Legenda Speedway Tai Woffinden walczy z łzami, gdy przyznaje, że „szczęście żyje” po katastrofie horroru, który pozostawił go w śpiączce

- Tai Woffinden złamał w marcu ponad 15 kości w horrorze
- Trzykrotny mistrz świata został umieszczony w śpiączce po wielu operacjach
- Woffinden dostarczył teraz nową aktualizację swojego wyczerpującego procesu odzyskiwania
Trzykrotny mistrz World Speedway Tai Woffinden otworzył swój proces odzyskiwania po wypadku, który sprawił, że walczył o życie w śpiączce.
34-latek, uważany za najbardziej odnoszący sukcesy jeździec w Wielkiej Brytanii w sporcie, teraz znów idzie po katastrofalnym incydencie podczas wyścigu w Krosno w Polsce w marcu.
Woffinden doznał ponad 15 złamanych kości – w tym podwójnego złożonego złamania kości udowej, rozbitej kości ramiennej, 12 połamanych żeber i zwichniętego ramienia – po wrzuceniu do ogrodzenia powietrza z dużą prędkością.
Został przewieziony samolotem do szpitala i umieścił w śpiączce indukowanej medycznie po podjęciu wielu głównych operacji.
Woffinden, który od ponad dekady reprezentuje Wielką Brytanię na najwyższym poziomie, był obecny w Wielkiej Brytanii Grand Prix British Speedway w Belle Vue w Manchesterze.
Zapytany, jak się czuje, trzy miesiące po incydencie, powiedział: „Jak złamany 80-letni mężczyzna.

Tai Woffinden przedstawił nową aktualizację procesu odzyskiwania po wypadku w marcu

Trzykrotny mistrz World Speedway doznał obrażeń zagrażających życiu w wyniku incydentu horroru

Woffinden opublikował zdjęcia niektórych swoich blizn online po złamaniu ponad 15 kości
„Ale spójrz, ostatnie siedem tygodni było naprawdę trudne – dużo rehabilitacji, cztery pięć godzin dziennie od poniedziałku do piątku, masz wolne weekendy – teraz wróciłem na siłownię z Kirkiem w Wielkiej Brytanii.
„Byłem na siłowni dziś rano i wczoraj i planujemy zostać tutaj w Anglii na dłużej, a potem skupić się na pracy na siłowni, a nie na rehabilitacji”.
Woffinden przyznał następnie, że może wymagać dalszej operacji w wyniku obrażeń.
Kontynuował: „Dostałem kolejny skan pod koniec miesiąca, który określi, czy potrzebuję drugiej operacji na moim ramieniu – mojej prawej kości ramiennej. Trzymam kciuki, ale jeśli to zrobię, tak i tak, po prostu sobie z tym poradzimy.
„To sposób myślenia, wiesz. W młodym wieku dostałem czarny pas w sztukach walki w Australii, drugim najmłodszym. I przeniosłem się na Speedway, a następnie wygrałem moje Mistrzostwa Świata.
„Wszystko, co robię, wkładam 110 procent, i rehabilitację i rehabilitację po złamanych kościach mam ten sam sposób myślenia i po prostu za nim”.
Urodzony w Scunthorpe Speedster zajął się jego potencjalnym powrót do Speedway.
Zapytany, czy powrót w najbliższej przyszłości nastąpi zbyt wcześnie, przyznał: „Tak”, zanim wyjaśnił, że tęskni za jeździecką na rowerze, a nie ścigając się konkretnie.

Katastrofa odbyła się w wyścigu w Polsce, a Woffinden wciąż ma drogi do powrotu do zdrowia

Woffinden na zdjęciu w Manchesterze podczas zeszłorocznego finału British Speedway Championship
Następnie Woffinden walczył łzy, gdy po prostu przyznał, że jest wdzięczny, że wciąż żyje.
Dodał: „To był trudny, wiesz, obudziłem się ze śpiączki i byłem tak, jak skończyłem, nie chcę sobie z tym poradzić.
„I niektóre dni mijają i tak, tak, mam ochotę na jazdę, może nie ścigając się, ale może znowu jeździć na rowerze.
– To jest za wcześnie. Nie wiem, co musi trzymać moja przyszłość i po prostu cieszę się, że żyję.