Gwiazda Chelsea Pedro Neto Pens Emotional Tribute to Diogo Jota – i oświadcza, że chce wygrać Puchar Świata klubu na cześć swojego byłego kolegę z drużyny

Chelsea Winger Pedro Neto złożył wzruszający hołd dla Diogo Jota po tym Liverpool Gwiazda tragicznie zmarła w wypadku samochodowym w wieku 28 lat.
Jota i jego brat, Andre Silva, byli Zabity w wypadku samochodowym w północnej Hiszpanii 3 lipca w incydencie, który zszokował świat sportowy.
Teraz, 25 -letni Neto, złożył hołd Joty, którą wygrał Nations League z Portugalią, kiedy pokonują rywali iberyjskiej Hiszpanii w finale 8 czerwca.
Neto i Jota bawili się ze sobą przez rok Wilki Zanim ten ostatni przeniósł się do Liverpoolu w 2020 roku.
Publikując hołd na stronie internetowej Chelsea, napisał: „Kiedy wchodzę na boisko w niedzielę, wiem, że chcę wygrać ten konkurs dla Diogo Jota.
„Zawsze będzie ze mną. Zawsze będzie pamiętany. Moje myśli wciąż są z nim, jego bratem Andre Silvą i ich rodzinami. To taki trudny moment.

Chelsea Winger Pedro Neto napisał wzruszający hołd dla Diogo Jota

Jota i jego brat, Andre Silva, zostali zabici w wypadku samochodowym w północnej Hiszpanii 3 lipca
Diogo natychmiast wyróżniało się, kiedy przybyłem do Anglii. Byłem bardzo młody i przybyłem do nowego kraju, a on był jednym z kluczowych graczy w Wolves. Ale bardzo pomógł mi i mojej rodzinie, a ja wiele się od niego nauczyłem o życiu i piłce nożnej.
„Diogo było częścią naszej grupy portugalskich graczy – było nas wielu! Ruben Neves, Joao Moutinho, Ruben Vinagre, Rui Patricio, ja i Diogo. Byliśmy tak blisko i spędziliśmy dużo czasu na boisku.
„Nadal jesteśmy teraz w kontakcie i ci faceci, a wspomnienia, które mam, pozostaną ze mną przez resztę życia. Dlatego tak trudno jest teraz być bez Diogo.
Oprócz portugalskiego Kontygentu, który powstał w ramach byłego menedżera Wilków Uno Espirito Santo, para grała również razem w portugalskiej drużynie narodowej.
Ich czas na służbie międzynarodowej stał się częstszy po przeniesieniu Neto do Chelsea zeszłego lata.
Neto dodał: „Był wojownikiem, facetem, który zawsze byłby gotowy na ciebie walczyć. Jednak miał ten wielki uśmiech i jego śmiech… to jedna z rzeczy, które zawsze będę pamiętać.
„Kiedy usłyszałem wiadomości, rozmawiałem z trenerem i wszyscy byli bardzo wspierający. Mieliśmy grę przeciwko Palmeirasowi i nie miałem sensu nie grać.
„Z osobowością miał Diogo – coś innego, co zawsze pozostanie ze mną – myślę, że chciałby, żebyśmy grali.

Neto i Jota byli kolegami z drużyny w Wolves przez sezon, zanim ten ostatni przeprowadził się do Liverpoolu

Para była również częścią zespołu Portugalii, która pokonała Hiszpanię w finale Ligi Narodów 8 czerwca
„Mam wrażenie, że Diogo wciąż chroni wszystkich, którzy byli mu blisko. Właśnie dlatego chcę być dla niego wojownikiem. Niedziela nie jest inna.
„To będzie mój drugi finał z Chelsea i możemy zostać koronowani mistrzami świata. To jest skupienie. Chcę wygrać. Chcę go wygrać dla Diogo.
Neto jest w kolejce do Bluesa w niedzielnym finale Pucharu Świata klubu przeciwko PSG na MetLife Stadium w New Jersey.
Hołd skrzydłowego pojawia się po tym, jak Liverpool ogłosił, że będą na stałe Przejdź na emeryturę koszulki numer 20 z każdej drużyny klubu uhonorować kogo.
Jota był niezwykle popularnym graczem, nie tylko ze względu na swój talent – jego szóstka Premier League Cele w zwycięskiej kampanii były odpowiedzialne za zwiększenie liczby Liverpoolu o sześć punktów – ale za jego cechy jako człowieka; Był kimś, kto łatwo zaprzyjaźnił się i zainspirował ludzi wokół niego swoim nastawieniem.
Z tego powodu Liverpool przeprowadził się, aby usunąć swój numer ze służby. Po raz pierwszy w ich historii podjęli taką decyzję i jest odzwierciedleniem środka, w którym był przetrzymywany.
Michael Edwards, dyrektor generalny FSG w piłce nożnej, powiedział: „Jako klub wszyscy byliśmy świadomi sentymentu naszych kibiców – i czuliśmy się dokładnie w ten sam sposób.

Liverpool przeszedł na emeryturę swój numer drużyny nr 20 po tragicznej śmierci Diogo Jota

Napastnik nosił tę liczbę podczas pięcioletniej kariery Anfield i osiągnął 65 bramek na bok
„Bardzo ważne było dla nas zaangażowanie żony, ruty Diogo i jego rodziny w decyzję i upewnić się, że jako pierwsi znają naszą intencję.
„Uważam, że po raz pierwszy w historii Liverpool Football Club, który taki zaszczyt został nadany jednostce. Dlatego możemy powiedzieć, że jest to wyjątkowy hołd dla wyjątkowo cudownej osoby.
„Przechodząc na emeryturę ten numer drużyny, sprawiamy, że jest wieczny – a zatem nigdy nie zostaniemy zapomniane. Diogo dołączył do nas w 2020 r., Wygrał nam numer 20 i nosił – z honorem, wyróżnieniem i przywiązaniem – numer 20.
„Jeśli chodzi o klub piłkarski Liverpool, będzie on na zawsze nasz numer 20”.