Man United Boss Ruben Amorim podnosi pokrywkę „ocalały” koszmar

Ruben Amorim pchnie jego ręce przez boki, aby pokazać, jak to jest, jakby byli związani podczas jego pierwszych siedmiu miesięcy w Manchester United.
„Miałem to uczucie w sezonie, że jestem tak sfrustrowany, nie mogę nic zrobić i przyznaję, więc muszę poczekać” – wyjaśnia. „I poczekanie i bycie menedżerem Manchester United jest jak walka z takimi rękami. To była frustracja.
Amorim powiedział Unitedowi, że wolałby podjąć pracę tego lata. Powiedział im, że nadchodzi burza po przekonaniu go do wymiany Erik Ten Hag zamiast tego w listopadzie.
Cóż to za burza. Najgorszy sezon United od ponad pół wieku, kończąc rozczarowanie Liga Europa finał.
W sumie 14 porażek z jego 27 Premier League Gry doprowadziły do najniższego ukończenia United w zawodach, a Amorim zastanawiał się, czy podjął niewłaściwą decyzję.
„Było przede wszystkim uczucie, że rozczarowuję wszystkich tych ludzi” – mówi. „To było uczucie, które sprawiło, że pomyślałem:„ Co mam zrobić? ” W zeszłym roku były kilka chwil, które były dla mnie naprawdę trudne.

Ruben Amorim przyznał, że waga oczekiwań po przybyciu do Man United była trudna do poradzenia sobie

Ale 40-latek upiera się, że teraz polega na presji przed swoim pierwszym pełnym sezonem w klubie
„Odejście to bardziej ego. Jestem taki. Jestem naprawdę romantyczny. W dzisiejszych czasach jestem lepszy. Jestem bardziej podekscytowany. Myślę, że też wiele się nauczyłem. Jak czasem nie być tak romantycznym. Wszystkie te rzeczy już minęły.
„Wiem, że użyłem (w górę) całego uznania, które miałem, kiedy przyjechałem, a teraz muszę występować, ale naprawdę podoba mi się presja i jestem gotowy, aby zacząć od nowa”.
Po przetrwaniu burzy, Amorim wygląda na bardziej walki podczas trasy koncertowej w USA. 40-latek stempał swój autorytet w United Squad, zostawiając graczy w domu, a teraz wywiera swój wpływ na resztę grupy w pełnym obozie treningowym przedsezonowym, tak jak zawsze chciał.
„Czułem, że w zeszłym sezonie musiałem przetrwać do końca” – dodaje. „Ponieważ wszystko, co musiałem zrobić, musiałem zrobić z nowym początkiem, z większym czasem, z pewnymi zmianami, których wtedy nie mogłem zrobić”.
Ostatecznie musiał priorytetowo traktować Ligę Europy nad Premier League, dylemat, który zmusił go do wyboru drużyn i decyzji, których normalnie nie podjął – i ostatecznie liczyło się za nic, gdy United przegrał z Tottenhamem w Bilbao.
„Moim celem od trzech miesięcy do końca było wygranie Ligi Europy. Dużo walczyliśmy, próbując uratować graczy, grać 60 minut. Grasz z Newcastle, wszystkie te kluby i musisz występować, bo inaczej będziemy mieć problemy.
„Nie możesz tego zrobić w Manchester United. Nie możesz tak myśleć. Nie mogę zmienić trzech facetów, ponieważ muszę starać się, aby drużyna była dopasowana, aby wygrać Ligę Europy.
Najgorsze było podróżowanie do gier, obawiając się, co miało się nastąpić, ponieważ jego zespół nie był wystarczająco dobry.

