Ian Wright ujawnia „My Heart Was Funny” podczas wygranej Arsenalu z Barceloną, gdy ikona Strzelców Rozwija się w Triumph Ligi Mistrzów Kobiet

Ian Wright przyznał, że jego „serce stało się zabawne” podczas oglądania Arsenał Kobiety Liga Mistrzów triumf.
Wright był obecny w Lizbonie Arsenal kobiety pokonały Barcelonę 1-0 Aby wygrać Ligę Mistrzów po raz pierwszy od 18 lat.
Zastępowana Stina Blackstenius była bohaterem, ponieważ strzeliła jedynego gola w grze.
Wright, który często wykazywał swoje poparcie dla piłka nożna kobietWyraził swoją radość po potwierdzeniu sukcesu Arsenalu.
Przyznał jednak, że czasami trudno mu było obejrzeć mecz.
Mówiąc w TNT Sports, Wright powiedział: „Nie mogę w to uwierzyć. Po raz pierwszy oglądałem grę, w której moje serce stało się zabawne. Kiedy strzeliliśmy gola, pomyślałem: „O mój Boże, to się dzieje”.

Ian Wright (na zdjęciu z Kyą Cooney-Cross) przyznał, że jego serce „poszło śmiesznie” podczas oglądania Triumph w Lidze Mistrzów Kobiet Arsenalu

Stinę Stina Blackstenius całuje trofeum po zwycięstwie Arsenalu w Lizbonie

Wright był pod wrażeniem tego, jak Leah Williamson (L) i Steph Catley występowali w obronie
„Jestem z nich zachwycony. Nikt nie dał nam szansy, szczególnie po ostatnich kilku meczach. Martwiłem się o nich liczbą celów, które stracili.
Wright chwalił cały zespół Arsenalu za ich występ, w tym Leah Williamson i Steph Catley w obronie.
Powiedział: „Ale dziś Leah, Steph z tyłu, wszyscy. Wszyscy wykonali pracę, którą trzeba było wykonać i tego potrzebował przeciwko Barcelonie.
„W końcu myślę, że nie zwrócili się i musisz z tego skorzystać i pokonać ich”.
Wright skomentował także, w jaki sposób wprowadzenie Blacksteniusa dało Arsenalowi dodatkową przewagę.
Powiedział: „Kiedy Stina przyszła, wiedzieliśmy, że możemy im zagrozić i rozciągnąć ich tam”.
Wright dodał, że sukces zespołu kobiet uratował Arsenal przed „zawstydzeniem” po tym, jak drużyna mężczyzn nie była w stanie wygrać żadnego srebrnego oprogramowania.
Powiedział: „To uratowało klub, zawstydzenie, że nie dostanie się w tym sezonie, kiedy graliśmy tak dobrze u mężczyzn. Panie uratowały klub ”.