Mike Tyson łamie ciszę po śmierci George’a Foremana

Mike Tyson Opublikowano emocjonalny hołd George Foreman po śmierci legendy bokserskiej w wieku 76 lat.
Niedługo po tym, jak rodzina Foremana ogłosiła niszczycielskie ogłoszenie na Instagramie, Tyson zabrał się do X, aby złożyć własny szacunek współczuciu ciężkim.
Oprócz dwóch ich zdjęć razem, Tyson napisał: „Kondolencje z rodziną George’a Foremana. Jego wkład w boks i nie tylko nigdy nie zostanie zapomniany.
Foreman był dwukrotnym mistrzem światowej wagi ciężkiej i zdobył złoty medal olimpijski w Meksyku w 1968 roku. Jest jednym z wielkich drugich aktów w sporcie po odzyskaniu korony w wadze ciężkiej po przejściu na emeryturę.
Walczył w dwóch najbardziej kultowych wydarzeniach bokserskich wszechczasów, przyjmując Joe Fraziera w „The Fight of the Century” w 1971 roku, a potem Muhammad Ali W „The Rukub w dżungli” w 1974 roku.
Oświadczenie jego rodziny, opublikowane na koncie Foreman, brzmiało: „Nasze serca są złamane. Z głębokim smutkiem ogłosiliśmy odejście naszego ukochanego George’a Edwarda Foremana St., który spokojnie odszedł 21 marca 2025 r. W otoczeniu bliskich.

Mike Tyson opublikował emocjonalny hołd dla George’a Foremana po śmierci legendy bokserskiej

Foreman był dwukrotnym mistrzem światowej wagi ciężkiej i zdobył złoto olimpijskie w 1968 roku
„Pobożny kaznodzieja, oddany mąż, kochający ojciec oraz dumny dziadek i pradziadek, żył życiem naznaczonym niezachwianą wiarą, pokorą i celem.
„Humanitarny, olimpijczyk i dwukrotny mistrz wagi ciężkiej świata, był głęboko szanowany – siła dla dobra, człowiek dyscypliny, przekonania i obrońcy jego spuścizny, niestrudzenie walcząc o zachowanie jego dobrego imienia – dla swojej rodziny.
„Jesteśmy wdzięczni za wylanie miłości i modlitw i uprzejmie prosimy o prywatność, gdy czcimy niezwykłe życie człowieka, aby nazywać własne”.
Były współpracownik Tyson Kiedyś twierdził, że dwukrotny mistrz świata w wadze ciężkiej bał się brygadzisty podczas swojego pobytu na ringu.
Tyson był kiedyś samozwańczym „najgorszym człowiekiem na planecie” ze względu na jego brutalną moc nokautową i przerażającą wściekłość, którą posiadał na ringu.
Wydawał się, że nikogo nie boi się podczas swoich szczytowych lat. Jednak Bobby Goodman – promotor Iron Mike, Don King’s Matchmaker – stwierdził na początku tego miesiąca, że 58 -latek nie chciał zmierzyć się z Foremanem.
„Georgie, nigdy w tym nie uwierzysz, ale kurwa Tyson jest przestraszony mniej brygadzistą i nie chce jego części”, „Goodman jest cytowany w artykule z 2005 roku po scenie bokserskiej.
„Byłem tam, kiedy Don próbował walczyć. Mówił Tysonowi, że Foreman reprezentował ogromne pieniądze, a ponadto był stary i powolny i nie byłby problemem.
„Tyson wstał i krzyknął na króla, mówiąc:„ Nie walczę z tym cholernym zwierzęciem, jeśli tak bardzo kochasz matki *****, walczysz z nim! ”