Amorim dodał, że z przyjemnością może wreszcie przewodniczył przedsezonowi ze swoją drużyną
„Mówiąc prawdę, nie tak wróciłem do mojego domu po meczach, ale jak wyjechałem na gry” – przyznaje Amorim. „Wszystkie walki, które mieliśmy w grach, czuję to przed meczami.
„To jest najtrudniejsza część. Aby iść na gry i wiedzieć, że nie będziemy konkurencyjne. Kiedy wróciłem, po prostu spojrzałem na rodzinę i próbowałem pomyśleć o różnych rzeczach. Ale byłem naprawdę sfrustrowany.
Presja była intensywna, ale nie tak wielka, mówi Amorim, ponieważ był zmuszony przejść na emeryturę w wieku 32 lat z powodu urazu więzadła krzyżowego i stawić czoła niepewnej finansowej przyszłości z żoną Marią.
„Pamiętam, że mieliśmy Excel (arkusz) z wszystkimi pieniędzmi, które mamy, wszystkie rzeczy, których potrzebuję. Chcę pomóc mojej rodzinie. Cała ta odpowiedzialność. W tym czasie poczułem presję. W dzisiejszych czasach nie odczuwam na to presji. Po prostu nie mam.
W tym względzie pomoże pensja o wartości 6,5 miliona funtów, podobnie jak wsparcie zjednoczonej hierarchii w trudnych czasach.
„Zawsze wykazują poparcie” – mówi. „A jeśli spróbujesz zapamiętać jedną drużynę, jedną wielką drużynę, która przegrała tak wiele gier, a menedżer zachował swoją pracę, nie znajdziesz jej. To pokazuje więcej niż słowa, które mnie wspierają.
Co prowadzi nas do jego relacji z właścicielem mniejszości Sir Jimem Ratcliffe, który w marcu ujawnił, że Amorim nie boi się „powiedzieć mi, żebym się spieszył” w swoich regularnych dyskusjach.
„Mówimy przez telefon. Wysyła mi wiadomości, wysyła mi gify, żartując. Więc mamy tego rodzaju związek. Myślę, że naprawdę łatwo jest sobie z tym poradzić z Jimem; Łatwo w tym sensie, że jeśli znasz swoje rzeczy, jeśli wiesz, jak wyjaśnić jakąkolwiek decyzję, wszystko będzie z nim dobrze. Jeśli spróbujesz użyć z nim byka w wielkich słowach, on cię powali.

Były szef sportowy omawiał także swoje relacje z właścicielem United Sir Jimem Ratcliffe
„Wiem, że jest właścicielem klubu, znam swoje miejsce. Ale kiedy muszę coś powiedzieć, powiem to naturalnie bez byka *** t. Jestem naprawdę bezpośredni i myślę, że to coś, co bardzo lubi.
Ineos dokonał szeroko zakrojonych zmian w United odkąd zakupie w klubie, a Amorim uważa, że istnieje nowa kultura, która pomoże mu i graczom odnieść sukces.
„Myślę, że wszyscy menedżerowie, którzy tu przybywają, mogą zmienić rzeczy i mogą dyktować niektóre rzeczy w zespole, myślę, że to jasne” – powiedział. „Ale menedżer nie może tego zrobić sam, ponieważ nie mogę zarabiać ludzi. Jest kilka rzeczy, których nie wiem.
„Muszę więc mieć wokół mnie najlepszych ludzi, którzy pomogą mi zmienić kulturę. Myślę, że nie chodzi o to, czy mam autorytet. To moja praca. Ale to jest większe. Potrzebuję całego klubu w tym samym kierunku.
„Jeśli spojrzysz na każdego gracza, myślę, że każdy może powiedzieć, że może grać lepiej. Mam to uczucie. Myślę, że to więcej, to jest rzecz zespołowa. To bardziej jak cała kultura, tempo, intensywność, wszystkie te rzeczy. To zrozumieć sposób, w jaki chcemy grać.
„W ubiegłym roku trudno było to zrobić z tyloma grami i tak wieloma problemami, to jest prawda. Jesteśmy w lepszym miejscu, ale dopiero zaczynamy.
„Możesz poczuć większą swobodę u graczy (podczas trasy). Ale kiedy się rozpocznie, Premier League będzie inaczej. Będziemy na to gotowe. Naprawdę wierzę, że jest wielu graczy, którzy mogą zrobić lepiej – i mogę zrobić lepiej.