Jak Alex Iwobi obejmuje bycie czymś więcej niż tylko piłkarzem – jak Fulham Star wyjaśnia, dlaczego spędził poza sezonem spacerem z Lwami w Dubaju

Dla Alex IwobiMantra bycia czymś więcej niż piłkarzem jest widoczna w jego codziennym życiu przez jego szeroką gamę pasji, czy to muzyka, moda czy organizacja charytatywna, ale przede wszystkim jego miłość do gry, która wznosi się ponad wszystko inne.
Kiedy mówimy, Iwobi jest w trakcie wolnego czasu, który obejmował wiele podróży, w tym chodzenie z lwami w Dubaju Paris Fashion Week I oczywiście dziwna sesja Powerleague w domu w Londynie.
„Uwielbiam grać w piątki z moimi chłopcami. Kiedy bawisz się z przyjaciółmi, przynosi ten element, kiedy byłeś młody i dobrze się bawisz z piłką nożną, „Iwobi mówi Mail Sport. „Kiedy wracam do mojej okolicy, bawię się z kolegami, których znam od lat. Dają mi fałszywe imię, takie jak John, abyśmy mogli cieszyć się piłką nożną – inni profesjonalni też idą, ale nie jestem pewien, czy chcą, żebym powiedział.
„Wszyscy moi koledzy są bardzo konkurencyjne, ale nie podejmą brudnego wyzwania. Czasami bardzo łatwo mijam gracza i jestem jak: „Chodź człowieku, jesteś trochę bezpieczny”, ale jednocześnie nie wchodzę w żadne lekkomyślne wyzwania ”.
Czwarte lato z rzędu Fulham Pomocnik połączył piłkę nożną z ciągłym dążeniem do oddania przez Projekt 17 Cup – który ma na celu zainspirowanie młodych zawodników i zwiększenie świadomości dla konkretnej przyczyny.
W tym roku koncentruje się na chorobie sierpowatej w związku z ACLT (African Caribbean Leukemia Trust), ratująca życie organizacja charytatywna pracująca nad zwiększeniem liczby czarnych krwi, komórek macierzystych i dawców narządów.

Alex Iwobi obejmuje bycie czymś więcej niż tylko piłkarzem poprzez swoją pracę z projektem 17 Cup

Gwiazda Fulham cieszyła się swoim sezonem, a także uczęszczał do Paris Fashion Week


Projekt 17 Cup ma na celu zainspirowanie młodych graczy i podniesienie świadomości na temat konkretnej przyczyny – w tym roku nacisk kładziony jest na chorobę sierpowatą we współpracy z afrykańskimi Karaibami Trustem
„Ja i mój zespół postanowiliśmy to zrobić. Staramy się podnieść tyle samo świadomości ludzi, którzy mają sierpowatą komórkę i oddają ACLT – mówi Iwobi. „To jest coś, co staramy się robić – co roku oddawać różne organizacje charytatywne. Choroba sierpowata wpłynęła na jedną z osób bliskich projektu 17, więc postanowiliśmy się z nią pójść-dodaje 29-latek.
Kiedy ostatnio rozmawialiśmy w grudniu, był to tydzień, w którym Iwobi i Fulham przyciągnęli z Liverpoolu na Anfield, a następnego dnia wrócił do Londynu, karmiąc 100 rodzin na Boże Narodzenie w ramach projektu 17 poprzez inicjatywę o nazwie Alexpress.
„Mając pozycję, w której jestem, czuję, że ma rację tylko z wpływem, jaki mam również” – powiedział wtedy Mail Sport.
Fulham był wtedy w trakcie ośmiu meczów niepokonanego biegu i z prawdziwymi nadziejami na europejski futbol, zanim ostatecznie zajęli 11. miejsce-trzecie wykończenie średniego stołu z rzędu od czasu awansu z Marco Silvą w 2022 roku. Z 54 punktami w ubiegłym sezonie był również najwyższy, jaki Fulham zgromadził w Premier League. Dla Iwobi, którego obecna umowa trwa do 2028 r., Jest to bardzo przypadek odczuwania w domu.
„Nie jesteśmy kolegami z zespołu, wszyscy jesteśmy jak bracia, ponieważ robimy tyle razem”-mówi. „Czuję się tutaj bardzo komfortowo i chcę osiągnąć więcej, na przykład wsiadanie Fulham do Europy”.
Więc czego możemy się spodziewać w tym sezonie?
„Więcej zaangażowania, więcej pożądania, więcej wibracji” – mówi, siedząc w swojej koszulce Odell Beckham. „Umieściłem 100 procent w ostatnim sezonie, więc w tym roku wyniesie 110 procent”.
Zanim skończymy, jest jeszcze jedna rzecz, o którą muszę zapytać. Przewiń na Instagramie, a jest wideo podpisane przez „wieczorne spacery” z wcześniejszego lata. Otwórz go, a Iwobi chodzi z lwem.

Iwobi wyjaśnił, dlaczego chodził z lwami w Dubaju – i mówi, że „nie boczył się”

Powiedział, że on i jego drużyna Fulham „nie są kolegami z drużyny, jesteśmy jak bracia”, a sezon wiadomości rozpoczyna się wkrótce
„Byłem w Dubaju z przyjaciółmi i po prostu chcieliśmy wykonywać zajęcia. Ktoś polecił zoo, więc poszliśmy, a kiedy personel zdał sobie sprawę, że tam jestem, stali się bardziej gościnni. W każdym razie Ashton Hall był tam, chodząc po tygrysie, więc zapytali mnie, czy chcę spacerować po lwie. Właściwie się nie bałem – mówi Iwobi. „Ale jedyne, czego się boję, to wysokości”.
Ponieważ Fulham chce skalować nowe wyżyny, a Nigeria chce wygrać Puchar Narodów Afryki tej zimy, po zdobyciu drugiego miejsca w 2023 r., To strach, który będzie musiał pokonać.