieku i będzie tak samo w 2050 r. Ludzie chcą grać w swoim kraju. Ludzie chcą grać dla Lwów. Jestem pewien, że to pozostanie.